reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania 2018

Stokrotenko sprobuj, może wtedy się uda :) Często po clo są ciąże i to nie pojedyncze ;) A ten cykl już spisujesz na straty?

Hej Słońce !
Absolutnie nie spisuje na straty. Wręcz przeciwnie. . Zwiększa dawkę duphastonu. Gin zalecił od 14dc podwójna dawkę (wcześniej brałam od 16 dc 1 tabletkę ). Myślisz ze jest sens brać od 12 dc ?

Od niedzieli czuje jajniki.... o co chodzi mojemu organizmowi... miałam ostatnio usg i czysto a nie miałam takich boli [emoji20]

Mamunia kompletnie nie wiem co Ci powiedzieć... ja tak myślę że chciałabym mieć jedno dziecko z przyczyn finansowych aby mu zapewnić godne życie. .. a później tak myślę że chyba lepiej troje (kto kobietę zrozumie [emoji23] ).

Kari możesz opowiedzieć trochę już o swoim dziecku ?

Robie kolejne podejście do siłowni. Od jutra [emoji23]


W ogóle fajnie się zrobiło na naszym wątku. Tak ciepło, sympatycznie i można o wszystkim porozmawiać [emoji5]
Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
 
reklama
Cześć dziewcsyny, pozwolilam sobie do was zerknąć jeszcze:) u tak czytam wasze posty, powiem szczerze ze ostatnio tez takie mialam myślenie, z tym ze bylo juz za późno:oops:no i musze jakos dac rade:unsure: ale stan w jakim teraz jestem, jest paskudny okropny pod wzgledem hormonalnym. Mam nadzieje, ze w kaftanie bezpieczenstwa nie wylsduje na porodowke:o
 
Andżelika to normalne teraz Ci hormony szaleją. Ale prócz hormonów mam wrażenie ze coś jeszcze się u Ciebie dzieje.

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
 
Andżelika to normalne teraz Ci hormony szaleją. Ale prócz hormonów mam wrażenie ze coś jeszcze się u Ciebie dzieje.

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
Te hormony mnue dobijaja, powiem ci jestem z mezem w sumie 6 lat, nigdy takiej kiepskiej sytuacji u nas nie bylo NIGDY!nawet jak bylam w pierwszej ciąży. Teraz dzien dnia zadymy, syn siedzi cicho tylko mowi mama nic nic sie nie stało. Wczoraj jadac samochodem, zaczelam uragac nad swoim zyciem, jaki moj maz jest okropny, niedolezny itd. Mąż z natury cichy spokojny, dwukrotnie gwaltownie zahamowal jak na mnie wsiadł, to sie wkurzylam wysiadlam z samochodu i poszlam pieszo. No mowie ci tragedia, chyba psychologa odwiedzę, nigdy miedzy nami tak nie było:(
 
Andzela. .. każda ciąża jest inna. Może masz przyjaciółkę która Ci pomoże w pierwszej takiej pomocy ? No kurcze... [emoji45]

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
 
Andżelika...macie z mężem kryzys i to normalne szczególnie jeśliby wziąść pod uwagę stan błogosławiony i zawirowania hormonalne, które potrafią rozwalić wszytsko łącznie z tym jak odbieramy otoczenie, jak szybko i ekstremalnie reagujemy. Podobno mężczyźni odbierają takie zachowanie swoich kobiet ze zdwojoną siła i też mają ala hormonalna bombe. A jak się dwie siły zejda zadyma gotowa jak w banku.
Współczuję i niech moc będzie z Wami!

Eh...ja też zdrowotnie oczekuję ale nie tylko. Nikt kobiety nie zrozumie.

Dobrze, że jest ktoś kto zrozumie ten stan w którym sie znajdujemy.
 
Wole nie gadać ze swoimi znajomymi, bo to takie pleciuchy ze glowa mała:(
Pamiętaj ze gdybyś chciała porozmawiać to służę privem [emoji9]

My też ostatnio mieliśmy gorszy czas. Mój ma dołek totalny... a ja nie umiem mu pomóc. Nigdy w takich sytuacjach nie umiałam mu pomóc, jest "zbyt ciezki" by go podnieść albo po prostu potrzebuje pobyć w takim dołku jakiś czas.

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
 
Pamiętaj ze gdybyś chciała porozmawiać to służę privem [emoji9]

My też ostatnio mieliśmy gorszy czas. Mój ma dołek totalny... a ja nie umiem mu pomóc. Nigdy w takich sytuacjach nie umiałam mu pomóc, jest "zbyt ciezki" by go podnieść albo po prostu potrzebuje pobyć w takim dołku jakiś czas.

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
Dzięki serdeczne:) nie chce dac sobie pomóc?
 
reklama
Andżelika...macie z mężem kryzys i to normalne szczególnie jeśliby wziąść pod uwagę stan błogosławiony i zawirowania hormonalne, które potrafią rozwalić wszytsko łącznie z tym jak odbieramy otoczenie, jak szybko i ekstremalnie reagujemy. Podobno mężczyźni odbierają takie zachowanie swoich kobiet ze zdwojoną siła i też mają ala hormonalna bombe. A jak się dwie siły zejda zadyma gotowa jak w banku.
Współczuję i niech moc będzie z Wami!

Eh...ja też zdrowotnie oczekuję ale nie tylko. Nikt kobiety nie zrozumie.

Dobrze, że jest ktoś kto zrozumie ten stan w którym sie znajdujemy.
Oby ta moc byla z nami, a nie przeciwko nam:( bo w sumie tj wyzej napisalam jestesmy z sobą 6 lat, a znamy się 12 lat i nie chciala bym nic zepsuć.
 
Do góry