Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

[185097]

Moze juz skonczmy ten temat. Nie potrzebnie sie nakręcamy. A stres nie sluzy ani staraczkom ani przyszlym mamom.
Kazda z Nas ma dwoje przemyslenia na ten temat. I to szanujmy.

Co dzis robicie? Ja musze pojechac do banku rachunki zaplacic. Nie jezdzilam 2 tygodnie i nie wiem czy dojade bez komplikacji[emoji13]
Pozniej musze ogarnąć jakies zakupy.
Lovi Ty mi polecalas ta emusje do twarzy z Ziaji? Jak to wyglada? Bo chce dzis kupić tylko nie wiem gdzie. W Rossman znajde?

 

[Nat Bluebell]

Mi fryzjerka mowila ze te wszystkie refleksy, ombre, sombre najladniej wyglada na takich podkreconych wloskach. Inaczej calkiem to wyglada gdy ma sie proste wlosy niestety

Ja mam naturalnie falowane, czasem nawet się kręcą więc powinno być spoko

@Martkaaa5 dzięki, zrobię! swoje rude bardzo lubiłam, tylko niestety odrosty co trzy tygodnie musiałam robić, bo zaraz ciemne wychodziły

Witam się w kolejnym cyklu
Nie dość, że @ chciała mnie zabić- 2 dni nie mogłam wyjść z łóżka, to jeszcze dzisiaj się dobiłam wynikami AMH, mam 0,52 ng/ml. Wiem, że to jeszcze nie wyrok, ale jak czytam różne fora, gdzie przy większym kobiety miały problem to.... ehhh...wyć mi się chce

Staraj się nie myśleć jak o wyroku, na pewno da się zrobić coś żeby poprawić wyniki

Temat trochę i mnie dotyczy, bo pierwsza moja ciąża zakończyła się porodem przedwczesnym w 24tc, przez niewydolność szyjki macicy najprawdoppdobniej przez infekcje.
No jest to ogromny ból stracić dziecko... do tej pory pamiętam ten telefon, który zadzwonił do mnie o godzinie 19.10 - "niestety serduszko przestało bić " (bo malutka przywieźli do innego szpitala żeby móc ja ratowac) Ale niestety takie rzeczy się zdarzają......

Z tego co mi wiadomo to ona jest jeszcze w szpitalu ? Na pewno nie ma koło niej kogoś cały czas... A może nie ma wsparcia w nikim? Może tylko na forum czuła, że ktoś ja rozumie... I to co teraz przeżywa...

Wiesz jak wyglada wsparcie u bliskich po stracie dziecka? To ja Ci napisze... Albo milczą, udają że tematu nie ma.... albo rzuca jakiś głupi tekst "wszystko będzie dobrze " , "jesteś jeszcze młoda, jeszcze narodzisz 5 dzieci " , "a może i lepiej, że tak się stało... Ty byś się męczyła i ona ". Ludzie w takiej sytuacji nie wiedzą jak mają się zachować, co odpowiedzieć...

Lovi, bardzo mi przykro! I masz rację, wsparcie bliskich często nie istnieje, albo trudno się przed nimi otworzyć czasem łatwiej obcym.

 

[Kaamilaaa]

Z tego co mi wiadomo to ona jest jeszcze w szpitalu ? Na pewno nie ma koło niej kogoś cały czas... A może nie ma wsparcia w nikim? Może tylko na forum czuła, że ktoś ja rozumie... I to co teraz przeżywa...

Wiesz jak wyglada wsparcie u bliskich po stracie dziecka? To ja Ci napisze... Albo milczą, udają że tematu nie ma.... albo rzuca jakiś głupi tekst "wszystko będzie dobrze " , "jesteś jeszcze młoda, jeszcze narodzisz 5 dzieci " , "a może i lepiej, że tak się stało... Ty byś się męczyła i ona ". Ludzie w takiej sytuacji nie wiedzą jak mają się zachować, co odpowiedzieć...

