reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starające się 2008

Dziewczynki jestescie kochane bardzo! dziekuje za slowe otuchy..moj M cały czss do mnie dzwoni ze mnie kocha,jak sie czuje a ja mu tylko bucze...oh dzis wieczor z flaszeczka wina lub ginu z tonikiem...najgorsze to to ze byłam przekonana ze jestem przez te objawy a tu lipa
sama pisze dziewczynkom "wiecej luzu" a sama zaachowuje sie jak psychicznie chora
nie zastanawiałyscie sie czasem dlaczego nas to własnie spotkało?przeciez jest tyle kobiet(jak mozna je tak nazwac) które usuwaja ciąze które zabijaja i wyrzycaja dzieci po porodzie-przeciez to takie nie sprawiedliwe
ja jak byłam młoda to wpadłam teraz mam córcie 14-letnią którą uwielniam i z która mam super kontakt i ktora czeka na rodzenstwo-i po latach moge przyznac ze najlepsza jest wpadka,najlepiej jak los za nas decyduje...
 
reklama
juz nic w nie wierze! beta mniej niz 1:wściekła/y:!!!!! nie wierze w testy owulacyjne w objawy które miałam i mam nadal i w siebie! mam dosc wszystkiego!!!!moja samoocena jest równa zero,nic mi nie wychodzi ostatnio!! Albo ronie ciąże albo nie moge w nią zajsc przez kolejna kilka miesiecy a niby wszystko jest ok!!!!
zwariowac mozna poprostu,to jakies błędne koło sie robi,temp,testy owul,testy coazowe,objawy,beta i NIC!!
dziewczyny czy ja juz mam tak narabane w głowie i zjechana psychike ze mozliwe ze ból mega piersi,ból w podbrzuszku,sikanie non stop,podwyzszone temp i brak okresu 9 dni to objawy które sama sobie stwarzam bo tak bardzo chce by były objawami oznaczającymi ciąże??

faktycznie sama bym zgupiala....objawy typowo ciazowe....sama nie wiem co o tym myslec,chcialoby sie napisac,ze pomylili sie podczas wyniku:dry:,szkoda ze tak wyszlo!czlowiek sie nastawi a tu nagle jakby dostal kubel zimnej wody!nie mozna sie zalamywac,moze teraz po tej porazce wrzucisz na luz i zdarzy sie cod?czego Ci zycze z calego serducha:tak:trzymaj sie,buziole!!!!
 
niunia nie nie byłam jeszcze ide we wtorek ale juz nadziei zero niestety
\jejku jak ktos zna przepis na to jak sie WYLUZOWAC i PRZESTAC O TYM NON STOP MYSLEC to go ozłoce;)
 
Cześć laleczki:happy2:
Jakoś mam dziś dobry dzien:happy2:
Najpierw się witam i szybciutko piszę co u mnie.
Na betke nie zdązyłam, ale może to i lepiej bo dalej czuje się w ciązy, a testować będę w poniedziałek. Na pewno będę, przecież to niemożliwe zeby @ przyszła:happy2:
Temperaturka poranna 37,1. Brzuszek pobolewa cały czas i jest mi duszno.
Teraz poczytam co u Was bo naskrobałyście od wczoraj baaaaaaaardzo dużo:-)

A no i bym zapomniała, coś mi się zrobiło pod paszką, ale tak bardziej z przodu, że jak mam opuszczoną rękę to nawet widać. Taki jakby guzek, albo gruczoł, nie wiem jak to nazwać, ale tak trochę boli jak dotykam, ból podobny do tego w piersiach...
Miałyście kiedyś cos takiego? Czytałam że to może być albo gruczoł potowy, albo nie wypełniony mleczny. Ja oczywiście mam nadzieje że to drugie:happy2: ale tak naprawdę to nie wiem!
 
