reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

Hej kochane moje mam pytanie które mnie nurtuje , przy pęknięciu pęcherzyka graffa odczuwacie jakiś ból ? Bo w poprzednim cyklu nie czułam bólu i zastanawiam się czy to mogło być to że pęcherzyk nie pękł [emoji52]
U mnie w zeszłym miesiącu nie pękł(sprawdzałam na monitoringu) i nic nie czułam żeby pękł. czułam lekkie kłucie w dni płodne jak rósł.
 
reklama
Juhuu! Strona 500 :D

Hej kochane moje mam pytanie które mnie nurtuje , przy pęknięciu pęcherzyka graffa odczuwacie jakiś ból ? Bo w poprzednim cyklu nie czułam bólu i zastanawiam się czy to mogło być to że pęcherzyk nie pękł [emoji52]
Ja zawsze czuję ból w jajniku, czasem słabiej czasem bardzo mocno, ale nie wiem co oznacza, jeśli by nie bolało bo boli zawsze w owu.
 
Hej kochane moje mam pytanie które mnie nurtuje , przy pęknięciu pęcherzyka graffa odczuwacie jakiś ból ? Bo w poprzednim cyklu nie czułam bólu i zastanawiam się czy to mogło być to że pęcherzyk nie pękł [emoji52]
Ja sie samym bolem jak przy peknieciu kilka cykli sugerowalam [emoji57] a wyszlo na to ze ja co miesiac mam okropny bol w 12dc a owu jest zazwyczaj dopiero w 16dc [emoji57]ale wtedy zadnego bolu nie czuje
 
Ja zauważyłam, że jak pecherzyk rośnie u mnie to odczuwam ból podbrzusza . Przynajmniej tak stwierdzalam po monitoringu.

Ale u każdej może być inaczej ;)
 
Moja koleżanka lat 23 ma mamę po raku piersi i jak poszła do rodzinnego to dostała skierowanie na kontrole ze wzgl na zwiększone ryzyko w pierwszej linii.
 
Dokładnie tak. Jeśli Kamila masz tyle osób w rodzinie które miały raka to bez dwóch zdań powinnaś częściej się badać , super że ci pół roku robisz cytologie bo wczesne wykrycie to szybsze ewentualne wyleczenie :)
 
A ja dostałam do głowy z tymi testami, dziś znów zrobiłam bo tak bardzo chciałam bardziej różowa kreske zobaczyć ha :p na mózg mi się kompletnie rzuciło chyba
 
No ja mam tak raz co pol roku/rok
A co do piersi to wlasnie sie martwie bo mam ten cholerny mlekotok/zielony wyciek no i bardzo bym chciala zeby to byla "tylko"podwyzszona prl [emoji849] jak nie to wtedy mam isc do mojej gin na usg piersi [emoji849]

Jakbys mogla podpytac siostre co i jak to bylabym wdzieczna [emoji6] co innego czytac w necie a co innego dostac info od kogoś kto juz to robil i wgl [emoji58]
Co do samo badania to ja nigdy tego nie potrafilam chyba dobrze robic i nie wiem [emoji58]
Wiesz co ten zielony wyciek trochę mnie zmartwił.. Ja chyba dla spokoju poprosiłabym już Twoją gin o USG .. wiem , że nie można wariować , ale lepiej sprawdzić odrazu na początku skoro jesteś w grupie ryzyka
No i jeśli ją poprosisz to powinna Ci pokazać jak badać się samej [emoji6] Bo to ważne ..
A ona bada Ci piersi?

Co do tego badania jak wrócę z pracy to podpytam siostre i dam Ci konkretnie znać.. Jak to wygląda ,gdzie to możesz u Nas zrobić , czy coś się płaci itd. [emoji6]
 
reklama
Do góry