Nat Bluebell
Fanka BB :)
Oj, to rzeczywiście niefajnie. Ciężko tak musi być. Miałam kiedyś chłopaka, cztery lata razem i studiował w Wyższej Szkole Morskiej, został marynarzem jak ojciec a ja nie chciałam tak żyć i się w końcu rozstalismy.My przez 2 lata razem pracowaliśmy w Holandii. Potem po slubie jakos tak siw wszystko potoczyło, że mąż dostał ciekawą ofertę pracy w Szwajcarii. Zaryzykował, pojechał. Wszystko spoko. Ale okazało się, ze urlop przesuwal się z tygodnia na tydzień i koniec końców przyjechał po 11tu tygodniach na weekend [emoji33][emoji33] to była masakra. Nie zgodziłam się na kolejny wyjazd tam. No to międzyczasie wyszła opcja pracy w Austrii. Zjazdy co 3 tygodnie na tydzien. Super. Bo blisko do domu. Ale oszukiwali go na pieniądzach. No więc znowu wrócił do Szwajcarii. Miał być co 3 tygodnie na tydzień. Ale niestety nie da sie tak. Teraz ten pierwszy zjazd tylko taki bedzie. A później...ciężko powiedzieć. Dlatego dla nas optymistyczną wersją konkretnych starań o maluszka będzie przełom grudnia i stycznia.
Ja miałam ból na owulację jak miałam torbiel na jajniku
Synu wstał o 4... Czasami, tzn
Często mam watpliwosci czy dam radę z drugim
Mam tak jak ty, raz że syn wstał o 3... A dwa że zastanawiam się czy sobie poradzę z dwójką
Dacie ja dałam choć lekko na początku nie było ale teraz jest super! Dziewczyny od lat cudownie się razem bawią
Wczoraj był znowu seks ale owu dopiero jakoś za tydzień, więc teraz trochę regeneracji
Muszę dzisiaj zrobić zakupy i pofarbowac włosy, taki plan na niedzielę.