reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

I ja ! A najbardziej takie ktore sama robie [emoji14]
Jak sie czujesz ? [emoji8]
Ja też lubię robić sushi i mi bardzo nieskromnie rzecz mówiąc smakuje :D
Chociaż mój m. zabrał nas kiedyś do restauracji, gdzie jak zobaczyłam sushi to mi szczęka opadła. Wyszłam taka objedzona, że myślałam, że pęknę :D

Co do samopoczucia, to troszkę kiepskie. Wczoraj przerobiłam się trochę fizycznie i mnie na wieczór podbrzusze pobolewało, aż temp dostałam [emoji849] W nocy się obudziła zlana potem i nie mogłam zasnąć. Siedziałam i rugałam się za to, że mogłam fasolce zaszkodzić [emoji24] Taka stara a taka głupia [emoji17] Już teraz wiem, że muszę jednak trochę fizycznie spasować.
Mam nadzieję, że ty nadal czujesz się tak dobrze [emoji8] W pon czeka cię wizyta, trzymam kciuki i czekam na relację [emoji110]
 
reklama
Po przerwie, w końcu mam chwilę na małe wylanie z siebie żalu.
Poza faktem że jestem uziemiona między dwoma remontami to ze mną jest tak sobie.
Dwa cykle na duphastonie. Klęska straszna. Po odstawieniu w 1 cyklu miałam coś co słabo nazwać okresem, bo ale ok zaklasyfikowalam to jako okres. Teraz przy drugim dostałam okres w trakcie brania dupka Jakiś żart. Nie powinno to się wydarzyć.

Po drodze mąż był na swoich badaniach i ma słabe wyniki nasienia. Jestem już lekko znerwicowana i tracę jakiekolwiek nadzieje...
 
Po przerwie, w końcu mam chwilę na małe wylanie z siebie żalu.
Poza faktem że jestem uziemiona między dwoma remontami to ze mną jest tak sobie.
Dwa cykle na duphastonie. Klęska straszna. Po odstawieniu w 1 cyklu miałam coś co słabo nazwać okresem, bo ale ok zaklasyfikowalam to jako okres. Teraz przy drugim dostałam okres w trakcie brania dupka Jakiś żart. Nie powinno to się wydarzyć.

Po drodze mąż był na swoich badaniach i ma słabe wyniki nasienia. Jestem już lekko znerwicowana i tracę jakiekolwiek nadzieje...

słabe wyniki nasienia można suplementami poprawić, dziewczyny może coś doradzą, bo wiem że czymś faszerują swoich facetów :)

a dupek z jakich przyczyn dostałaś?
 
nawet nie wspominajcie o sushi, uwielbiam ale teraz się boję jeść bo może już nie powinnam.. (cień z wczoraj przybrał kształt słabej kreski!)
 
Po przerwie, w końcu mam chwilę na małe wylanie z siebie żalu.
Poza faktem że jestem uziemiona między dwoma remontami to ze mną jest tak sobie.
Dwa cykle na duphastonie. Klęska straszna. Po odstawieniu w 1 cyklu miałam coś co słabo nazwać okresem, bo ale ok zaklasyfikowalam to jako okres. Teraz przy drugim dostałam okres w trakcie brania dupka Jakiś żart. Nie powinno to się wydarzyć.

Po drodze mąż był na swoich badaniach i ma słabe wyniki nasienia. Jestem już lekko znerwicowana i tracę jakiekolwiek nadzieje...
Mój mąż miał 1% prawidłowych, wdrożył suplementacje a teraz jestem w ciąży :) mam nadzieję tylko że to ten dobry plemnik, zdrowy dotarł.
 
reklama
Do góry