reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

No moj mi wlasnie wysłał zdjęcie śmietany 30% i się pytał czy to jest to samo co śmietanka 30%[emoji23][emoji16]
Haha ohh Ci faceci [emoji23] [emoji23] dlatego ja wolę sama robić zakupy bo wiem, ze on mi nie kupi tego co ja chcę albo zapomni o czymś [emoji14] tylko pojedyncze rzeczy jak cos zabraknie to mi kupi [emoji16]
 
reklama
My zakupy robimy raz w tygodniu razem. A w ciągu tygodnia, czasem cos dokupuję jeśli potrzeba. Ale ogolnie w zapominaniu to mój chlop mnie nie przebije[emoji23]. A jak mu coś mówię zeby kupił, bo np akurat wraca z pracy, to nie mogę narzekać zawsze wszystko przynosi. Ale to jest tak ze z listą ewentualnych braków muszę się wstrzelic w chwilę jego wyjscia z pracy, bo jak bym mu powiedziala 30 minut przed, to by zapomniał[emoji16].
 
Dzwoni teraz moj mąż z biedronki i się pyta gdzie sa galaretki bo nie moze znaleźć, to mu tłumaczę ze tu gdzie przyprawy, budynie, kisle itp. I słyszę jak w międzyczasie pyta się ekspedientki gdzie sa galaretki a ta mu odpowiada "a tutaj za panem sa galaretki" i mowi zadowolony ze juz znalazł[emoji23][emoji85]
Boże[emoji23]
 
Dzwoni teraz moj mąż z biedronki i się pyta gdzie sa galaretki bo nie moze znaleźć, to mu tłumaczę ze tu gdzie przyprawy, budynie, kisle itp. I słyszę jak w międzyczasie pyta się ekspedientki gdzie sa galaretki a ta mu odpowiada "a tutaj za panem sa galaretki" i mowi zadowolony ze juz znalazł[emoji23][emoji85]
Boże[emoji23]
Padłam haha [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
 
Moj maz przejezdza przez miasto jadac z pracy, dlatego mu napisalam co ma kupic bo bez sensu abym ja pozniej specjalnie po to jechala[emoji16]
Ale juz wiem po dzisiejszej akcji i milionie telefonów aby tego nie robic[emoji23][emoji23]
 
Dzwoni teraz moj mąż z biedronki i się pyta gdzie sa galaretki bo nie moze znaleźć, to mu tłumaczę ze tu gdzie przyprawy, budynie, kisle itp. I słyszę jak w międzyczasie pyta się ekspedientki gdzie sa galaretki a ta mu odpowiada "a tutaj za panem sa galaretki" i mowi zadowolony ze juz znalazł[emoji23][emoji85]
Boże[emoji23]
Nie znam Twojego męza ale już go lubię[emoji23].
 
reklama
Haha ohh Ci faceci [emoji23] [emoji23] dlatego ja wolę sama robić zakupy bo wiem, ze on mi nie kupi tego co ja chcę albo zapomni o czymś [emoji14] tylko pojedyncze rzeczy jak cos zabraknie to mi kupi [emoji16]

Mój zawsze czegoś zapomina! Nawet jak go wyślę po 3 rzeczy to on nie wie po co szedł a zazwyczaj nie bierze tel [emoji85]
 
Do góry