reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

Jesteś wspaniałą optymistką! Uda się na pewno a może nawet bliźniaki :D trzymam kciuki! Ja bym w sumie chciała bliźniaki, bo inaczej nigdy na czwarte świadomie się nie zdecyduje ;-) ;)


Mnie też tak okropnie bolały.. :dry: jest szansa że @ nie przyjdzie?


No to trzymam kciuki za kolejne starania! :D


Współczuję bardzo! Znam ten stan aż za dobrze :p


Złote dziecko! ❤️ Moje do czwartego roku życia nie spały porządnie :crazy:


Oby nie! :happy2:

Ja wczoraj odwiozlam matkę na samolot i wreszcie mam spokój, strasznie mi działa na nerwy :crazy::crazy:
Teraz siedzę w pracy i piję kawę.
Dziękuję. Kiedyś też chciałam ale jak byłam w ciąży trafiłam do szpitala z prawdopodobieństwem saczenia się wód i powiem wam,ze te wszystkie mamy z ciążą mnoga były mega wykończone psychicznie i fizycznie. Ciągła troska i stres . 2 z nich leżały w szpitalu prawie całą ciążę z nogami do góry bo takie ryzyko utraty jednego z dzieci. Takie matki to normalnie skradly mój szacunek.
 
reklama
Dziękuję. Kiedyś też chciałam ale jak byłam w ciąży trafiłam do szpitala z prawdopodobieństwem saczenia się wód i powiem wam,ze te wszystkie mamy z ciążą mnoga były mega wykończone psychicznie i fizycznie. Ciągła troska i stres . 2 z nich leżały w szpitalu prawie całą ciążę z nogami do góry bo takie ryzyko utraty jednego z dzieci. Takie matki to normalnie skradly mój szacunek.
No tak, to podwójne ryzyko i potem też nie jest lekko, masz rację.
 
Co tam, jak tam dziewczyny dzisiaj :)

Mój małż w pracy od 6 a ja z synkiem cały dzień, na szczęście po jego porannym upadku nie ma "śladu".
 
IMG_2972.JPG

Powiedzcie mi co to tym myślicie mit czy fakt??
 

Załączniki

  • IMG_2972.JPG
    IMG_2972.JPG
    156,1 KB · Wyświetleń: 209
reklama
Albo spróbujcie patentu Wisłockiej ze Sztuki Kochania[emoji23]
Podlewajcie siuskami paprotke! Jak bedzie rosła szybciej znaczy się że to ciąża![emoji23]

Mamy XXI wiek i jak czytam takie rzeczy to aż nie wierzę że kobiety mogą tak pisać! Ba! Wierzyć w to!
 
Do góry