Tez jestem ciekawa
Sama byłam zaskoczona tą informacją, bo badam się regularnie od wielu lat i nigdy żaden ginekolog mi tego nie mówił. Trafiłam tym razem na badanie idealnie w czas owulacji, gdzie bardzo wyraźnie było widać jak oba z jajników czynnie "pracują" - mówiąc kolokwialnie. No i wyjaśnił mi to, mówiąc że jeśli w tych dniach doszłoby do zapłodnienia to mam bardzo duże szanse na bliźniaki ;-)
Niestety nie umiem tego wytłumaczyć tak dokładnie jak zrobił to mój lekarz, ale ufam mu bo ma świetne opinie i prowadził niejedną ciąże moich koleżanek, więc mam nadzieję, że wkrótce poprowadzi i moją :-)
Nie ukrywam, że bardzo mnie ta wiadomość ucieszyła ;-)
