reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

Ubraliśmy z mężem choinkę[emoji320][emoji318][emoji319]
No i tak się zaczęliśmy wyglupiać że wylądowaliśmy na podłodze pod tą choinką, i nie trudno się domyśleć że w końcu choinka poleciala na Nas[emoji13][emoji23]
Szklane bombki pobite[emoji13]
Ale smiechu było[emoji5] my lubimy sobie czasami podokuczać[emoji108][emoji111][emoji13][emoji14][emoji4]
To mieliście sprzątania :D
 
reklama
Do tej całej magii grudnia jeszcze by mógł spaść śnieg :D uwielbiam patrzeć jak sobie powoli lecą grube płatki śniegu :) ja Mikołaja wypatruje ale też coś do mnie nie chce zawitac [emoji14] chyba uznał że jestem za stara ;)

No ja też lubię widok powoli lecących płatków śniegu :-) :)
A Mikołaj to przyszedł do mnie jak wróciłam z pracy a sama byłam Mikołajem przed pracą :rofl2:
 
No nie fajnie Cie potraktowali. Ale u mnie tez nie robią takich zapisów dlugoterminowych[emoji19]
Ja chodzę do mojego gina na nfz tylko na cytologie i w razie infekcji. A z Naszym problemem odnosnie zajscia w ciąże bylam juz prywatnie u innego gina[emoji4]

To tak jak ja, jak na cytologie i zapalenie to na NFZ, a jak się coś dzieję, np okresu nie dostałam to poszłam prywatnie i jak nie mogłam zajść teraz to we wrześniu byłam też prywatnie , bardzo fajna kobietka i ona właśnie zleciła badanie nasienia, dała mi skierowanie na USG piersi bo ciotka miała raka piersi i zupełnie inna gadka prywatnie a na NFZ to wiadomo - wpadła i wypadła i dalej nic nie wie :hmm::no2:
 
Wiecie co? Oszukali mnie na jajka[emoji23]
Moj maz dzis w południe pojechal do sklepu po pare rzeczy, w tym po jajka. Bo zachciało mi sie na kolacje pasty jajecznej. No i chciałam ja teraz zrobić, otwieram te jajka i zonk! Nie ma dwóch sztuk![emoji33][emoji23][emoji13]
Jezusie czy takie rzeczy tylko mi sie zdarzają?[emoji13]
 
Dziewczyny...co Wam przychodzi do głowy na hasło "wspólny prezent dla małżeństwa pod choinkę "? Chcemy z mężem cos kupic pod choinkę jego bratu i żonie. Cos praktycznego. I nic mi do głowy nie przychodzi.... Tak się zajęłam tymi prezentami, że zapomniałam o nich [emoji33][emoji23][emoji23]

Może coś do domu z czego korzystają wspólnie tak żeby nie było kłótni , że jedno to używa a drugie nie :p musiałabyś podpytać czego im brakuje ;) a jak nie to jakąś kamasutrę to oboje skorzystają :D :p
 
Wiecie co? Oszukali mnie na jajka[emoji23]
Moj maz dzis w południe pojechal do sklepu po pare rzeczy, w tym po jajka. Bo zachciało mi sie na kolacje pasty jajecznej. No i chciałam ja teraz zrobić, otwieram te jajka i zonk! Nie ma dwóch sztuk![emoji33][emoji23][emoji13]
Jezusie czy takie rzeczy tylko mi sie zdarzają?[emoji13]
To tak jak nam kiedyś 3 brakowało [emoji1787] od tego czasu jak kupujemy to zawsze otwieramy opakowanie i sprawdzamy [emoji16]
 
Wiecie co? Oszukali mnie na jajka[emoji23]
Moj maz dzis w południe pojechal do sklepu po pare rzeczy, w tym po jajka. Bo zachciało mi sie na kolacje pasty jajecznej. No i chciałam ja teraz zrobić, otwieram te jajka i zonk! Nie ma dwóch sztuk![emoji33][emoji23][emoji13]
Jezusie czy takie rzeczy tylko mi sie zdarzają?[emoji13]

Po prostu mąż nie zajrzał do środka :p
Ja zawsze zaglądam do jajek czy nie są potłuczone ;)
Albo może kogoś po drodze musiał rzucić jajkiem :-D:-D
 
Może coś do domu z czego korzystają wspólnie tak żeby nie było kłótni , że jedno to używa a drugie nie [emoji14] musiałabyś podpytać czego im brakuje ;) a jak nie to jakąś kamasutrę to oboje skorzystają :D :p
Myślę, ze stanie na tym zestawie do robienia drinków [emoji16] w tamtym roku wynajęli mieszkanie, więc kupili sobie całe wyposażenie. Także nie wiem co im trzeba bo oni nie mieszkają w PL, a ja nigdy u nich nie byłam. Mąż był, ale jak to facet, nie zwrócił uwagi na kolory, dodatki, albo czy coś mają a czegos nie [emoji23][emoji23][emoji23]
 
reklama
Do góry