reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

reklama
Moim zdaniem dwa lata starań nie jest normalne, i to jeszcze u mlodych osob. Gdzie oboje potencjalnie powinni byc zdrowi i nie powinni miec zadnych problemow, tak jak maja juz np starsze osoby. Przy takim dlugim okresie starań z reguly zawsze cos jest nie tak.
Jeszcze rok czasu zrozumiem, ale nie dwa lata. My sami badania zrobilismy po 1,5 roku starań, i wyszło ze jest duży problem. I mam żal do siebie że tak późno sie na to zdecydowaliśmy. Bo mogliśmy te badania zrobić już po roku czasu. Ale czekaliśmy nie wiadomo na co. I to ze jestesmy mlodzi wcale nie oznacza ze mamy czas. Bo u Nas jak sie wyniki nie poprawia to zostaje tylko in vitro.
Moim zdaniem zdrowa para powinna zajsc w ciaze do kilku miesiecy regularnego seksu w okresie okolowulacyjnym. Jezeli dłużej nie zachodzi, zwyczajnie jest jakis problem. Nie zawsze, ale w wiekszosci przypadkow okazuje sie ze jest coś co trzeba podleczyc aby ta ciąża była.

Zgadzam się z Tobą, u mnie znajomi jak chcieli dzidziusia to 4cs i zaszła , bo tylko blokada umysłowa była a jak odpuścili to zaszła - a ja jak byłam u lekarza prywatnie to mówiłam, że tak od marca próbujemy zajść ale nie regularnie a byłam u niej we wrześniu i powiedziała , że jak październik - listopad nic nie wyjdzie to dała numer do kliniki , żeby zbadać nasienie i ogólnie nas obojga... no i w między czasie zbadaliśmy te nasienie i bakterie wyszły - ale w sumie odkąd jesteśmy razem to ja tylko nie cały rok stosowałam plastry anty a tak bez zabezpieczenia się kochaliśmy , więc prędzej czy później powinniśmy wpaść a tak się nie stało i zastanawiam się czy problem nie leży gdzieś głębiej :confused:
 
Zgadzam się z Tobą, u mnie znajomi jak chcieli dzidziusia to 4cs i zaszła , bo tylko blokada umysłowa była a jak odpuścili to zaszła - a ja jak byłam u lekarza prywatnie to mówiłam, że tak od marca próbujemy zajść ale nie regularnie a byłam u niej we wrześniu i powiedziała , że jak październik - listopad nic nie wyjdzie to dała numer do kliniki , żeby zbadać nasienie i ogólnie nas obojga... no i w między czasie zbadaliśmy te nasienie i bakterie wyszły - ale w sumie odkąd jesteśmy razem to ja tylko nie cały rok stosowałam plastry anty a tak bez zabezpieczenia się kochaliśmy , więc prędzej czy później powinniśmy wpaść a tak się nie stało i zastanawiam się czy problem nie leży gdzieś głębiej :confused:
Ale to wcześniej bez zabezpieczenia to był stosunek przerwany czy też tak jak teraz tylko omijając dni płodne?
 
Ale podobno w tym ejakulacie co jest jeszcze przed właściwym wytryskiem też są plemniki i stosunek przerywany nie daje 100% zabezpieczenia , więc tak się zastanawiam o co dokładnie chodzi , że nam jakoś nie udało się zajść w ciążę wtedy kiedy nie byliśmy gotowi i teraz też nie udaje się jak już chcemy..:confused:
 
Ja też taki sposób zabezpieczenia miałam więc ja jeszcze długo przed planowaniem dziecka myślałam sobie że na pewno coś ze mną jest nie tak [emoji14] byłam wręcz przekonana że skoro nie wpadłam nigdy to na bank nie uda mi się zajść w ciążę no ale jak widać jedno dziecko mam teraz problem z drugim wiec pewnie po prostu nie jesteśmy tak mega płodne jak nie które że wystarczy im jeden plemnik który się niechcący wydostanie ;)
 
Ja też taki sposób zabezpieczenia miałam więc ja jeszcze długo przed planowaniem dziecka myślałam sobie że na pewno coś ze mną jest nie tak [emoji14] byłam wręcz przekonana że skoro nie wpadłam nigdy to na bank nie uda mi się zajść w ciążę no ale jak widać jedno dziecko mam teraz problem z drugim wiec pewnie po prostu nie jesteśmy tak mega płodne jak nie które że wystarczy im jeden plemnik który się niechcący wydostanie ;)
Albo nie mamy tyle szczęścia[emoji111]
 
reklama
Ja też taki sposób zabezpieczenia miałam więc ja jeszcze długo przed planowaniem dziecka myślałam sobie że na pewno coś ze mną jest nie tak [emoji14] byłam wręcz przekonana że skoro nie wpadłam nigdy to na bank nie uda mi się zajść w ciążę no ale jak widać jedno dziecko mam teraz problem z drugim wiec pewnie po prostu nie jesteśmy tak mega płodne jak nie które że wystarczy im jeden plemnik który się niechcący wydostanie ;)

Może i racja :)
Mojego tż siostra jest mega płodna bo ma 5 dzieci a jak się poznaliśmy to miała 2 i wszystkie są wpadką :szok:
 
Do góry