Ja mam nadzieję ze Wy nie uważacie mnie za jakąś wariatkę że tak bardzo chce dziecka, że jestem w stanie wszystko poświęcić?
Ja od zawsze uwielbialam dzieci. Ale przez długi czas nie miałam nawet malego dziecka w rodzinie. Ubóstwiałam więc wtedy dzieci sąsiadów, znajomych. Zwariowałam ze szczęścia jak siostra urodzila synka, ma teraz prawie piec lat. To dziecko było takie cudowne! I chyba od tamtej chwili tak bardzo zapragnęłam własnego...no ale wtedy byliśmy z moin mężem jeszcze na takim etapie zwiazku, że nawet nie mieszkaliśmy ze sobą. Ja zaczynałam wtedy studia. Wiedzialam że ta chęć posiadania dziecka musi niestety zaczekać. Później były Nasze zaręczyny, dwa lata pozniej slub. W międzyczasie zaczęliśmy się starać o to dziecko. Boze jaka ja byłam szczęśliwa! Ja juz oczyma wyobraźni widzialam to moje dziecko! Ale niestety mijaly miesiące, pozniej kolejne nieudane cykle, i tak oto prawie dwa lata za Nami a dziecka nadal brak. A ja pragnę Go jeszcze bardziej niż na początku...jak moja siostra w wakacje urodzila córeczkę to sie zalamalam, zamiast sie cieszyc kolejnym maluszkiem do kochania.
Niemal że codziennie kładąc się spać zamykam oczy i sobie wyobrażam moją dziecinkę...wszystko sobie wyobrazam po kolei. Od momentu pozytywnego testu, po rosnący brzuszek, poród, spotkanie z maluszkiem, spacery z wózkiem, wspólne zabawy, to jak mowi do mnie "mama", jak mnie przytula, jak idzie do przedszkola. Uwielbiam ten moment pod koniec dnia, gdy chociaż mogę sobie o tym wszystkim pomarzyc. Raz wyobrazam sobie synka, raz córeczkę. Tak bardzo zazdroszczę kazdej matce tego ze ona ma to czego ja na razie nie mogę mieć. Czasami jestem zła na cały świat jak słyszę jak jakaś mama żali się ze jej dziecko nie dało w nocy spać, że chciałaby wyjść do ludzi bo juz ma dość dziecka. Ja za taką chwilę z maluchem oddalabym wszystko. Dosłownie wszystko. Zdrowie, urodę, pieniądze. Czuje sie niespełniona bez dziecka, tak jakby moje zycie nie mialo sensu. Owszem, mam kochającego męża, ale On mi nigdy nie zastąpi dziecka. Nigdy nie da mi tej miłości, którą dałoby mi moje dziecko.
Czuję że byłabym dobra mamą. Wszystko bym dała mojemu dziecku i wszystko bym dla Niego poświęciła. Aby je tylko mieć. To moje największe marzenie teraz.