Pytałaś wczoraj o sos. Ja daje pomidory malinowe w sezonie a poza sezonem pomidory z puszki. Doprawiam lekko, daje zioła i blenduje. Do tego daje makaron i gotowe. Też nie zawsze je. Mimo że pomidory lubi. Ostatnio zasmakowala w jajecznicy z pomidorami
też korzystam z książki alantkowe blw ale tak jak u Ciebie czasem się narobie a potem ląduje wszystko na podłodze. Nie zawsze mi się chce. Z mięsem jest największy problem u nas. Od razu wypluwa. Czasem parówki zje. Albo ser żółty pokrojony w małe kosteczki. Kiedyś robiłam dużo placków warzywnych np. z buraka, marchewki albo szpinaku ale teraz rzuca tym od razu. Jest ciężko i często mnie to do złości albo płaczu doprowadza. Tym bardziej że u nas jest problem z waga. Na każdym kroku muszę jej podsuwac coś do jedzenia. Wiem co czujesz i łączę się w bólu.