reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

reklama
Witam w ten brzydki, pochmurny dzień. Moje dziecko chore, ja na zwolnieniu. Kończy się okres i nastawiam się pozytywnie. Swoje myśli kieruję w stronę przygotowań do bycia mamą. Oglądam maty edukacyjne, pościel dla niemowląt, rozmyślam co mam , a czego nie mam dla kolejnego dziecka. Wiem, że będę mieć drugie dziecko :) To kwestia czasu. Staram się , by ten czas był wypełniony radosnym oczekiwaniem na dwie || :) Mysli o dzieciątku, o które się staram nie muszą być przepełnione żalem , że tego dziecka jeszcze nie ma :)
Gratuluje pozytywnego nastawienia [emoji4]oby u ciebie te marzenia szybko sie spelnily [emoji4]

Ja jakis czas temu miałam podobne nastawienie, oglądałam wozki, ubranka, akcesoria dla maluszków ale z kazdym @ to było dla mnie bardziej bolesne wiec juz nie wchodzę ogladac te wszystkie piekne rzeczy bo patrzac na nie czuje tylko większy bol zal i złość...
Pomimo tego, że jakoś się na to szykowałam, to jednak smutek, ból i rozczarowanie walnęło we mnie dość mocno. Czuję, że ten dzień będzie ciężki. Dobrze, że popołudniu jest M. w domu, to trochę pobędzie ze mną i pocieszy.
Teraz skupiam się na badaniach. Nic innego mi nie pozostaje.
Wiem co czujesz... jutro dolacze go Ciebie.. albo nawet dzis..
Dzień dobry

Wracam do was. Tzn postaram się ;)

Miałam dać znać po zabiegu, ale zabieg przełożyli :( będzie po nowym roku
Czemu przelozyli ? [emoji849]
 
Ja się już chyba podaje na ten cykl, no zobaczcie same, czy ten ostatni dzisiejszy daje jeszcze jakieś szanse??
Wczoraj mi kreska zupełnie zniknela, dziś minimalnie ciemniejsza niż 12...Zobacz załącznik 901547

Wiem [emoji45] [emoji45] Otworze nowe opakowanie i potestuje do jakiegoś 18dc jeszcze. Cykle mam zwykle 28-30 dni
Ja mam cykle 31dniowe i owu byla17dc, także masz jeszcze czas :) testuj dalej i działaj ❤️

Pamiętam, że nie mogłam doczekać się na pierwsze dziecko, a po porodzie wcale nie było tak kolorowo. To taka pułapka, że marzysz o czymś, a nie wiesz jeszcze , co Cię czeka ;) Ten czas oczekiwania, to mimo wszystko czas, za którym jeszcze każda zatęskni. Warto wykorzystać go w 100%, bo później już nigdy nie będziemy tak wolne. Sama mam dni, że obsesyjnie myślę o ciąży, ale wiem już jaki to kawałek chleba i wiem, że po kolejnym porodzie i tak nieraz pomyślę ,,po co mi to było " ;)
Ja mam dwie córki, więc wiem dobrze jak to jest po porodzie, depresja mnie nie ominęła :/ ale z perspektywy długiego już czasu i obserwowania jak dzieci stają się wspaniałymi ludźmi i ile radości dają w życiu, to chciałbym jeszcze z dwójkę urodzić :D no ale mnie nie stać na tak liczną gromadę :p
 
Gratuluje pozytywnego nastawienia [emoji4]oby u ciebie te marzenia szybko sie spelnily [emoji4]

Ja jakis czas temu miałam podobne nastawienie, oglądałam wozki, ubranka, akcesoria dla maluszków ale z kazdym @ to było dla mnie bardziej bolesne wiec juz nie wchodzę ogladac te wszystkie piekne rzeczy bo patrzac na nie czuje tylko większy bol zal i złość...Wiem co czujesz... jutro dolacze go Ciebie.. albo nawet dzis..Czemu przelozyli ? [emoji849]
Ja właśnie nie oglądam żadnych wózków itp. nie oglądam, żeby się nie nakręcać :)
 
Hej hej
Byłam wczoraj u endokrynologa - diagnoza hashimoto.
Mam mieszane uczucia. Z jednej strony lekarka mnie uspokoiła, z drugiej powiedział mi, że to już zawsze będzie ze mną... i raczej nie należy się spodziewać spektakularnych efektów jakiejkolwiek diety/terapii.
Jeżeli chodzi o ciąże to kazała się wstrzymać trzy miesiące - brać euthyrox - do kontroli i można się starać.
Jeszcze jestem w szoku... nie wiem co robić ze sobą.
Boje się czytać o tym całym hashimoto, żeby się nie dowiedzieć jakichś strasznych rzeczy.
Dziewczyny, czy któraś z Was jest w temacie. Gdzieś mi mignęło - nie pamiętam kto...
 
Hej hej
Byłam wczoraj u endokrynologa - diagnoza hashimoto.
Mam mieszane uczucia. Z jednej strony lekarka mnie uspokoiła, z drugiej powiedział mi, że to już zawsze będzie ze mną... i raczej nie należy się spodziewać spektakularnych efektów jakiejkolwiek diety/terapii.
Jeżeli chodzi o ciąże to kazała się wstrzymać trzy miesiące - brać euthyrox - do kontroli i można się starać.
Jeszcze jestem w szoku... nie wiem co robić ze sobą.
Boje się czytać o tym całym hashimoto, żeby się nie dowiedzieć jakichś strasznych rzeczy.
Dziewczyny, czy któraś z Was jest w temacie. Gdzieś mi mignęło - nie pamiętam kto...
Napewno nie czytaj wujka Google sama jakiś czas temu czytałam w związku ze zła cytologią i według niego już nie żyłam ;)
 
Hej hej
Byłam wczoraj u endokrynologa - diagnoza hashimoto.
Mam mieszane uczucia. Z jednej strony lekarka mnie uspokoiła, z drugiej powiedział mi, że to już zawsze będzie ze mną... i raczej nie należy się spodziewać spektakularnych efektów jakiejkolwiek diety/terapii.
Jeżeli chodzi o ciąże to kazała się wstrzymać trzy miesiące - brać euthyrox - do kontroli i można się starać.
Jeszcze jestem w szoku... nie wiem co robić ze sobą.
Boje się czytać o tym całym hashimoto, żeby się nie dowiedzieć jakichś strasznych rzeczy.
Dziewczyny, czy któraś z Was jest w temacie. Gdzieś mi mignęło - nie pamiętam kto...
Ja mam i żyje[emoji6] Nie ma aż takiej tragedii z Hashimoto, TSH mi bardzo szybko spadło do ok 1. Ale w ciąży nie jestem więc tu cię nie pociesze...
 
reklama
Ja nienawidzę np. jak kobietki piorą swoje brudy małżeńskie albo narzekają na mężów publicznie na swojej tablicy.. Ryp taki duży post jaki ten mąż jest do du**y
Ja ostatnio czytałam na swoim fb jak kolega narzekał na brata jaki to jest **jowy, po czym ten brat go zablokował i do tego wszystkiego włączyła się do dyskusji była dziewczyna tego narzekającego śmiech na sali
 
Do góry