reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

Po 8h [emoji16]
A dobrze się czułam... na 4/ 5 dobę :) A jak ściągneli szwy to już mogłam góry przenosić [emoji16]
Nie takie straszne to cc jak je malują :) dla mnie było zbawieniem po dobie próby sn w zasadzie ten bol po cc to był dla mnie jak zadrapanie przy tych wielogodzinnych skurczach ;0
 
reklama
Chociaż mój poród był dawno;) to pamiętam jak dziś o północy w sobotę odeszły mi wody pojechałam do szpitala położyli na porodówce i leżałam do 7 rano przyszła lekarka zadała i mówi szykować do cc bo dziecku tętno spada przy skurczu jak ja usłyszałam cc to o 7 10 urodziłam :laugh2::Da lekarka do mnie jakbym wiedziała że pani tak boi się cc to bym pani o północy o nim Powiedziała :D
 
Dlugo sie staracie dziewczyny? Ja to sie juz tak przyzwyczailam do tych testow z jedna kreska...MasterKa ogoreczki tez lubie i kapuste kiszona szczegolnie przed okresem mnie ciagnie do jedzenia
My staralismy sie 13cykli, 28.09 ujrzalam || a 1.10 minął rok od kiedy zaczelismy sie starac [emoji4]
Haha moja teściowa dziś przeszła samą siebie [emoji23] od jakis 2-3 dni jem kiszone ogórki [emoji4] jakaś taka ochota mnie naszła. Ja w ogóle uwielbiam jeść ogórki i jak jestem w trasie to przez tydzień mogę je jeść. Moja Teściowa chyba tego nie wiedziała i tak mi sie przygładała wczoraj, dziś jak robiłam sobie kanapki z tymi ogórkami [emoji23] i wiecie co zrobiła. Zadzwoniła do mojego męża [emoji23][emoji23] zapytała go czy ona o czymś nie wie, bo niebawem zapasu ogórków zabraknie [emoji23][emoji23][emoji23] dopiero mój D. ją olśnił, że ja zawsze miałam takie zachcianki jedzeniowe [emoji106][emoji4]
Niezle ![emoji23] ja pije teraz bardzo slaba kawe, praktycznie wiecej mleka niz kawy i tz mama tak na mnie patrzy i pyta "oo a ty juz kawy nie pijesz ?" [emoji23]
Chociaż mój poród był dawno;) to pamiętam jak dziś o północy w sobotę odeszły mi wody pojechałam do szpitala położyli na porodówce i leżałam do 7 rano przyszła lekarka zadała i mówi szykować do cc bo dziecku tętno spada przy skurczu jak ja usłyszałam cc to o 7 10 urodziłam :laugh2::Da lekarka do mnie jakbym wiedziała że pani tak boi się cc to bym pani o północy o nim Powiedziała :D
Haha niezle [emoji23]
Ja tez sie cc boje, mam nadzieje ze mnie ominie [emoji120]
 
Ja po CC czułam się bardzo dobrze, drugiego dnia zajmowałam się małym sama. Przy wyjściu nie brałam już przeciwbólowych i w domu tak samo - ani jednej tabletki. Także ja wspominam bardzo dobrze
Po 8h [emoji16]
A dobrze się czułam... na 4/ 5 dobę :) A jak ściągneli szwy to już mogłam góry przenosić [emoji16]
Dziękuję bardzo! Ja chyba od mojej mamy wyniosłam mityczne historie typu 5 dni z łóżka nie wstaniesz, a lepiej spytac tych co to przeszły, niż tych co rodziły sn ale wiedzą najlepiej[emoji6] Z reszta w latach 80'może i tak było, ale medycyna idzie do przodu[emoji1]
Chociaż mój poród był dawno;) to pamiętam jak dziś o północy w sobotę odeszły mi wody pojechałam do szpitala położyli na porodówce i leżałam do 7 rano przyszła lekarka zadała i mówi szykować do cc bo dziecku tętno spada przy skurczu jak ja usłyszałam cc to o 7 10 urodziłam :laugh2::Da lekarka do mnie jakbym wiedziała że pani tak boi się cc to bym pani o północy o nim Powiedziała :D
Ja na samą myśl o sn nie chce się wcale starać[emoji29] Ale tu gdzie mieszkam kobieta ma wolny wybór i 33% porodów jest przez cc, więc jakby była ciąża to mogę się namyślać[emoji1]
 
Nie takie straszne to cc jak je malują :) dla mnie było zbawieniem po dobie próby sn w zasadzie ten bol po cc to był dla mnie jak zadrapanie przy tych wielogodzinnych skurczach ;0
Ja ani razu nie próbowałam nawet rodzic sn, przy pierwszej cesarce miałam wskazania ułożenie pośladkowe dziecka.. A przy drugim... No chciałam spróbować [emoji12] Ale lekarz mnie nastraszyl, że dziecko się zaklinuje i inne takie. Zresztą akurat jak byłam w szpitalu na rozmowie z lekarzem to jakaś babeczka w sali obok próbowała rodzić sn po pierwszej cc , przyleciała położna, że muszą już teraz zaraz robić cc, bo tętno spada... I jakoś mnie to już całkiem zestresowalo. I stwierdziłam, że wolę cc ;)
 
Kamila- no ja Ci pisałam ostatnio , że jeszcze dwójkę zdążysz urodzić w ciągu roku [emoji16] A nie chciałaś mi wierzyć [emoji12]
 
reklama
Maga_ch wiadomo cc to operacja, nie będziesz od razu biegać i skakać. Ale ja po tych 8h normalnie zajmowałam się mała. Myślę, że taki skarb dodaje siły :) I wtedy nic człowieka nie boli [emoji16]
 
Do góry