reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

Do mnie wlasnir przyszła @, więc te marne nadzieje rozwiane... Za to gin mi odpisał że chce u siebie jeszcze zbadac prolaktyne, ma być o 8, na czczo i zero stresu! Mam nawet sama nie prowadzić auta do niego. A co najlepsze, mam nie myc sutkow rano [emoji23][emoji23] Podobno nawet leki dotyk pobudza prolaktyne. No zobaczę co wyjdzie w takich laboratoryjnych warunkach...
I zero seksu [emoji1] Ale co ma do tego prowadzenie auta? Gdyby chodziło o rower to bym zrozumiała [emoji1]
 
reklama
Aha no to zmienia postać rzeczy....
Faktycznie wyglądają jakby nie pekaly...
No właśnie. I narazie kazał się starac rok. Jak się nie uda to wtedy badania. Ale niestety my od listopada tamtego roku się staramy, a ani jednego pełnego cyklu starań nie było bo mąż w delegacji. Max 5 dni starań w miesiącu... czyli słabo... Dlatego z badaniami wstrzymam się do konca roku, bo w grudniu będzie najlepsza okazja na dłuższe boboseksy [emoji1]
 
I zero seksu [emoji1] Ale co ma do tego prowadzenie auta? Gdyby chodziło o rower to bym zrozumiała [emoji1]
Haha, moze wyglądam na pirata drogowego i nie chce żeby mi ciśnienie skakalo...
Jak wy macie z ta prolaktyna? Wydaje mi się bardzo wysoka, nie chcę żeby mnie zbyl.. czy to prawda że powinna być ok 10?
 
Ja już po wizycie, niestety, nie tym razem [emoji22].. dostałam skierowanie na ponowne badania hormonalne, i kolejna w moim życii 'próba p' czyli nic innego jak wywołanie miesiączki.
Piszę spod przychodni także jade do domku, kocyk, serial, kakao i nic innego mi dziś już nie pozostało..
 
Ja już po wizycie, niestety, nie tym razem [emoji22].. dostałam skierowanie na ponowne badania hormonalne, i kolejna w moim życii 'próba p' czyli nic innego jak wywołanie miesiączki.
Piszę spod przychodni także jade do domku, kocyk, serial, kakao i nic innego mi dziś już nie pozostało..
Jejuuu....ale mi przykro [emoji22][emoji22][emoji22] czekałam na wieści od Ciebie. Nie załamuj się! Tego na pewno nie możesz zrobić. Musisz iść do przodu [emoji8]
 
Ja już po wizycie, niestety, nie tym razem [emoji22].. dostałam skierowanie na ponowne badania hormonalne, i kolejna w moim życii 'próba p' czyli nic innego jak wywołanie miesiączki.
Piszę spod przychodni także jade do domku, kocyk, serial, kakao i nic innego mi dziś już nie pozostało..
Oj przykro mi :-((((
 
No właśnie. I narazie kazał się starac rok. Jak się nie uda to wtedy badania. Ale niestety my od listopada tamtego roku się staramy, a ani jednego pełnego cyklu starań nie było bo mąż w delegacji. Max 5 dni starań w miesiącu... czyli słabo... Dlatego z badaniami wstrzymam się do konca roku, bo w grudniu będzie najlepsza okazja na dłuższe boboseksy [emoji1]
A nie mozesz troche podkoloryzowac, ze już prawie rok się staracie? Ja nie rozumiem tego starania rok. Jak nie wychodzi mimo że jest owu i jest seks, to moim zdaniem nie powinnysmy tracić roku żeby posprawdzac czy wszystko ok...
 
reklama
Do góry