Lovi23
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2017
- Postów
- 7 104
Oczywiście że ma. Ale od pozytywnego myślenia niestety Nam się plemniki nie poprawią, tak samo nie pomoże Nam modlenie się i błaganie o cud. Nie mówię że cuda się nie zdarzają, bo się zdarzają. Owszem. Ale ja zwyczajnie w takie cuda nie wierzę. Moze dlatego że nigdy takiego cudu nie doświadczyłam...być może ciężko zrozumieć tok mojego myślenia. Ale ja już naprawdę straciłam nadzieję że Nam się uda naturalnie. Oczywiscie współżyję w te dni, biore witaminy itp., ale robię to juz chyba tylko dlatego aby "to robić", aby nie stracić szansy...bo moje nadzieje niestety gasną z kazdym kolejnym cyklem coraz bardziej.
Nie miałam na myśli pozytywnego myślenia, bo w czym to miałoby pomoc? Tylko mogę sobie wyobrazić, że Twój mąż dobrze wie, że wina waszych niepowodzeń jest przez Niego... ciągle łykanie tabletek na pewno mu o tym przypomina, jakby nie było może się tym stresować... nawet jezeli Ci tego nie pokazuje. A stres wpływa na jakość nasienia.