To chyba najlepszy wyznacznik, ja przysięgłam sobie nie popaść znowu w szał testowania, chociaż mam troche tego towaru
Jeden pozytywny test i pobiegnę na betę, ale zanim to nastąpi to pewnie troche negatywów wywalę do kosza.
Jak Ci Wasi partnerzy, chętni do działań? Ja dzis czuje owu, a mój śpi :| naobiecywał i poszedł spać, troche mi smutno
jedyna nadzieja w jutrzejszym dniu, a juz zapowiedział, ze późno do domu wróci :| Mam ochotę sobie odpuścić, my wymyślamy suplementy, latamy po lekarzach, dbamy o siebie, zastanawiamy sie nad milionem aspektów, a tym sie nie chce... Żebym to ja wymyśliła tą ciaze, ale to jemu zalezy bardziej, jesli w ogóle da sie to zmierzyć...