- Dołączył(a)
- 17 Wrzesień 2018
- Postów
- 15 814
Ja lubię kobietki ginekologów - trzy ciąże prowadziła mi za każdym razem inna Co prawda, ta pierwsza trochę olała niepokojace sygnały pod koniec ciąży, ale dwie pozostałe plus taka, do której chodziłam na cytologie i robiła mi cięcie, były fajnymi lekarzami. A teraz chodzę do pana, bo najbliżej mam do niego Ale jest kompetentny, to nieważne co ma między nogami
Fajnie macie Ja właśnie zastanawiam się ciągle nad zmianą mojego gin. Jest taki osowiały, smutny, markotny i mało gada tylko to i to i nic wiecej nie gada trzeba go o wszystko pytaćJa mam jedna zaufana od 9 lat ponad panią doktor ginekolog i nie zmieniam za żadne skarby. Konkretna babeczka. I taka kochana, jak sie uśmiecha to przypomina taka serdeczna babuszkę [emoji173]️