reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania 2018

reklama
mnie tak kłują jajniki że też mam takie wrażenie..także tego:)

c55f0dw4ay49a7ki.png
 
Dziewczyny już wiecie, że przekładamy starania, tak do drugiej połowy 2018, a dokładniej mówiąc nie będziemy się zabezpieczać tylko damy sobie spokój że staraniami, może akurat coś zaskoczy. Tak czy inaczej chyba mogę tu z wami zostać? Oczywiście dalej będę ogarniać tabelkę, jutro ją przejrzę bo naprawdę mamy kupę nauki... Teraz pije 3 kawę i napierdzielamy fizyke, jeszcze muszę notatki wydrukować na jutrzejszy egzamin z angielskiego dla mojego narzeczonego, ja tam umiem ale on trochę słabszy jest z angielskiego a egzamin będziemy pisać z pomocą notatek. Trzymajcie za nas kciuki, póki co mamy zdaną matmę na nieszczęsne 2, polski oboje na 5, jutro się okaże co będzie z angielskiego ale podejrzewam, że ja będę mieć 4 a mój narzeczony 3... Jeszcze historia... Damy jakoś radę.
 
Dziewczyny już wiecie, że przekładamy starania, tak do drugiej połowy 2018, a dokładniej mówiąc nie będziemy się zabezpieczać tylko damy sobie spokój że staraniami, może akurat coś zaskoczy. Tak czy inaczej chyba mogę tu z wami zostać? Oczywiście dalej będę ogarniać tabelkę, jutro ją przejrzę bo naprawdę mamy kupę nauki... Teraz pije 3 kawę i napierdzielamy fizyke, jeszcze muszę notatki wydrukować na jutrzejszy egzamin z angielskiego dla mojego narzeczonego, ja tam umiem ale on trochę słabszy jest z angielskiego a egzamin będziemy pisać z pomocą notatek. Trzymajcie za nas kciuki, póki co mamy zdaną matmę na nieszczęsne 2, polski oboje na 5, jutro się okaże co będzie z angielskiego ale podejrzewam, że ja będę mieć 4 a mój narzeczony 3... Jeszcze historia... Damy jakoś radę.
Trzymam kciuki! I połamania długopisów! ;)
I powodzenia w niestaraniach. Wierzę, że wtedy właśnie się uda!
 
reklama
Do góry