Rany, mam te same odczucia [emoji849] Wczoraj to mnie mój M. miał chyba serdecznie dość i nawet do sprzeczki doszło [emoji17], bo panika mnie na myśl o ewentualnej ciąży ogarnęła: bo już taka stara jestem, bo nie damy rady finansowo, bo będę złą matka, jak my sobie poradzimy...
A dziś złość na @ i niech już w końcu przyjdzie

No i mój M. mi wcale sprawy nie ułatwia, bo on uważa, że w ciąży już jestem. On to taki optymista i trochę nie dopuszcza do siebie myśli, że może nam się w ogóle nie udać. Co wcale niestety mi nie pomaga [emoji17]