reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

Jak robilam testy owulacyjne to też miałam kreski albo cienie albo grube krechy. Niezależnie od tego czy ta owulacja była czy nie [emoji23] Blondi dlatego nie trać testów [emoji12] Jeżeli uważasz, że jesteś po owulacji to najpewniej tak jest. Test to tylko test - czasem niepotrzebnie wprowadza zamieszanie [emoji12]


Apropo owulacji... U mnie dziś sluz baardzo plodny. :)
 
reklama
Jak robilam testy owulacyjne to też miałam kreski albo cienie albo grube krechy. Niezależnie od tego czy ta owulacja była czy nie [emoji23] Blondi dlatego nie trać testów [emoji12] Jeżeli uważasz, że jesteś po owulacji to najpewniej tak jest. Test to tylko test - czasem niepotrzebnie wprowadza zamieszanie [emoji12]


Apropo owulacji... U mnie dziś sluz baardzo plodny. :)
No to akcja boboseksy;)
 
Hej! :)
Można dołączyć?
Jesteśmy w trakcie starań o pierwsze bobo. Starania trwają już 2 lata. Najpierw na luzie, później wycieczki po lekarzach bagatelizujących brak ciąży. Ostatecznie jesteśmy oboje po operacjach- u męża żylaki powrózka nasiennego, u mnie ogromna cysta endometrialna na jajniku. Mam endo IV stopnia, ale jajowody jeszcze drożne. Dziś w końcu byłam u lekarza, który jako jedyny (!) zlecił badania hormonalne i monitoring owulacji. Za tydzień kolejna wizyta no i będziemy działać pełną parą.
Hej, u mnie też torbiel endometrialna jest. Jakiej wielkości była u Ciebie ? Miałaś jakieś objawy ?
 
Jak robilam testy owulacyjne to też miałam kreski albo cienie albo grube krechy. Niezależnie od tego czy ta owulacja była czy nie [emoji23] Blondi dlatego nie trać testów [emoji12] Jeżeli uważasz, że jesteś po owulacji to najpewniej tak jest. Test to tylko test - czasem niepotrzebnie wprowadza zamieszanie [emoji12]


Apropo owulacji... U mnie dziś sluz baardzo plodny. :)
No masz racje:)
 
Hej, u mnie też torbiel endometrialna jest. Jakiej wielkości była u Ciebie ? Miałaś jakieś objawy ?
Hej.
Zacznę trochę od końca. Tym razem cysta miała 4cm. Objawy- bardzo bolesny pierwszy dzień @. Ból calutkiego brzucha, żołądka, kręgosłupa, wymioty, obfite poty, biegunka. Co drugi miesiąc. Natomiast co drugi był normalny, ból do zniesienia, zero wymiotów, biegunek itp.
Na razie od operacji miałam @ tylko dwa razy ale wszystko wskazuje na to, że niewiele się zmieniło. Może jedynie natężenie bólu. W skali od 1 do 10, teraz jest 8, wcześniej było 15 (serio, zanim zaczęły działać leki chciałam umrzeć).

Natomiast moja pierwsza cysta, również 4cm była hodowana zupełnie bezobjawowo. Pojawiła się na przestrzeni 6 miesięcy. Najpierw była próba rozgonienia lekami, ale że po kilku dniach dostałam skrętu krezki jajnika, trafiłam na stół operacyjny. A tam lekarz się przeraził. Z planowanego zabiegu 30-minutowego, zrobiła się 4-godzinna operacja. Poza cystą miałam ponad 30 ognisk endo w całej jamie brzusznej i zrosty w jelitach. Po operacji, do ubiegłego roku wszystko było w porządku, ból pojawił się rok temu.

Aktualnie poza cystą nie mam nowych ognisk endo, ale prawy jajowód zrośnięty, a właściwie wtopiony w jelito (i tu ciekawostka, jest zupełnie drożny!).
 
Hej.
Zacznę trochę od końca. Tym razem cysta miała 4cm. Objawy- bardzo bolesny pierwszy dzień @. Ból calutkiego brzucha, żołądka, kręgosłupa, wymioty, obfite poty, biegunka. Co drugi miesiąc. Natomiast co drugi był normalny, ból do zniesienia, zero wymiotów, biegunek itp.
Na razie od operacji miałam @ tylko dwa razy ale wszystko wskazuje na to, że niewiele się zmieniło. Może jedynie natężenie bólu. W skali od 1 do 10, teraz jest 8, wcześniej było 15 (serio, zanim zaczęły działać leki chciałam umrzeć).

Natomiast moja pierwsza cysta, również 4cm była hodowana zupełnie bezobjawowo. Pojawiła się na przestrzeni 6 miesięcy. Najpierw była próba rozgonienia lekami, ale że po kilku dniach dostałam skrętu krezki jajnika, trafiłam na stół operacyjny. A tam lekarz się przeraził. Z planowanego zabiegu 30-minutowego, zrobiła się 4-godzinna operacja. Poza cystą miałam ponad 30 ognisk endo w całej jamie brzusznej i zrosty w jelitach. Po operacji, do ubiegłego roku wszystko było w porządku, ból pojawił się rok temu.

Aktualnie poza cystą nie mam nowych ognisk endo, ale prawy jajowód zrośnięty, a właściwie wtopiony w jelito (i tu ciekawostka, jest zupełnie drożny!).
U mnie też 4 cm, mam to wykryte 4 lata temu i nie zdecydowałam się na operację. Okresy też mega bolesne i obfite. Też w okolicy miesiączki boli mnie żołądek i cały brzuch.
 
Hej.
Zacznę trochę od końca. Tym razem cysta miała 4cm. Objawy- bardzo bolesny pierwszy dzień @. Ból calutkiego brzucha, żołądka, kręgosłupa, wymioty, obfite poty, biegunka. Co drugi miesiąc. Natomiast co drugi był normalny, ból do zniesienia, zero wymiotów, biegunek itp.
Na razie od operacji miałam @ tylko dwa razy ale wszystko wskazuje na to, że niewiele się zmieniło. Może jedynie natężenie bólu. W skali od 1 do 10, teraz jest 8, wcześniej było 15 (serio, zanim zaczęły działać leki chciałam umrzeć).

Natomiast moja pierwsza cysta, również 4cm była hodowana zupełnie bezobjawowo. Pojawiła się na przestrzeni 6 miesięcy. Najpierw była próba rozgonienia lekami, ale że po kilku dniach dostałam skrętu krezki jajnika, trafiłam na stół operacyjny. A tam lekarz się przeraził. Z planowanego zabiegu 30-minutowego, zrobiła się 4-godzinna operacja. Poza cystą miałam ponad 30 ognisk endo w całej jamie brzusznej i zrosty w jelitach. Po operacji, do ubiegłego roku wszystko było w porządku, ból pojawił się rok temu.

Aktualnie poza cystą nie mam nowych ognisk endo, ale prawy jajowód zrośnięty, a właściwie wtopiony w jelito (i tu ciekawostka, jest zupełnie drożny!).
O boszz wspolczuje :(
 
reklama
Do góry