reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

Ja przedtem tez mierzylam temperature, [emoji173] w jak najbardziej odpowiednim czasie codziennie co dwa dni co trzy dni i dupa a teraz jak zapomnialam termometru i nie moglam codziennie analizowac wykresu, tak wyszlo ze tz ciagle ostatnio zmeczony w dodatku tesciowa za sciana to jakos nie bylo okazji do [emoji173] i byly tylko dwa a sie udalo [emoji14]
 
reklama
a ja zaczynam sie obawiac ze cos jest nie tak bo kreska jest delikatnie ciemniejsza od tej przy pierwszym tescie..ale szału nie ma....a dzis-jutro termin spodziewany termin miesiaczki.....pamietam jak z pierwsza ciaza miałam-od razu 2 kreski a tu te kreski szału nie robia....wiadomo ciesze sie jak je widze bo je widze....ale zeby jakos mocno ciemniały z dnia na dzien to nie bardzo.
 
Ja przedtem tez mierzylam temperature, [emoji173] w jak najbardziej odpowiednim czasie codziennie co dwa dni co trzy dni i dupa a teraz jak zapomnialam termometru i nie moglam codziennie analizowac wykresu, tak wyszlo ze tz ciagle ostatnio zmeczony w dodatku tesciowa za sciana to jakos nie bylo okazji do [emoji173] i byly tylko dwa a sie udalo [emoji14]
Jest to piękny przykład, że choćbyśmy nie wiem jak liczyły, mierzyły itp. to po prostu zależy to od jednego "złotego strzału" :p
 
a ja zaczynam sie obawiac ze cos jest nie tak bo kreska jest delikatnie ciemniejsza od tej przy pierwszym tescie..ale szału nie ma....a dzis-jutro termin spodziewany termin miesiaczki.....pamietam jak z pierwsza ciaza miałam-od razu 2 kreski a tu te kreski szału nie robia....wiadomo ciesze sie jak je widze bo je widze....ale zeby jakos mocno ciemniały z dnia na dzien to nie bardzo.
Daj spokój. Jeśli nie palisz, nie pijesz, nie ćpasz , łykasz kwas foliowy, to wiesz, że już nic więcej od Ciebie nie zależy. Oczywiście, że może być różnie. Coś złego może się stać dziś, jutro, w 9 miesiącu czy przy porodzie-na każdym etapie. Jednak trzeba cieszyć się, tym , co jest dziś. Ujrzałaś upragnione dwie kreski. Ciesz się z dwóch kresek. Zobaczysz serduszko na usg. Ciesz się z bijącego serduszka. I tak dalej na każdym etapie. W ciąży może zdarzyć się wszystko, ale nie musi !!!!!
 
a ja zaczynam sie obawiac ze cos jest nie tak bo kreska jest delikatnie ciemniejsza od tej przy pierwszym tescie..ale szału nie ma....a dzis-jutro termin spodziewany termin miesiaczki.....pamietam jak z pierwsza ciaza miałam-od razu 2 kreski a tu te kreski szału nie robia....wiadomo ciesze sie jak je widze bo je widze....ale zeby jakos mocno ciemniały z dnia na dzien to nie bardzo.
A wypiłaś coś przed? Może mocz był bardziej rozcieńczony i stąd słabsze kreski.
 
wiem ze co ma sie stac to i tak sie stanie tylko nauczona doswiadczeniem przy pierwszej ciazy wiem ze te kreski byly dwie grube a tu juz trzeci dzien z rzedu jest ciut ciemniejsza ale szału nie ma( fakt-dzis zrobiłam poznym popoludniem przymuszona:p, ale słaba dalej jest ta kreska..)
 
wiem ze co ma sie stac to i tak sie stanie tylko nauczona doswiadczeniem przy pierwszej ciazy wiem ze te kreski byly dwie grube a tu juz trzeci dzien z rzedu jest ciut ciemniejsza ale szału nie ma( fakt-dzis zrobiłam poznym popoludniem przymuszona:p, ale słaba dalej jest ta kreska..)
Jak będziesz miała okazję to wrzuć foto :) My ocenimy :p :tak::tak:
 
reklama
Tylko my tu mierzymy , liczymy , żeby właśnie doszło do tego złotego strzału :)
Kurdę, liczę , że w tym cyklu mój mąż strzeli tego gola :)
Ja bylam zawsze swiecie przekonana ze to gadanie o wyluzowaniu wyrzyceniu testów, termometru to brednie a jak widac na moim przykladzie-i wielu innych dziewczyn- to na prawde moze zadziałać [emoji6]
My w tym miesiacu mielismy sie zacząć diagnozowac i leczyć a tu psikus bo sie udalo [emoji6]
 
Do góry