Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

[Bunia1992]

No ja mam tak raz co pol roku/rok
A co do piersi to wlasnie sie martwie bo mam ten cholerny mlekotok/zielony wyciek no i bardzo bym chciala zeby to byla "tylko"podwyzszona prl [emoji849] jak nie to wtedy mam isc do mojej gin na usg piersi [emoji849]

Jakbys mogla podpytac siostre co i jak to bylabym wdzieczna [emoji6] co innego czytac w necie a co innego dostac info od kogoś kto juz to robil i wgl [emoji58]
Co do samo badania to ja nigdy tego nie potrafilam chyba dobrze robic i nie wiem [emoji58]

Też mam problem z samobadaniem ja jestem panikara więc każdy gruczoł dla mnie to guz ..... Ja jak powiedziałam gin że babcia ma raka piersi to dał mi od razu skierowanie na USG piersi przy okazji mi zrobił usg tarczycy

 

[Kaamilaaa]

Moja koleżanka lat 23 ma mamę po raku piersi i jak poszła do rodzinnego to dostała skierowanie na kontrole ze wzgl na zwiększone ryzyko w pierwszej linii.

Oo czyli normalnie dostala skierowanie na usg ?
Nie wiem czy jest sens sie pchac na nfz czy lepiej od razu sie zapisac prywatnie [emoji57]


Kurcze u mnie właśnie to wszystko tylko po jednej stronie, jednej lini.... matka chorowala, babcia (od strony matki), moja ciotka(siostra mojej matki) no i jej dwie córki [emoji58]

 

[Bunia1992]

A jak już mowa o kluciu jajnika podczas owulacji a jak kłuje tydzień po owulacji to co to może znaczyć kolejna owulacja ? ;P

 

[Kaamilaaa]

Wiesz co ten zielony wyciek trochę mnie zmartwił.. Ja chyba dla spokoju poprosiłabym już Twoją gin o USG .. wiem , że nie można wariować , ale lepiej sprawdzić odrazu na początku skoro jesteś w grupie ryzyka
No i jeśli ją poprosisz to powinna Ci pokazać jak badać się samej [emoji6] Bo to ważne ..
A ona bada Ci piersi?

Co do tego badania jak wrócę z pracy to podpytam siostre i dam Ci konkretnie znać.. Jak to wygląda ,gdzie to możesz u Nas zrobić , czy coś się płaci itd. [emoji6]

Wiesz wyciek to moze byc od podwyższonej prolaktyny, poki nie zbadam to sie nie dowiem ale mam nadzieje ze tak jest wlasnie.
Tak ona mi badala ostatnio w sierpniu piersi i nic niepokojacego nie znalazła.
Narazie wiesz nawet jakbym chciala to dopiero gdzies w listopadzie moge do mojej gin isc bo prawie do listopada jestesmy u tz rodziców [emoji6]

 

[Malentka]

A jak już mowa o kluciu jajnika podczas owulacji a jak kłuje tydzień po owulacji to co to może znaczyć kolejna owulacja ? ;P

hehe nie wiem co oznacza ale mnie kluje juz od 10 dc do dzis a dzis mam 17 dc

 

[buterrfly]

Wiesz wyciek to moze byc od podwyższonej prolaktyny, poki nie zbadam to sie nie dowiem ale mam nadzieje ze tak jest wlasnie.
Tak ona mi badala ostatnio w sierpniu piersi i nic niepokojacego nie znalazła.
Narazie wiesz nawet jakbym chciala to dopiero gdzies w listopadzie moge do mojej gin isc bo prawie do listopada jestesmy u tz rodziców [emoji6]

To dobrze , że nic nie znalazła.. Jak wrócisz zajdź sprawdzić tą prolaktyne , ale nawet jakby wyszła wyższa ja bym i tak zrobiła usg

 

[Kaamilaaa]

To dobrze , że nic nie znalazła.. Jak wrócisz zajdź sprawdzić tą prolaktyne , ale nawet jakby wyszła wyższa ja bym i tak zrobiła usg

Za dwa tygodnie bede robic wyniki z krwi i moczu mlodemu bo musi miec zanim przyjdzie do szpitala ([emoji57]zeby w szpitalu juz nie musieli robic..[emoji57]) wiec pewnie wtedy zrobie i sobie tylko lipa bo nawet jak wyjdzie podwyższona to bede musiala czekac na wizytę u niej zeby mi przepisala bromka czy cos [emoji57]

 

[buterrfly]

Za dwa tygodnie bede robic wyniki z krwi i moczu mlodemu bo musi miec zanim przyjdzie do szpitala ([emoji57]zeby w szpitalu juz nie musieli robic..[emoji57]) wiec pewnie wtedy zrobie i sobie tylko lipa bo nawet jak wyjdzie podwyższona to bede musiala czekac na wizytę u niej zeby mi przepisala bromka czy cos [emoji57]

Fakt ,tak czy siak będziesz musiała poczekać [emoji53] A jak u niej z zapisami ? Długo czeka się na wizyte ?

 

[Lovi23]

A jak już mowa o kluciu jajnika podczas owulacji a jak kłuje tydzień po owulacji to co to może znaczyć kolejna owulacja ? ;P

Może tak wolno rośnie Ci pecherzyk ? czytałam kiedyś, że kobiety też odczuwają ból po owulacji... bo jakiś tam płyn z peknietego pecherzyka podraznia... może to to ?

 

[Kaamilaaa]

Fakt ,tak czy siak będziesz musiała poczekać [emoji53] A jak u niej z zapisami ? Długo czeka się na wizyte ?

Ostatnio nie, przynajmniej u nas, nie wiem jak w ZG, wczesniej to ponad 2msc czekałam na wizyte teraz jak sie zapisalam to wizyta juz za tydzien była [emoji6]