MasterKa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Luty 2018
- Postów
- 3 410
No jasne, że nadejdą [emoji173][emoji173][emoji173]No niestety, nastruj też mam kijowy. Wszystko takie do dupy [emoji58]
Czekam na lepsze czasy, może wkońcu nadejdą ! Muszą....
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No jasne, że nadejdą [emoji173][emoji173][emoji173]No niestety, nastruj też mam kijowy. Wszystko takie do dupy [emoji58]
Czekam na lepsze czasy, może wkońcu nadejdą ! Muszą....
Hehei wlasnie przez takie odpuszczam się Wam uda [emoji1][emoji1][emoji1] bo jakis seks pewnie i tak bedzie [emoji1]Nie dogadam się z moim mężem[emoji48]
Powiedział mi że nie będzie ze mną rozmawiał o Naszych problemach az do powtorki badań, czyli do koncowki stycznia. Do tego czasu to jest dla Niego temat tabu. Bo go boli to ze to z Jego winy się nie udaje.
Postanowiłam że całkowicie odpuszczam ten cykl. Nie będzie żadnego seksu, żadnych czułości. Nic nie będzie. Nawet nie zamierzam z Nim rozmawiać. Będę robić swoje i tyle. A Go będę ignorować. Może zmądrzeje.
Nie wiem co mu się porobiło. Ale mnie to boli ze nie moge mu sie wygadać, a komu jak nie jemu?[emoji19]
Ehhhh. Uprzedzam, teraz będę jedną wielką marudą[emoji36]
Daj tego ciepła trochę [emoji179] udanych wakacji [emoji173]@@Genadia gratuluje bardzo!!!
Pozdrowionka z Hiszpanii laseczki.
Właśnie sobie popijam piwko i chill .
Nawet jakby sie jakims cudem udalo to jeszcze zagniezdzic sie nie zagniezdzilo wiec stwiedzilam ze piwko moge ;-)
Wylaczylam troche myslenie ale weszlam zobaczyc co tam u Was :-). Mini uzaleznienie
Kochana, każdemu z Was jest ciężko. Ale Ty jestes taka, ze lubisz obgadać wszystko. A mąż raczej dobiera sobie do głowy, ze to jego wina... I boli go to... Ale niestety mężczyźni nie pokazują tych negatywnych emocji na zewnątrz. Cieszyć się potrafią, ale nudzić, ze cos jest źle, ze jest nie tak to juz nie... Takze tym bardziej, jeżeli jest świadomy, ze to jego wina to on i tak widzę, ze boi sie rozmawiać. Wspierajcie się nawzajem [emoji179]Właśnie dostałam smsa od męża. Napisał mi że mnie przeprasza ale On sam sobie nie radzi z tym problemem bo wie że to po jego stronie leży wina. I że postara się ze mną wiecej rozmawiać. I że ze mi wszystko wynagrodzi jak wróci z pracy.
Ale mi nadal jest jakoś przykro[emoji19]
Hehe moze będziesz miło zaskoczona [emoji1787]Jak jutro rano pojade na zakupy to nie zastane pustych półek po tym calym Black Friday?[emoji23][emoji13]
Haha ja mojemu tego nie pokaze bo juz widze te wymowki zeby piwko pic chcialTrochę nie zaszkodzi[emoji4]Zobacz załącznik 919599Zobacz załącznik 919600
Ty teraz masz odpoczywać! I zajadac sie pysznościami[emoji173]U mnie narazie rowerek stacjonarny stoi w rogu i mówi siadaj siadaj Marta