reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

Do mnie wlasnir przyszła @, więc te marne nadzieje rozwiane... Za to gin mi odpisał że chce u siebie jeszcze zbadac prolaktyne, ma być o 8, na czczo i zero stresu! Mam nawet sama nie prowadzić auta do niego. A co najlepsze, mam nie myc sutkow rano [emoji23][emoji23] Podobno nawet leki dotyk pobudza prolaktyne. No zobaczę co wyjdzie w takich laboratoryjnych warunkach...
I zero seksu [emoji1] Ale co ma do tego prowadzenie auta? Gdyby chodziło o rower to bym zrozumiała [emoji1]
 
reklama
Aha no to zmienia postać rzeczy....
Faktycznie wyglądają jakby nie pekaly...
No właśnie. I narazie kazał się starac rok. Jak się nie uda to wtedy badania. Ale niestety my od listopada tamtego roku się staramy, a ani jednego pełnego cyklu starań nie było bo mąż w delegacji. Max 5 dni starań w miesiącu... czyli słabo... Dlatego z badaniami wstrzymam się do konca roku, bo w grudniu będzie najlepsza okazja na dłuższe boboseksy [emoji1]
 
I zero seksu [emoji1] Ale co ma do tego prowadzenie auta? Gdyby chodziło o rower to bym zrozumiała [emoji1]
Haha, moze wyglądam na pirata drogowego i nie chce żeby mi ciśnienie skakalo...
Jak wy macie z ta prolaktyna? Wydaje mi się bardzo wysoka, nie chcę żeby mnie zbyl.. czy to prawda że powinna być ok 10?
 
Ja już po wizycie, niestety, nie tym razem [emoji22].. dostałam skierowanie na ponowne badania hormonalne, i kolejna w moim życii 'próba p' czyli nic innego jak wywołanie miesiączki.
Piszę spod przychodni także jade do domku, kocyk, serial, kakao i nic innego mi dziś już nie pozostało..
 
Ja już po wizycie, niestety, nie tym razem [emoji22].. dostałam skierowanie na ponowne badania hormonalne, i kolejna w moim życii 'próba p' czyli nic innego jak wywołanie miesiączki.
Piszę spod przychodni także jade do domku, kocyk, serial, kakao i nic innego mi dziś już nie pozostało..
Jejuuu....ale mi przykro [emoji22][emoji22][emoji22] czekałam na wieści od Ciebie. Nie załamuj się! Tego na pewno nie możesz zrobić. Musisz iść do przodu [emoji8]
 
Ja już po wizycie, niestety, nie tym razem [emoji22].. dostałam skierowanie na ponowne badania hormonalne, i kolejna w moim życii 'próba p' czyli nic innego jak wywołanie miesiączki.
Piszę spod przychodni także jade do domku, kocyk, serial, kakao i nic innego mi dziś już nie pozostało..
Oj przykro mi :-((((
 
No właśnie. I narazie kazał się starac rok. Jak się nie uda to wtedy badania. Ale niestety my od listopada tamtego roku się staramy, a ani jednego pełnego cyklu starań nie było bo mąż w delegacji. Max 5 dni starań w miesiącu... czyli słabo... Dlatego z badaniami wstrzymam się do konca roku, bo w grudniu będzie najlepsza okazja na dłuższe boboseksy [emoji1]
A nie mozesz troche podkoloryzowac, ze już prawie rok się staracie? Ja nie rozumiem tego starania rok. Jak nie wychodzi mimo że jest owu i jest seks, to moim zdaniem nie powinnysmy tracić roku żeby posprawdzac czy wszystko ok...
 
reklama
Do góry