reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

Nie martw sie ja 29 i tez brak dzieci.
Zawsze sie pocieszam jak Ci celebryci/aktorzy maja pierwsze dziecko w wieku 35lat i wiecej. Wtedy sobie mysle, nie jestem jeszcze taka stara..
A podjedź do tego z innej strony ;) może jest Ci dane późniejsze macierzyństwo? Ja urodziłam syna majac 25 i na dobrą sprawę, mam wrażenie że dorosłam do macierzyństwa mniej więcej 2 lata temu. Wcześniej często myślałam "co bym właśnie robiła, gdybym nie była mama"
Dzień dobry dziewczynki tak bardzo bałam się wstać rano żeby nie zobaczyć tego widoku co w poprzednim cyklu :(ale jest dobrze po południu idę zrobić drugą bete i progesteron jak radziłyscie miłego dnia :)a wczoraj tak mnie mój M zdenerwował :realmad:bede milczeć kilka dni to dka niego największa kara ;):D
Trzymam kciuki ;)
 
reklama
Hej dziewczyny, ja też się boję świąt bo pewnie moi rodzice będą nam ponownie życzyć dziecka. No i ja zaczynając starania byłam przekonana, że na święta będę już w ciąży... I jeszcze we wrześniu w to wierzyłam, teraz już tracę nadzieję, że będzie dobrze.
A w sylwestra pewnie będę ryczeć.
 
Hej dziewczyny, ja też się boję świąt bo pewnie moi rodzice będą nam ponownie życzyć dziecka. No i ja zaczynając starania byłam przekonana, że na święta będę już w ciąży... I jeszcze we wrześniu w to wierzyłam, teraz już tracę nadzieję, że będzie dobrze.
A w sylwestra pewnie będę ryczeć.
Ja juz nawet nie bede ryczec ...bo czasem juz z bezsilnosci nie idzie .. przykro ze w kolko te same zyczenia ... i nawet pewnie od szefa to uslysze.. jak co roku..
 
Ja juz nawet nie bede ryczec ...bo czasem juz z bezsilnosci nie idzie .. przykro ze w kolko te same zyczenia ... i nawet pewnie od szefa to uslysze.. jak co roku..
Oj widzę, że u Ciebie już ponad rok starań, przytulam!
U mnie jednak sporo mniej ale wiadomo jak to jest rozczarowywać się co miesiąc. Ja przy @ nie rzyczę ale na sylwestra pewnie będę bo już kilka takich przepłakanych sylwków zaliczyłam jeszcze przed staraniami jak miałam inne niepowodzenia.
 
Oj widzę, że u Ciebie już ponad rok starań, przytulam!
U mnie jednak sporo mniej ale wiadomo jak to jest rozczarowywać się co miesiąc. Ja przy @ nie rzyczę ale na sylwestra pewnie będę bo już kilka takich przepłakanych sylwków zaliczyłam jeszcze przed staraniami jak miałam inne niepowodzenia.
U mnie troche juz to trwa ale coz trzeba byc silna... a Ty kochana nie płacz, pomysl ze nowy rok nowe nadzieje i multum mozliwosci na maluszka... a te zyczenie smuca ale i mnie wnerwiaja [emoji39][emoji39][emoji39]
 
Dzien dobry[emoji8]
Wstalam z lepszym humorem dzisiaj. No ale przyznam szczeze ze tylko ten pierwszy dzien okresu mnie tak dołuje. Wyplakalam się wczoraj mezowi, On mnie poprzytulal i uświadomił trochę że to dopiero 2 miesiące minęły od operacji, a to jest stanowczo za krótki okres czasu na jakaś poprawę. Dlatego musimy jeszcze troszkę poczekać. Ja wiem za On ma racje. Ale ja juz tak bardzo bym chciala aby po moim domu biegały malutkie stópki[emoji173]
Na razie koniec uzalania. Przyszly okres wypada mi kilka dni przed Wigilią...może Bóg zesle mi Cud świąteczny[emoji173]
 
reklama
A mnie dzisiaj coś kłuje po prawej stronie i nie jest to fajne jeszcze w pracy mieliśmy pożegnanie kolegi 42 lata odchodził z wojska guza mózgu ma powiem wam że masakra po operacji od nowa uczył się czytać pisac mówić ajj smutny dzień mi się zrobił
 
Do góry