Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

[MasterKa]

Cześć Wam[emoji7] mało mnie tu ostatnio bo jestem meeega zalatana. Przed świętami porządki w domu, zakupy, zeby w weekend się nie pchać w te ogromne kolejki...
Nie mogę się doczekać czwartku i tej pierwszej wizyty u ginekologa [emoji85][emoji2] chcialabym ujrzeć juz choć pęcherzyk [emoji7] brzuch mnie często pobolewa jak na @, ale to podobno normalne.

 

[Loli05]

Cześć Wam[emoji7] mało mnie tu ostatnio bo jestem meeega zalatana. Przed świętami porządki w domu, zakupy, zeby w weekend się nie pchać w te ogromne kolejki...
Nie mogę się doczekać czwartku i tej pierwszej wizyty u ginekologa [emoji85][emoji2] chcialabym ujrzeć juz choć pęcherzyk [emoji7] brzuch mnie często pobolewa jak na @, ale to podobno normalne.

No to sie nie zalataj za duzo bo ci nie wolno! Powiecie rodzinie w swieta o bejbi?

 

[martoosia04]

U mnie nie będzie świątecznego cudu. Włożyłam na wszelki wypadek tampona jadac na zakupy i wyjęłam już z żywą krwią. Więc w środku już rozkręca sie okres[emoji19] tak myślałam ze przyjdzie 26-27dc i zgadza sie. Jutro 27dc i mnie pewnie zaleje z rana.

O nie! [emoji24][emoji24][emoji24][emoji24][emoji24]

 

[185097]

O nie! [emoji24][emoji24][emoji24][emoji24][emoji24]

Ci sie musi udac[emoji120][emoji173]

 

[martoosia04]

Ci sie musi udac[emoji120][emoji173]

Szepnij do Tego Na Gorze kilka słów o mnie na moje prośby coś milczy [emoji24]

 

[8Ania8]

Cicho tutaj cos! Wszyscy gotuja,kupuja,sprzataja?

Przeczytałam kopulują zamiast kupują w sumie by pasowało do naszego forum

 

[8Ania8]

Ja wlasnie zrobilam owu test i juz jasniejszy,wiec wychodzi na to ze w niedziele musiala byc owu bo kreski byly takie same.zaskoczyla mnie owu w tym miesiacu,zaliczylam sobote wieczor sexow,niedziele nic,i dopiero terazkurde boje sie ze sie nie zgralo.dobrze ze zelu uzylam moze cos to da.to ostatni moj staraczkowy miesiac,od 2019 mam wylane,maz mnie wkurza.Za kazdym razem jak ja mu tlumacze ze musi byc dzis sex bo mam owu to on sie mnie pyta czemu ja sobie nie wybiore weekendu jak on jest wypoczety,i laske mi zrobi i sie posexi...jakbym ja miala wplyw na owu,wrrrrr

Ja mojemu nigdy nie mówię. Nie wyobrażam sobie takiego mechanicznego seksu na akord. Zawsze staram się go bardziej zachęcić w płodne i jakoś mi tak łatwiej jak wiem, że on nie podchodzi do tego na zasadzie "dziś robimy dziecko"

 

[Loli05]

Ja mojemu nigdy nie mówię. Nie wyobrażam sobie takiego mechanicznego seksu na akord. Zawsze staram się go bardziej zachęcić w płodne i jakoś mi tak łatwiej jak wiem, że on nie podchodzi do tego na zasadzie "dziś robimy dziecko"

My niestety mamy sex na dziecko i sex dla przyjemności,czasem dwa nie ida w parze ze wzgledu na nasze prace,stresy,syna i poprostu życie,ale jakos dajemy rade

 

[Lovi23]

Ja mojemu nigdy nie mówię. Nie wyobrażam sobie takiego mechanicznego seksu na akord. Zawsze staram się go bardziej zachęcić w płodne i jakoś mi tak łatwiej jak wiem, że on nie podchodzi do tego na zasadzie "dziś robimy dziecko"

Też nie mówię... Bo chyba by mu się wszystkiego odechcialo [emoji849]



U mnie chyba kolejny cykl bezowulacyjny, no pięknie! [emoji2957] wrrrr....
Nie ma śluzu, ochota taka jak zwykle czyli bez fajerwerków... jajniki spia... I jak tu się nie obrazić na starania????? [emoji57]

 

[Loli05]

Też nie mówię... Bo chyba by mu się wszystkiego odechcialo [emoji849]



U mnie chyba kolejny cykl bezowulacyjny, no pięknie! [emoji2957] wrrrr....
Nie ma śluzu, ochota taka jak zwykle czyli bez fajerwerków... jajniki spia... I jak tu się nie obrazić na starania????? [emoji57]

Mnie tez cos malo rusza to wszystko,bez fajerwerkow,i jajniki tez cos slabo,chyba sie obraze