reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starające się 2008

a mnie dzisiaj jakoś dziwnie brzuch pobolewa (brzuch, pęcherz) i stasznie plecy.
Objawy na ciąże to zapewne nie są bo na ciąże to piersi a nie plecy:) i to 8dni przed @.
jakoś tu dziś puściutko, czyżby wszystkie przeniosły się na wątek 2009?

to najwyżej sama do siebie będe pisać;)


w.kropeczka jak Twoje objawy?
 
reklama
Eve ja sie czuję dobrze, apetyt jako taki..choć niezbyt wielki i nie za wiele rzeczy moge jesć.... w czwatrek USG :-)..mam nadzieję, ze wszystko jest ok ....

ech mam juz dośc chorób, prania zygów, straczek...własnie sprzątam po porannej akcji mojej córki :-)

teściom nadal nic nie mówilismy i ja chyba coraz mniej mam ochote mówic o ciazy....jesli juz to moze po nowym roku....
no nie dziwie ci sie tez by miala dosc a w twoim stanie to juz w ogole! :baffled: dobrze ze ty nie .... zwracasz :-p czekam na wiesci z usg!!!!! i zdruwka dla córci!

Witajcie dziewczynki ja narazie tylko na chwilkę, byłam rano na betce, ale wynik odbiorę dopiero jutro:baffled:
Właśnie dzwoniłam do gina, a on mi mów, że na potwierdzenie ciązy to dopiero po świętach.......................:no: ok. 27. 12 i nie kazał mi brać wyników betki ze sobą . Normalnie jak to możliwe, chyba zadzwonię do innego:wściekła/y:
Proszę poradźcie mi coś :nerd:
Pysiu doktorek w zasadzie dobrze ci powiedzal! bo betka przeciez ma znaczenie wtedy gdy robisz ja w odstepie 1-2 dni i wtedy sprawdza sie jej prawidlowy przysrost! a za tydzien to juz bedzie ona przedawniona! a teraz gdybys poszla do ginka to nic by ci nie powiedzal! bo na usg tez by raczej nic nie bylo widac... moze pecherzyk ale jeszcze bez zarodka!

Hej Dziewczyny!!!
Wow ile zafasolkowanych widze :-)!!!!
WSZYSKIM GRATULUJE!!!!

Ja w piatek ide do gina popatrzec jak mojemu malenstwu serduszko bije :tak:.
Lekarz mówił, że to duża ciąża i nie wyklucza mnogiej heh :confused:, wszystko okaze sie w ten piatek :tak:
to w piątek wielki dzien!!! trzymam kciuki za piękne walące jak dzwon serduszko!!!! ale by bylo gdyby byly 2 serca :-p:-D
ja zdycham z @ ehhhh....:nerd:
 
Ale fajnie mają te zafasolkowane moje gratulacje. A mnie jakaś handra dopadła dziś w tej naszej Szkocji szaro buro no i idę dziś pierwszy raz do nowej pracy na 16 trochę się stresuję jakiś ten poniedziałek do bani!!!!:zawstydzona/y:
 
Witajcie dziewczynki ja narazie tylko na chwilkę, byłam rano na betce, ale wynik odbiorę dopiero jutro:baffled:
Właśnie dzwoniłam do gina, a on mi mów, że na potwierdzenie ciązy to dopiero po świętach.......................:no: ok. 27. 12 i nie kazał mi brać wyników betki ze sobą . Normalnie jak to możliwe, chyba zadzwonię do innego:wściekła/y:
Proszę poradźcie mi coś :nerd:

Pysiu doktorek w zasadzie dobrze ci powiedzal! bo betka przeciez ma znaczenie wtedy gdy robisz ja w odstepie 1-2 dni i wtedy sprawdza sie jej prawidlowy przysrost! a za tydzien to juz bedzie ona przedawniona! a teraz gdybys poszla do ginka to nic by ci nie powiedzal! bo na usg tez by raczej nic nie bylo widac... moze pecherzyk ale jeszcze bez zarodka!

i ja myślę tak samo ja Eva, wiec spokojnie, ja z pierwszą ciążą poszłam za szybko i potem chodziłam jeszcze ze 3 razy aby usłyszeć serduszko, więc spokojnie, podany termin jest ok :tak:

póki nie ma @ jest dobrze:) a z tymi objawami to przecież jest różnie podobno...nawet jak są to mogą być wymyślone...a jak ich nie ma to też nie znaczy podobno że fasolki nie ma..tak sie pocieszam.
A jeśłi nawet nie to wskoczymy na wątek 2009:)

ja też sie pocieszam, bo już nieraz były objawy a @ sie pojawiała, wiec czekam nadal.... na wątku 2009 też juz sie przywitałam, a co ...... :tak:

a mnie dzisiaj jakoś dziwnie brzuch pobolewa (brzuch, pęcherz) i stasznie plecy.
Objawy na ciąże to zapewne nie są bo na ciąże to piersi a nie plecy:) i to 8dni przed @.
jakoś tu dziś puściutko, czyżby wszystkie przeniosły się na wątek 2009?

apropo 8 dni przed @ to może akurat zagnieżdzanie :tak:, a apropo bólu pleców, to chyba Pixella pisała,że niby ja korzonki bolały niby plecy, a juz ma 3 okienko, wiec ..... :tak:
 
Agniesiak85 DZiękuję Ci kochana wydaje mi się że po tym jak w sobotę dostałam okres miałam luzik 'och nie jestem zawiedziona jak nie teraz to następnym razem', ale chyba jestem dopiero teraz to do mnei doszło: No kochana to eszcze nie Ty!!
Dzięki w stadzie raźniej!!!! Będę Was czytała jak wrócę z pracy..

PS. Nie lubię poniedziałku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Ostatnia edycja:
apropo 8 dni przed @ to może akurat zagnieżdzanie :tak:, a apropo bólu pleców, to chyba Pixella pisała,że niby ja korzonki bolały niby plecy, a juz ma 3 okienko, wiec ..... :tak:

no może, ale myśle ze to moze od siedzenia wiecznego przed kompem w pracy. ale ten ból pleców jest nie do zniesienia:(
az sie od czasu do czasu masuje:)
dobrze ze siedzę w mało widocznym miejscu i nikt mnie nie widzi:)
Pamiętam że pixelka aż na zwolnienie poszła z powodu korzonek... a tu nie korzonki tylko mały korzoneczek się zagościł...:)
Trudno powiedzieć, to był w zasadzie jedyny z cykli kiedy przytulanko było w najlepszym momencie. Zawsze zazwyczaj po owulacji..zawsze za późno... Były tez problemy żeby w ogóle coś z tych przytulanek było (stres, kłótnie, brak nastroju..)Więc nie wiem czy się uda tak od razu...


jeszcze 8 dni i się przekonam.....

Ty już niedługo...

ja też już zajżałam na wątek 2009:)
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczynki
wlasnie dzis rano przyszla wredna @ i juz bez zadnych szans na swiateczny prezencik ... trzymam kciuki za testujace.pozdrawiam
 
reklama
Do góry