reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

reklama
Ale fakt że bieganie to nie podnoszenie sztangi, nie wiem jak to jest z ćwiczeniami siłowymi.. Na pewno warto się ruszać, mi to na głowę dobrze robi :)
 
Ale fakt że bieganie to nie podnoszenie sztangi, nie wiem jak to jest z ćwiczeniami siłowymi.. Na pewno warto się ruszać, mi to na głowę dobrze robi :)
Ja bez aktywności fizycznej też już nie umiem :) Jak ktoś już zacznie i załapie bakcyla to o zastopowaniu nie ma mowy ;)
Jak mnie coś męczy, a siłka zamknięta, to nawet o 1 w nocy założę buty i idę pobiegać :D
Masz rację, że to bardzo dobrze robi na głowę :tak:
 
Im więcej wysiłku tym lepiej, lepsze ukrwienie :) w pierwszą ciążę zaszłam właśnie w miesiącu kiedy zaczęłam biegać bardzo ostro (za ostro zaczęłam bo aż sobie ścięgno nadwyrężyłam)
A miałaś problemy z zajściem? Bo ja wiem że niektóre zajdą i podczas maratonu i tylko przez patrzenie na faceta[emoji6] [emoji6]
Ja niestety już długo się staram, więc nie wiem czy wysiłek nie pogorszy i tak już małych szans?
 
A miałaś problemy z zajściem? Bo ja wiem że niektóre zajdą i podczas maratonu i tylko przez patrzenie na faceta[emoji6] [emoji6]
Ja niestety już długo się staram, więc nie wiem czy wysiłek nie pogorszy i tak już małych szans?
Nie pamiętam szczegółów ale na pewno ponad pół roku już się staraliśmy, do etapu badań jeszcze nie doszło, ale zaczęłam się już niepokoić.
 
reklama
Do góry