Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

[flor87]

Mam dzis ta ginekolozke i sie stresuje... ja tak nie lubie lekarzy i jakichkolwiek badan [emoji39]

 

[flor87]

Nawet zrobilam se testa zeby wiedziec przed ginka ale biel vizira w sumie cudu sie nie spodziewalam 10 dpo ale ... jak to ja musialam sprobowac [emoji39] teraz bede czekac do @

 

[makota89]

A ja bym chciała a tym miesiącu porządnie się postarać w ostatnią ciążę zaszłam w październiku i fajnie byłoby to powtórzyć [emoji14]

 

[Ithi]

Kurcze Pat, szkoda... Trzymałam kciuki za pierwsza testujaca...Ja chyba jestem jakaś walnieta. Wczoraj jak już byłam prawie pewna że jestem w ciąży to panika i o bozeee co myśmy zrobili. Dziś jak myślę że już po zawodach to dół i jestem wściekła na wszystko i wszystkich. Niech już będzie ten piątek[emoji45]

Rany, mam te same odczucia [emoji849] Wczoraj to mnie mój M. miał chyba serdecznie dość i nawet do sprzeczki doszło [emoji17], bo panika mnie na myśl o ewentualnej ciąży ogarnęła: bo już taka stara jestem, bo nie damy rady finansowo, bo będę złą matka, jak my sobie poradzimy...
A dziś złość na @ i niech już w końcu przyjdzie
No i mój M. mi wcale sprawy nie ułatwia, bo on uważa, że w ciąży już jestem. On to taki optymista i trochę nie dopuszcza do siebie myśli, że może nam się w ogóle nie udać. Co wcale niestety mi nie pomaga [emoji17]

 

[Nat Bluebell]

No tyle testuje w tym tyg, że statystycznie kilku musi się udać[emoji173]
Jak tak od obudzenia mam przeczucie, że nic z tego. Mi się mało co udaje, jeśli liczę na szczęście...I się ułoży, zobaczysz! A jak już serduszko będzie pikac to dopiero będzie radość[emoji173] [emoji173]

Wiem, że będzie, już jest tylko świadomość odpowiedzialności i wywrocenia życia do góry nogami chwilami mnie dopada

Ja za 10 min zaczynam, a już mam ochotę wyjść [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]

Ćmi mnie dziś lewy jajnik i czuje, jakby mi śniadanie pod gardłem stało. Chyba na owu takie zawirowania w organizmie. [emoji23]

Brzmi jak owu
Mi też się nie chce siedzieć w pracy, najchętniej bym leżała pod kocem z kotami

 

[Loli05]

Wiem, że będzie, już jest tylko świadomość odpowiedzialności i wywrocenia życia do góry nogami chwilami mnie dopada


Brzmi jak owu
Mi też się nie chce siedzieć w pracy, najchętniej bym leżała pod kocem z kotami

Natblubell jestes zadowolna z uk opieki medycznej?leczylas sie w uk czy w pl czy wogole?

 

[Maga_ch]

Rany, mam te same odczucia [emoji849] Wczoraj to mnie mój M. miał chyba serdecznie dość i nawet do sprzeczki doszło [emoji17], bo panika mnie na myśl o ewentualnej ciąży ogarnęła: bo już taka stara jestem, bo nie damy rady finansowo, bo będę złą matka, jak my sobie poradzimy...
A dziś złość na @ i niech już w końcu przyjdzie
No i mój M. mi wcale sprawy nie ułatwia, bo on uważa, że w ciąży już jestem. On to taki optymista i trochę nie dopuszcza do siebie myśli, że może nam się w ogóle nie udać. Co wcale niestety mi nie pomaga [emoji17]

No dokładnie!!! Finanse, niewyspanie przez parę miesięcy, no wpadłam w panikę. Do tego mój m mi przypomniał jakim był wielkim dzieckiem (grubo ponad 4kg)[emoji33]
Ale jak tylko myślę że nie wyszło to smutek i zlosc... Zwariuje ze soba[emoji23] No nic, póki co wracam do pracy, byle do 17!

 

[makota89]

Ja teraz wychodzę z założenia że jak znajdę w ciążę to sobie odpocznę od pracy i będę miała dużo czasu dla synka, ale jak przyjdzie ogarniać przedszkola, choroby, szkoły i ogólnie żyć to będę pewnie płakać teraz organizacja jest u mnie na wysokkim poziomie i wygodnie się żyje, a chce sobie ten spokój zburzyc malutkim dzieckiem

 

[Martkaaa5]

A mój M zafundował mi na urodzinki masaż relaksacyjny i pan masażysta okazał.sie specjalista od żył i spraw limfatycznych i stwierdził że muszę zrobić usg doplerowskie żył bo coś moja lewa łydka odbiega on normy takze nie masz problemów idź na masaż poszłam po skierowanie do chirurga naczyniowwgo chciałam. Się zarejestrować a pani mówi styczeń 2019 tylko chorować w tym kraju

 

[Lovi23]

No dokładnie!!! Finanse, niewyspanie przez parę miesięcy, no wpadłam w panikę. Do tego mój m mi przypomniał jakim był wielkim dzieckiem (grubo ponad 4kg)[emoji33]
Ale jak tylko myślę że nie wyszło to smutek i zlosc... Zwariuje ze soba[emoji23] No nic, póki co wracam do pracy, byle do 17!

Hehe aż przypomniało mi się jak ja panikowalam... ze nieprzespane noce, może trafi Ci się egzemplarz taki jak mi - moje dziecko za chwilę skończy 10 miesięcy i serio... nie wiem co to znaczy "nieprzespana noc", no dobra może wiem, bo przez pierwsze 6 tygodni musiałam ja wybudzac... bo sama wstawać nie chciała na karmienie [emoji12] Ale od tego czasu przesypia calutka noc... tego Ci życzę [emoji16]
No i mój Tz też był duży... I tak sobie myślałam, a jak będzie wazyla 4kg albo ponad ? Wazyla 3190 [emoji12] Ale i tak była bez sensu moja panika, bo wyszło cc
Także
...
Nie ma co panikowac za wczasu [emoji23]