faktycznie sama bym zgupiala....objawy typowo ciazowe....sama nie wiem co o tym myslec,chcialoby sie napisac,ze pomylili sie podczas wyniku:dry:,szkoda ze tak wyszlo!czlowiek sie nastawi a tu nagle jakby dostal kubel zimnej wody!nie mozna sie zalamywac,moze teraz po tej porazce wrzucisz na luz i zdarzy sie cod?czego Ci zycze z calego serducha:tak:trzymaj sie,buziole!!!!
no wlasnie ja zgłupiałam totalnie
przyrzekłam sobie ze zero testów owulacyjnych,mierzenia temp-koniec z tym!
ide we wtorek do lekarza i porobie jeszcze jakies badania moze usg
kurde najgorsze to ze juz miałam cały plan jak męzulkowi powiem a tu lipa,to straszne szłam po ten wynik na luzie totalnym jak nigdy i jak zobaczyłam poniżej 1 to normalnie sprawdzałam czy to moje badanie..
dziekuje romka za słowa otuchy
równiez buziole!
 
dziewczynki ja tylko na sekundkę dosłownie


dziękuje za pamięć elizabeth, rzeczywiście dzisiaj testowałam rano! Temperatura spadła rano do 36.9 ale sobie pomyślałam, że to nie duży spadek, no ale niestety jedna krecha.
A po południu @ przylazła :wściekła/y: Wredna cholera! A już takie nadzieje miałam!
Kolejny cykl starań przede mną

Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za testujące Staraczki, oby miały lepsze wieści ode mnie!

Calla niestety nie zawitam do lipcówek! :crazy: Wszystkiego dobrego dla Ciebie i Maleństwa!
butterfly ja tez dzis lipa niestety wiec wiem co czujesz a miałam nadzieje ze wkoncu jakies dobre wiesci dzis sie pojawia
pozdrawiam
 
:-):-):-)Dziewczynki,czy ktoras z was moze bedzie robic testy owu?ja jutro zaczynam,moze ktoras z was mi potowarzyszy?AGALOTTA;a gdzie ty sie podziewasz?:happy::happy::happy:
 
No i wreszcie po robocie tzn zakupy zrobione, kurczak upieczony, gołąbki sie gotują - dwa duże rondle gołębi, o jej kto to zje:szok:. Jak nie robie, to nie robie a jak się rozpędziłam to w zamrażalce uchowają się chyba na święta:-D
A o to mała relacja z pogody - pada śnieg, pada śnieg dzwonią dzwonki sań....... A tak naprawdę to żadne dzwonki sań nie zadzwonią do zawieje i zamiecie są u mnie. Biedny pies zrezygnował z wieczornego spaceru.
Sorki dziewczyny, ze o sobie i takich głupotach ale jeszcze tydzień do @, brak żadnych objawów - może i dobrze, bo po co się napalc, a mnie tu szl........ z niepewności trafia. Cały czas szukam innego zajęcia, zaraz idę do centralnego podłożyć a później przytulę się do psa i gazetkę poczytam:-)
 
reklama
No i wreszcie po robocie tzn zakupy zrobione, kurczak upieczony, gołąbki sie gotują - dwa duże rondle gołębi, o jej kto to zje:szok:. Jak nie robie, to nie robie a jak się rozpędziłam to w zamrażalce uchowają się chyba na święta:-D
A o to mała relacja z pogody - pada śnieg, pada śnieg dzwonią dzwonki sań....... A tak naprawdę to żadne dzwonki sań nie zadzwonią do zawieje i zamiecie są u mnie. Biedny pies zrezygnował z wieczornego spaceru.
Sorki dziewczyny, ze o sobie i takich głupotach ale jeszcze tydzień do @, brak żadnych objawów - może i dobrze, bo po co się napalc, a mnie tu szl........ z niepewności trafia. Cały czas szukam innego zajęcia, zaraz idę do centralnego podłożyć a później przytulę się do psa i gazetkę poczytam:-)
To bardzo fajnie,ze piszesz o glupotach.wlasnie tego troche brakuje na forum.takie "glupie" gadanie fajnie rozladowuje napiecie.mam nadzieje,ze@ nie przyjdzie do ciebie trzymam kciukasy za piekne II .;-);-);-)
 
Do góry