reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania 2018

reklama
Witaj:-) również pije Miovarian 2*1 :-) w tym cyklu brałam clo, bo też stwierdził że nie mam owulacji i mam monitoring:-) to jest mój pierwszy cykl z clo i z monitoringiem, więc raczej Twój pierwszy cykl wywoływany też się będzie liczyć już do monitoringu:-) powodzenia:-*
A ja ciągle czuję pączki :-D

Napisane na Lenovo K10a40 w aplikacji Forum BabyBoom
To na pewno umowie sie na monitoring, dziękuję :)
 
planowanie ciąży płodność
Naturalne sposoby na poprawę płodności
1 grudnia 2017 prekoncepcja.pl 0 Komentarzy dieta a płodność, naturalne sposoby na poprawę płodności
Problemy z zajściem w ciążę ma coraz więcej par. Na szczęście istnieje kilka naturalnych sposobów na zwiększenie płodności. Jak twierdzą naukowcy zmiany w diecie mogą ją zwiększyć nawet o 70%! A więc do dzieła!

Naturalne sposoby na poprawę płodności
1. Jedz pokarmy bogate w przeciwutleniacze
Przeciwutleniacze mogą poprawić płodność zarówno u mężczyzn, jak i u kobiet. Walczą one z wolnymi rodnikami w organizmie, które mogą uszkadzać zarówno plemniki, jak i komórki jajowe.

W jednym z badań młodych, dorosłych mężczyzn stwierdzono, że spożywanie dziennie 75 gramów orzechów, które są bogate w przeciwutleniacze poprawia jakość nasienia.

W innym badaniu stwierdzono, że przyjmowanie suplementu antyoksydacyjnego daje o 23% większe szanse na poczęcie.

Gdzie znajdują się przeciwutleniacze? Owoce, warzywa, orzechy i ziarna. Są pełne witamin C i E, kwasu foliowego, beta-karotenu i luteiny.

2. Zjedz większe śniadanie
Spożywanie obfitego śniadania może pomóc kobietom z problemami z płodnością. Jedno z badań wykazało, że zjedzenie większego śniadania może poprawić gospodarkę hormonalną, która jest niedobra w wyniku zespołu policystycznych jajników (PCOS), głównej przyczyny niepłodności. Okazuje się, że takie działanie obniża poziom insuliny o 8%, a poziom testosteronu o 50%. Wysoki poziom obu, może być powodem niepłodności.

Jest jeszcze jeden powód. Kobiety, które jedzą obfite śniadanie mają o 30% więcej owulacji od tych, które jedzą mniejsze śniadanie i większy obiad. Należy jednak pamiętać, że zwiększenie wielkości śniadania bez zmniejszania wielkości wieczornego posiłku prawdopodobnie doprowadzi do zwiększenia masy ciała. A więc koniec z obfitymi kolacjami.

3. Unikaj tłuszczów trans
Tłuszcze trans są związane ze zwiększonym ryzykiem niepłodności owulacyjnej, ze względu na ich negatywny wpływ na wrażliwość na insulinę.

Tłuszcze te są obecne w uwodornionych olejach roślinnych i znajdują się w niektórych margarynach, smażonych produktach spożywczych, produktach przetworzonych i wypiekach.

Jak twierdzą naukowcy spożywanie tłuszczów trans zamiast jednonienasyconych tłuszczów może zwiększyć ryzyko niepłodności owulacyjnej o 31%. A spożywanie tłuszczów trans zamiast węglowodanów może zwiększyć to ryzyko aż o 73%!

4. Mniej węglowodanów
To zalecenie szczególnie dla kobiet cierpiących na zespół policystycznych jajników (PCOS). Dieta o niższej zawartości węglowodanów pomoże nie tylko w utrzymaniu prawidłowej masy ciała, ale i w obniżeniu poziomu insuliny i zwiększeniu utraty tkanki tłuszczowej, przy jednoczesnym wspomaganiu regularności miesiączkowania.

Jedno z badan wykazało, że kobiety, które spożywały więcej węglowodanów miały o 78% większe ryzyko niepłodności owulacyjnej niż osoby, które stosowały dietę o niższej zawartości węglowodanów.

Poza tym dieta niskowęglowodanowa u kobiet z nadwagą i otyłością z zespołem policystycznych jajników obniżyła poziom hormonów, takich jak insulina i testosteron, które mogą przyczyniać się do bezpłodności.

5. Polub błonnik
Błonnik pomaga organizmowi pozbyć się nadmiaru hormonów i utrzymać równowagę cukru we krwi. Niektóre rodzaje błonnika mogą pomóc w usunięciu nadmiaru estrogenu poprzez wiązanie się z nim w jelitach. Nadmiar estrogenu jest następnie usuwany z organizmu jako produkt odpadowy.

Jak twierdzą naukowcy spożywanie 10 gramów więcej błonnika dziennie wiąże się z 44% niższym ryzykiem niepłodności owulacyjnej u kobiet w wieku powyżej 32 lat. Ale nie wolno z nim przesadzać, bo może zakłócić prawidłowy cykl owulacyjny.

Gdzie znajduje się błonnik? W warzywach, owocach, fasoli i pełnych ziarnach.

6. Zamień białka zwierzęce na roślinne
Zastąpienie niektórych białek zwierzęcych (takich jak mięso, ryby i jaja), białkami roślinnymi (takimi jak fasola, orzechy i nasiona) wiąże się ze zmniejszonym ryzykiem niepłodności. I to jak wykazują badania nawet o 50%! Natomiast jedzenie większej ilość mięsa może aż o 32% zwiększyć rozwój niepłodności owulacyjnej.

7. Wybierz produkty mleczne o wysokiej zawartości tłuszczu
Okazuje się bowiem, że mogą one zmniejszyć ryzyko niepłodności i to nawet o 27%. Jest tylko jeden warunek, musisz je jeść raz dziennie, ale nie mniej niż raz w tygodniu. Możesz spróbować zastąpić jedną niskotłuszczową porcję nabiału dziennie, jedną szklanką pełnego mleka.

8. Zrezygnuj z kofeiny
Kofeina może negatywnie wpływać na płodność kobiet. Jedno z badań sugeruje, że kobiety, które spożywają ponad 500 mg kofeiny dziennie, potrzebują nawet 9,5 miesiąca więcej, aby zajść w ciążę. Poza tym duże spożycie kofeiny przed ciążą wiąże się również ze zwiększonym ryzykiem poronienia. 9.

9. Unikaj nadmiaru alkoholu
Spożycie alkoholu może negatywnie wpłynąć na płodność. Jednak nie jest jasne, ile alkoholu jest potrzebne, by wywołać ten efekt. Naukowcy twierdzą, że picie więcej niż 8 drinków tygodniowo wiąże się z dłuższym czasem zajścia w ciążę.



Coś do poczytania.
Może pomoże w skutecznych starankach;)
 
Dopiero wróciłam. Już melduje. Pęcherzyk nadal jest ma 20mm, trochę mało urósł od piątku według mnie, ale pani doktor zadowolona. Kazała sobie zrobić zastrzyk dzisiaj. A nie za mały 20mm? Może poczekam do jutra z tym zastrzykiem? Co uważacie?
 
Dopiero wróciłam. Już melduje. Pęcherzyk nadal jest ma 20mm, trochę mało urósł od piątku według mnie, ale pani doktor zadowolona. Kazała sobie zrobić zastrzyk dzisiaj. A nie za mały 20mm? Może poczekam do jutra z tym zastrzykiem? Co uważacie?
Super :) 20mm to bardzo dobry pęcherzyk

Napisane na SM-A520F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry