reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania 2018

reklama
Cześć Kobietki
Mam następujący problem ostatni okres miałam 5 lipca cykle mam 28dniowe i do dzisiaj nie dostałam @w dniu dzisiejszym zrobiłam test około 10 rano wyszedł negatywnie. Ale @nadal nie ma.
Nie wiem co myśleć....
Jakieś pomysły???
 
Witam,

dawno dawno mnie tu nie było, a był czas że byłam tu codziennie. Jakiś czas temu miałam kolejne podejście, niestety nieudane, nie doszło do transferu. Dopiero teraz zdecydowałam się na "porządki". Wykupiłam wszystkie leki, poniżej te co mi zostały:
luteina podjęzykowa 50 ( 8 op) , luteina 100 mg ( 1.5 op.), estrofen 4 op, neoparin 14 ampułek.
Gdyby komuś było coś potrzebne to zapraszam do kontaktu.

Wszystkie kobietki pozdrawiam, trzymam kciuki za udane starania.
 
Witam wszystkie starające . To mój "pierwszy raz" na forum i jestem jeszcze "świeżakiem" w temacie... Z góry przepraszam za jakieś moje niedopatrzenia i brak orientacji na forum . Przejdę może do sedna.
Jesteśmy w mężem w pierwszym cyklu starań o upragnioną pierwszą fasolkę. Do tej pory strasznie dużo się nasluchalam o problemach z zajściem w ciążę (głównie od znajomych). Doszło do tego, że moja psychika z góry zakłada, że się nie uda. W okresie nastoletnim moje cykle były z reguły około 31 dniowe. Przez 1,5 roku stosowałam Atywie, Mercilon i Belare ( w takiej kolejności). Odstawilam Mercilon i cykl wskoczył od razu po 28 dniach. Potem musiałam stosować zalecona przez lekarza Belare ( przeszłam zabieg usunięcia polipa szyjkowego). Po 2 miesiącach stosowania Belary pierwszy cykl 52 dni... Od grudnia zaczęliśmy się starać (2 cykl po odstawieniu Belary). Jestem z tych panikujacych i boję się, że pewnie nigdy nie zostanę mama. Przed staraniami zrobiłam komplet badań. Wyszła mi początkowa insulinoopornosc. Jestem na diecie o niskim IG. Niestety to tylko mnie zdolowalo bardziej. Reszta badań ok. Tsh bardzo dobre.
Malo tego, przedwczoraj w nocy miałam 39 stopni gorączki i straszne bóle mięśniowe. Lekarz zalecił antybiotyk, ale dopiero po wykonaniu testu ciazowego. Jutro planuje go zrobić (28dc). Nastawiam się na wynik negatywny bo jakoś nie wierzę w to że udało się od razu w pierwszym cyklu. Jestem strasznie osłabiona i ciągle śpię. Fakt jest taki, że przez cały grudzień trochę szalelismy z mężem w sypialni...
Wierzę w to, że Wasze wsparcie, kochane forumowiczki pomoże mi nastawić się pozytywnie i uwierzyć, że uda mi się w końcu zajść w ciążę.
 
Witam, ja staram się z mężem już pół roku, i bez efektu. To jest mój drugi miesiąc kiedy stosuję Castagnus oraz od niedawna również olej z wiesiolka. Stosowalyscie jakieś" wspomagacze" w staraniu się ?
 
reklama
Dziewczyny byłam u lekarza pęcherzyk 5 cm 6 marca beta hcg 5948 dziś robiłam to 8151 .czy to znaczy coś dobrego czy co bo się martwię na necie sprawdzałam przyrost to poniżej normy mam
 
Do góry