flor87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Sierpień 2016
- Postów
- 3 880
Takiego to moglabym komus na prima aprilis dacKurde niezle. Jak ja zostawiłam testy na następny dzień to nigdy nie było 2 kreski
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Takiego to moglabym komus na prima aprilis dacKurde niezle. Jak ja zostawiłam testy na następny dzień to nigdy nie było 2 kreski
Nie wiem czy jest sens iść i tracić kasę [emoji23]
U mnie pre-test pokazał druga kreskę od razu. Drugi też niby coś było widać od razu ale musiał swoje wyschnac [emoji13] [emoji23][emoji23][emoji23] także...
Ja mysle ze u mnie dzis bedzie [emoji6]Rozkręca się dziś już tampon pewnie jutro będzie fontanna
Ja mysle ze u mnie dzis bedzie [emoji6]
Ja się trochę wczoraj załamałam, ale poszłam pobiegać i przemyśleć w tym miesiącu się nie poddaję i zaczynam mierzyć temperaturę. Czytałam, że tylko mierząc temperaturę można zobaczyć czy owulacja występuje (wiadomo monitoring cyklu jest the best) że testy owulacyjne są nie wiarygodne.
Pytanko do dziewczyn, które mierzą temperaturę:
Czy mierzycie w klasyczny sposób czy dopochwowo?
Ja mierze dopochwowo ;-) i mierze juz z 4 lata . Przed staraniami dlugo ;-) mi skacze temp. Na monitoringu tez wyszlo ze owu jest ale u mnie to nic nie daje ja mam juz troche dość i nie wiem czy nie zrobie sobie przerwy od starań.. moze ten cykl a potem przerwa.. pogadam z mężem... u mnie to bedzie juz 16 cs..
Ja się trochę wczoraj załamałam, ale poszłam pobiegać i przemyśleć [emoji14] w tym miesiącu się nie poddaję i zaczynam mierzyć temperaturę. Czytałam, że tylko mierząc temperaturę można zobaczyć czy owulacja występuje (wiadomo monitoring cyklu jest the best) że testy owulacyjne są nie wiarygodne.
Pytanko do dziewczyn, które mierzą temperaturę:
Czy mierzycie w klasyczny sposób czy dopochwowo?
Ja też dopochwowo mierzę. Niby mozna tez pod językiem, ale jakoś tak dowcipnie mierząc wydaje mi się że pomiar jest dokładniejszy.
Ja się trochę wczoraj załamałam, ale poszłam pobiegać i przemyśleć [emoji14] w tym miesiącu się nie poddaję i zaczynam mierzyć temperaturę. Czytałam, że tylko mierząc temperaturę można zobaczyć czy owulacja występuje (wiadomo monitoring cyklu jest the best) że testy owulacyjne są nie wiarygodne.
Pytanko do dziewczyn, które mierzą temperaturę:
Czy mierzycie w klasyczny sposób czy dopochwowo?
Kto wie? Moze ta przerwa będzie zbawienna? Tylko czy faktycznie potrafisz juz rzucic wszystko w kąt i uwolnić głowę od myśli?Ja mierze dopochwowo ;-) i mierze juz z 4 lata . Przed staraniami dlugo ;-) mi skacze temp. Na monitoringu tez wyszlo ze owu jest ale u mnie to nic nie daje ja mam juz troche dość i nie wiem czy nie zrobie sobie przerwy od starań.. moze ten cykl a potem przerwa.. pogadam z mężem... u mnie to bedzie juz 16 cs..
Mysle nad zmiana pracy wiec wtedy bym musiala rzucic starania w kat na pare miesiecy ;-) A jak nie to schowalabym termometr i starala sie nie myslec i tyle ;-)Kto wie? Moze ta przerwa będzie zbawienna? Tylko czy faktycznie potrafisz juz rzucic wszystko w kąt i uwolnić głowę od myśli?
Ooo schowanie termometru... obiecalam sobie ze po owulacji rzucam dziada w kąt i czekam na okres. Owulacje i tak musze wyznaczyc bo nie bede wiedziala czy mam sie spodziewać czerwonej fonntanny po 28 dniach czy moze po 50, a potem 2 tygodnie nie wchodze nawet tutaj, zeby mnie nie kusilo sprawdzanie albo temperatury albo testów.Mysle nad zmiana pracy wiec wtedy bym musiala rzucic starania w kat na pare miesiecy ;-) A jak nie to schowalabym termometr i starala sie nie myslec i tyle ;-)
Zawsze cos niz bieganie po lekarzach , mierzenie i testowanie ;-)