- Dołączył(a)
- 17 Wrzesień 2018
- Postów
- 15 806
ojej bardzo mi przykro!U nas jednak nie będzie drugiego dziecka. To najgorszy dzień w moim życiu... przez ostatnie 3 lata prosiłam męża o drugie dziecko - twardo nie chciał ale jak w poprzednim tygodniu się zgodził to fruwałam ze szczęścia.... aż do dziś kiedy rano stwierdził ze on to przemyślał o uważa ze nie chce i ze temat drugiego dziecka jest już zamknięty za zawsze. Żadne argumenty nie przemawiają. Nic... pezez kilka dni byłam tak cholernie szczęśliwa.... tak bardzo.... siedzę i kilka godzin rycze, za dobrze go znam, wiem ze nie ma już szans, z nim nie da się da się rozmawiać nigdy się tak nie czułam... chyba muszę usunąć to forum bo nie wytrzymam psychicznie
Kochana może jeszcze nie teraz, ale za jakiś czas coś się mu odmieni i jednak zmieni zdanie!
Nie załamuj się <3 Ciesz się dzieciątkiem, które już masz niektóre laski nawet nie mogą zmajstrować te jedno jedyne