reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

Ooo...ja też mam tyłozgięcie [emoji1422][emoji23] a rano od kilku dni wstaje z takim bolem krzyża, ze muszę się jakoś rozciągać [emoji23] nie wierzę w cuda niestety [emoji53] ale Tobie serdecznie gratuluję [emoji173][emoji173]
Ja też mam tyłozgięcie i nie bolało mnie przed pierwszą ciąża w sensie kręgosłup ale za to po porodzie już boli mnie tak często jakbym conajmniej dobijała do setki zaraz [emoji14]
 
reklama
Dziewczyny mam mega piękny śluz płodny który ogólnie u mnie to jest taka rzadkość że przez całe życie widziałam to kilka razy i nie wiem czy tutaj olej z wiesiołka miał swój udział bo biorę go pierwszy raz w tym cyklu . No i poza tym jak to jest z tym śluzem jak on już się pojawia to ta owulacja niby jest niebawem czy dopiero jak ten śluz się skończy ? Ja nie mam o tym pojęcia więc liczę na jakąś radę :D
 
Ja też mam tyłozgięcie i nie bolało mnie przed pierwszą ciąża w sensie kręgosłup ale za to po porodzie już boli mnie tak często jakbym conajmniej dobijała do setki zaraz [emoji14]
Ja tez mam tyłozgięcie i też po porodzie odczuwam skutki do dzis....nie mogę odkurzać sprzątać..dokuczaja te plecy jak cholera
 
Dziewczyny mam mega piękny śluz płodny który ogólnie u mnie to jest taka rzadkość że przez całe życie widziałam to kilka razy i nie wiem czy tutaj olej z wiesiołka miał swój udział bo biorę go pierwszy raz w tym cyklu . No i poza tym jak to jest z tym śluzem jak on już się pojawia to ta owulacja niby jest niebawem czy dopiero jak ten śluz się skończy ? Ja nie mam o tym pojęcia więc liczę na jakąś radę :D
Ostatni dzień śluzu plodnego to owulacja :)
 
Dziewczyny moje kochane, pięknie Wam dziękuję za gratulacja i za to że jesteście [emoji8]
Dopiero wasze wpisy uzmysłowiły mi, że to naprawdę się dzieje. Myślałam, że jak zobaczę dwie kreski to będę skakać albo płakać ze szczęścia, a ja jestem w takim szoku, że poszłam i wyjęłam instrukcję z kosza na śmieci, by sprawdzić, czy aby na pewno odczytałam wszystko tak jak trzeba :D
Mąż nie mógł uwierzyć, a potem mi do pracy nie chciał iść, tak się ucieszył. Ale go wygoniłam, bo na tacierzyńskie to on ma jeszcze czas :D
Cykle mam 28-30 dni, a dziś 30dc i @ ani widu ani słychu.
Objawy. Do myślenia dały mi dwie noce, gdy obudziła się z bólem krzyża. Mam macicę w tyłozgięciu i czytałam, że gdy zaczyna się ona prostować, to mogą być powyższe objawy. Poza tym ból na @ tydzień przez terminem i się zastanawiałam co jest. O bolących cyckach nie myślałam jako objawie, bo przy mojej prolaktynie to nic nadzwyczajnego. I jeśli dobrze pamiętam to jakiś tydzień po owu miałam dwa takie dni, jakby ktoś ze mnie całą energie wyssał. Ale to akurat zwaliłam na przesilenie zimowe [emoji12] No i przez kilka dni było mi potwornie zimno, za żadne skarby nie mogłam się rozgrzać. Ale czy to objawy ciąży, to taka pewna nie jestem [emoji6]
Często boboseksy były? [emoji1]
 
Dziewczyny mam mega piękny śluz płodny który ogólnie u mnie to jest taka rzadkość że przez całe życie widziałam to kilka razy i nie wiem czy tutaj olej z wiesiołka miał swój udział bo biorę go pierwszy raz w tym cyklu . No i poza tym jak to jest z tym śluzem jak on już się pojawia to ta owulacja niby jest niebawem czy dopiero jak ten śluz się skończy ? Ja nie mam o tym pojęcia więc liczę na jakąś radę :D
U mnie też wiesiołek zrobił robotę zobaczymy czy będzie z tego fasola narazie 14dc test wczoraj pokazał piękne dwie krechy na owu więc trzeba to wykorzystać 8-)8-)8-)
 
reklama
U mnie też wiesiołek zrobił robotę zobaczymy czy będzie z tego fasola narazie 14dc test wczoraj pokazał piękne dwie krechy na owu więc trzeba to wykorzystać 8-)8-)8-)
Ja też biore wiesiolek. Już dwa cykle. Niestety na mnie chyba nie podziałal bo zmiany śluzu nie zauważyłam. W ogóle to ja chyba nigdy nie miałam książkowego. Nawet w szczęśliwym cyklu nie pamiętam żadnych rewelacji :)
 
Do góry