KociaMatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Październik 2018
- Postów
- 1 653
martoosia dziękuję za przyjęcie i kciuki- na pewno się przydadzą
Oj tak, ostatni rok był ciężki. Zawsze miałam nadzieję, że uda mi się uniknąć takiego gorączkowego starania się, ale niestety, z powodu endo trzeba się postarać "bardziej". To mnie martwi. Mąż wydaje się być bardziej optymistyczny (cwaniak, bo po operacji poprawiły mu się wyniki). Mimo wszystko, staram się być dobrej myśli.
Oj tak, ostatni rok był ciężki. Zawsze miałam nadzieję, że uda mi się uniknąć takiego gorączkowego starania się, ale niestety, z powodu endo trzeba się postarać "bardziej". To mnie martwi. Mąż wydaje się być bardziej optymistyczny (cwaniak, bo po operacji poprawiły mu się wyniki). Mimo wszystko, staram się być dobrej myśli.