reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

U mnie niestety nie wiem kiedy to nastąpi. Na koncie 100 zł .. w portfelu 100 zł...
W przyszłym tygodniu trzeba zapłacić za szkołę. Rachunki, jedzenie i wiadomo to co potrzebne..
A zgapiłam się z OC auta którym nie jeździłam i przyszła kara. Auto do remontu stało u mechanika. I teraz czeka mnie do 20 stycznia zapłata 4 tys... Jaka ja jestem zła na siebie [emoji58] nie wiem pójdę do radcy prawnego może się coś uda wywalczyć

Oby się udało! Trzymam kciuki. I oczywiście wszystkiego co najlepsze na nowy rok dla Ciebie :) oby się wszystko ułożyło po Twojej myśli.
Wiem jak to jest z tymi finansami... raz z górki, raz pod górkę
 
reklama
Byłam chwilę na majówkach. Oczywiście, że się nie poddaję. ;) Ale na razie mamy zakaz od lekarza, no i ciekawe co powie mi na wizycie, to będzie druga kontrolna. Na dodatek teraz myśleliśmy, że zaliczyliśmy wpadkę, bo testy wszystkie trzy pokazały bladziudką kreseczkę testową, ale beta i usg nie potwierdziło tych testów. Mam do sikańców pecha. ;) Ogólnie mieliśmy czekać do czerwca ze staraniami ale wcale się nie dziwię jak to się zmieni i przyspieszymy. ;)

No życzę Wam , aby wszystko poszło po Waszej myśli :)
 
Nie, znaczy zaraz zerknę. ;)
Edit: No i jak myślałam, nic się raczej nie dzieje. ;)
Myślałam że tam była jakaś zadyma dlatego zdecydowałaś się zerknąć do nas, ale jak ok to ok ;)

Widziałam twoje ostatnie wpisy :( teraz trzymam kciuki.

Macie jakieś szczególne plany na Sylwestra?

Mi młody dał dziś strasznie popalić. Zaczynam się martwić jak dam sobie z nim radę jak już uda mi się zajść w ciążę i jaki on będzie w stosunku do ewentualnego rodzeństwa
 
No to u nas jest bardzo podobnie... Kurcze powiem Ci, że wątpie by coś ugrał radca. Jeśli auto jest zarejestrowane to musi być mieć ubezpieczenie i nie ważne czy stoi tylko na podwórku czy u mechanika czy jeździ. A jeśli nie wypowiesz umowy to Ci automatycznie przedłużają i czekają na uiszczenie opłaty. No nic, mam nadzieję, że jednak się mylę i uda Ci się to ogarnąć.

Wiem właśnie, tylko przez tą sytuacje całkiem się zgapiłam z pilnowaniem terminów..
No nic , zobaczymy co z tym będzie. Najwyżej zapłacę ,przecież nic nie wymyślę..
Auta już nie ma na szczęście ,bo ze złomowane.
Noo i tak się przyjechałam na aucie prezencie [emoji6]
 
Moje plany na Sylwestra to rodzinka przyjedzie i w sumie ustaliliśmy to wczoraj [emoji14] no i ja jeszcze jutro do pracy! :[
 
U Nas Sylwester rodzinnie. W większym gronie, bo dojechał brat. Mamy dodatkową okazje , bo brat postawił dom w stanie surowym [emoji846]
 
A ja wróciłam z rodzinnej imprezy. Wszyscy wymeczeni po swietach[emoji23]. Jutro najgorszy dzien z calego roku. Nie wiem czy tylko ja nie lubie sylwestra? To jedyny dzien w roku w ktorym chcialabym się wyspać, ale się nie da bo jest glośno[emoji23]. Syn mi zapowiedzial noc gier, wiec coz... chocby ze wzgledu na niego nie będe o 20 lezec w pizamach w lozku.
Dokładnie. Nikt nie mówił, że będzie łatwo..
I dziękuje [emoji8]
Wspolczuje sytuacji. Na pocieszenie u mnie tez nie kolorowo ale w pracy. Nawet sie zastanawialam czy by nie zak9nczyc staran, albo nie odroczyc, ale mąz mnie przekonal.

Z reszta i tak i tak sie nie udaje.
 
reklama
To tak, na imię mam Gosia, 21 lat (97'), za nami 25 cykli starań. Byłam w 4 ciążach - sierpień 2014 biochemiczna, potem w grudniu 2014 zaszłam w ciążę kolejną tym razem zakończoną w 10tc (ciąża ektopowa, pękł jajowód), w sierpniu tego roku biochemiczna i we wrześniu zaszłam ponownie ale poroniłam w 6tc, do tego podejrzenie zaśniadu groniastego. Jeszcze do października 2017 roku borykałam się z bardzo nieregularnymi cyklami, trwały po 50-60-80 dni. Wiele lekarzy twierdziło, że taka moja natura a w październiku 2017 zajął się w końcu mną dobry lekarz i ogarnął te moje cykle - przyczyną była słaba tarczyca. Teraz niestety po poronieniu znowu coś się rozregulowało, bo dzisiaj 53dc.
O matko taka mloda jestes i juz Cie zycie nie oszczedzalo
 
Do góry