To zalezy od ludzi. Ja go nie mialam bo wolałam milczeć i od razu powiedzialam ze nie mam zamiaru na ten temat rozmawiac, przezywalam to na swoj sposob, w sobie. Tak, tez uslyszalam od przyjaciółki ze jeszcze zajde w ciaze i nie ma co płakać. Moze jestem inna ale ja wolałam trzymac sie tej mysli ze wszystko sie dzieje po cos, skoro nie teraz to w innym czasie zajde w ciaze i urodze zdrowe dziecko.
Kazdy przezywa to na swoj sposób.
Moze i sie co do niej myle, i wtedy przeprosze jesli tak jest ale poki co nie wierze po prostu.
Koncze temat. Kazdy ma swoje zdanie.

 

[martoosia04]

Dziewczyny, czy myślicie, że 6 dniowy odstęp miedzy [emoji173]️ a owu, może dać jednak ciąże? Ten dziwny nacisk na dole brzucha i takie jakby przelewanie się i bąbelki wewnątrz, mało przypomina mi zapalenie pęcherza. Nie chce się nakręcać, bo potem boli to rozczarowanie ale No wiadomo, że nadzieja umiera ostatnia.

 

[Malentka]

Hej dziewczyny
Strasznie mnie dzisiaj mdli i mam nadzieję, że to nie żadna grypa..
Dzisiaj na popołudnie , a jutro na rano i 2 dni wolnego [emoji4]
Mam strasznego lenia, u nas dzisiaj mgła nic za oknem prawie nie widać Też właśnie podczytuje te dziewczyny , to straszne co ją spotyka gdzie to już któraś ciąża którą może stracić.. A zachowanie tych lekarzy tragiczne, jak nie można zauważyć na USG że dziecko nie ma wód płodowych [emoji25]
Za dużo cierpienia na tym świecie!Bardzo fajny ten blond [emoji7]

Ja dopiero 2 rok robię coś z włosami. Tzn. mi fryzjerka robi sombre blond i rozświetla mi to świetnie twarz . Jestem niby ciemną blondynką, ale jak dla mnie to zwykły brąz [emoji12] Myślałam żeby zafarbować się na blond , ale boje się że jednak to nie to , albo że moje włosy tego nie wytrzymają


U nas wczoraj był wypadek. Mojego sąsiada i znajomego potrącili żołnierze Amerykańscy. Znajomemu przejechali po nogach , a sąsiada pókli. Masakra [emoji50]

masakra;/ i co z tym znajomym???

 

[Malentka]

Okropne są niesprawiedliwości na tym świecie moja znajoma urodziła martwą córkę w 35tc! To jest straszne. Ale staram się nie czytać takich historii, bo potem się zamartwiam.

Katar nie ustępuje bez lęków ciężko toto wykurować więc se smarkam.

Włosy marzą mi się takie: Zobacz załącznik 914993

Okaże się co wyjdzie
Dobrze, że już piątek, jutro chyba będę spać do południa

ja tez juz marze zeby sie polozyc dzis szybciej do lozka i spac do upadlego

 

[buterrfly]

masakra;/ i co z tym znajomym???

Jeszcze nic nowego nie wiem, ale są małe szanse że będzie chodził, bo amputują mu nogi.. Taka wersja była wczoraj
A dzisiaj mi tak głupio jego rodzinę wypytywać

 

[Malentka]

Temat trochę i mnie dotyczy, bo pierwsza moja ciąża zakończyła się porodem przedwczesnym w 24tc, przez niewydolność szyjki macicy najprawdoppdobniej przez infekcje.
No jest to ogromny ból stracić dziecko... do tej pory pamiętam ten telefon, który zadzwonił do mnie o godzinie 19.10 - "niestety serduszko przestało bić " (bo malutka przywieźli do innego szpitala żeby móc ja ratowac) Ale niestety takie rzeczy się zdarzają......

tragedia

 

[Malentka]

Jeszcze nic nowego nie wiem, ale są małe szanse że będzie chodził, bo amputują mu nogi.. Taka wersja była wczoraj
A dzisiaj mi tak głupio jego rodzinę wypytywać

ja pierdziele....makabra:/

 

[buterrfly]

ja pierdziele....makabra:/

Niestety nieszczęścia chodzą po ludziach. Ważne, że żyje!