reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

reklama
Myślę, ze stanie na tym zestawie do robienia drinków [emoji16] w tamtym roku wynajęli mieszkanie, więc kupili sobie całe wyposażenie. Także nie wiem co im trzeba bo oni nie mieszkają w PL, a ja nigdy u nich nie byłam. Mąż był, ale jak to facet, nie zwrócił uwagi na kolory, dodatki, albo czy coś mają a czegos nie [emoji23][emoji23][emoji23]

No tak na faceta to nie ma co liczyć w takich sytuacjach :p
 
Ja wszystko sprawdzam,date,jajka,czy szynka sie nie swieci,czy mieso jakies w paczce nie ma dziwnego koloru,czy nie obgryzione,czy winogrona nie splesniale,czy mandarynki twarde hahah.Bylabym zla jak bym kupila cos zepsutego,maz tez sie nauczyl patrzec na daty.Malo tego wygrzebuje z jak najdalsza data przydatnosci,ku wielkiej nie checi ekspedientek
 
Już mam pierwszego lokatora na choince[emoji23] wszystkie bombki i ozdoby z dolu juz leżą na podłodze[emoji13]
20181206_162905.jpeg
 

Załączniki

  • 20181206_162905.jpeg
    20181206_162905.jpeg
    67,6 KB · Wyświetleń: 409
Ja wszystko sprawdzam,date,jajka,czy szynka sie nie swieci,czy mieso jakies w paczce nie ma dziwnego koloru,czy nie obgryzione,czy winogrona nie splesniale,czy mandarynki twarde hahah.Bylabym zla jak bym kupila cos zepsutego,maz tez sie nauczyl patrzec na daty.Malo tego wygrzebuje z jak najdalsza data przydatnosci,ku wielkiej nie checi ekspedientek
Piątka! [emoji16] też tak robię
 
Dzwoniłam do gina. I od 14 grudnia mam monitoring ;-) ciekawe co na to moj szef jak mu zaspiewam ze musze tydzien wychodzic wczesniej z pracy-to jakos przeboleje mysle- ale co lepsze nie bedzie mnie na wigilii firmowej ktora on ubóstwia [emoji39][emoji6]
 
reklama
Ja jutro ide na pracownicza impreze swiateczna,restauracja i zarcie plus drinki oplacone przez szefa.zabaczymy jak bedzie,jak dobre humory i towarzystwo to i dobra impreza:)
 
Do góry