Starające się 2008

[w.kropeczka]

Katastrofaxxx - ale Ty mi słodzisz kochana:-)dziekuję!
A co urodzinek - to wcale nie taka stara d.....jeszcze z Ciebie...wyobraź sobie, że są na swiecie (ba! nawet żyją też w UK) takie dinozaury jak ja - 30ści skończone we wrzesniu

No to widzę, że ambitna i zdolna sztuka z Ciebie - a kierunek rzeczywiscie interesujący-na pewno sobie poradzisz na tutejszej uczelni i wszystko będzie dobrze-zaciskam kciuki!

Malpeczko - kochanie -dzisiaj jest dopiero sroda, Ty spodziewasz sie @ w poniedzialek więc test musiałby byc naprawde super czuły zeby juz cos Ci pokazał. Nie smutaskuj sie bo jeszcze nic nie wiadomo - test nalezy robic dopiero w dniu spodziewanej, a i tak wtedy moze jeszcze nie pokazac istniejacej ciazy.
Ja na Twoim miejscu poszlabym rano do laboratorium i zrobila badanie beta z krwi...szybkie i wcale niedrogie - bo niepotrzebnie bedziesz sie stresowala i smucila do poniedzialku. A betka pokaze od razu czy jest fasolka czy nie ma...i moze wyjasni sie wtedy tez ten poziom hormonkow. Glowa do gory - idz jutro na bete i napisz nam jaki masz wynik, nie poddawaj sie!!!

Aga19766 -witaj! A czesto zdarza ci się opozniona@? czy to tak jednorazowo się trafilo? Moze test byl felerny, albo za niski poziom mialas ciążowego hormonku w dniu badania i sama nie wiesz jeszcze, ze masz fasolkę??? podobnie jak malpeczce doradzam ci badanie z krwi -na 100% potwierdzi czy ciaża jest czy jej nie ma. Szkoda nerwow dziewczyny, naprawde, skoro mozna tak szybko poznac odpowiedz i podjac wlasciwe dzialania (czyli opieke lekarska nad ciaza -jak jest lub kontrole nieregularnego cyklu jak @ sie spoznia a fasolki nie ma).


Ok ja zmykam już na dzisiaj, moze jeszcze zagladne wieczorkiem poczytac co naprodukowałyście.

Pozdrawiam!

 

[aga19766]

owieczko81 żałuje że go zrobiłam
jedna wredna krecha, ale od rana sobie wmawiam że to jeszcze za wczesnie, że niektórym to nawet w pierwszym dniu spodziewanej @ wychodzi słaba albo wogóle, a za kilka dni okazuje się że jest fasolka!
Czuje się strasznie:-( nic mi sie nie chce i pół dnia przeryczałam
nie wiem skąd taki wysoki ten estradiol (255 w 21dc a norma 44-211), a gdzieś czytałam że on podnosi się w ciąży, a gdzie indziej znalazłam że mógł mi wogóle pęcherzyk nie pęknąć.
A ja naprawdę czuje się w ciąży, cały czas mam taki pełen brzuch nawet jak się wysikam, poprostu cały czas go czuje:---(
tak zazdroszcze zafasolkowanym.
Dziś rano miałam już tysiąc pomysłów jak to powiem mojemu męzusiowi, chyba by zemdlał ze szczęścia.
A tak nawet go nie obudziłam jak wychodziłam do pracy, więc jak poźniej dzwonił to już wiedział że lepiej o nic nie pytać
Termina @ mam w poniedziałek, cały czas mam jakieś głupie myśli. Najchętniej położyłabym się i przespała ten czas do poniedziałku, żeby się obudzić i już wiedzieć! Wiedzieć że jest fasolka oczywiście!

Małpeczko baaardzo mozliwe ze test za wczesniej zrobiłas wiec uszy do góry i nie trac nadziei! ja zrobilam w dniu spodziewanej @ i 1 krecha wstretna ale @ sie juz tydzien spoznia no i tez mam dziwne objwy-lekki ból brzucha,pełne piersi,siku n stop wiec czekam dalej w tej nadziei
ja jak kiedys poronilam wczesna ciąże (test zrobilam przed spodziewana@ i 2 krechy akurat był) to mnie lekarz normalnie chrzanił ze nigdy sie tak nie robi,ze trzeba kilka dni po terminie@ odczekac bo czesto dochodzi do samoistnych poronien a w takich sytuacjach uwierzcie mi-lepiej nie wiedzec ze fasolka była..
Powodzenie i cierpliwosci!

 

[Czarodziejka]

owieczko81 żałuje że go zrobiłam
jedna wredna krecha, ale od rana sobie wmawiam że to jeszcze za wczesnie, że niektórym to nawet w pierwszym dniu spodziewanej @ wychodzi słaba albo wogóle, a za kilka dni okazuje się że jest fasolka!
Ja robilam tescik pare dni po spodziewanej @ i wyszla druga kreseczka ale taka słabiusia ze myslalam ze mi sie mieni w oczach albo psychika płata figla.
wiec jeszcze nic straconego
:---(
tak zazdroszcze zafasolkowanym.
Nie smutaj sie. Droga do szczescia to droga radosna, wiem ze to trudne ale postaraj sie. Pomodl...wycisz w jakikolwiek sposob!!!
Termina @ mam w poniedziałek, cały czas mam jakieś głupie myśli. Najchętniej położyłabym się i przespała ten czas do poniedziałku, żeby się obudzić i już wiedzieć! Wiedzieć że jest fasolka oczywiście!

Trzymam kciuki;-)

 

[imagination]

Imagination-sliczny brzusio...oj fasolce chyba dobrze u mamusi, bo tak ladnie rosnie-tak trzymac!

no chyba dobrze, bo rośnie z dnia na dzień i spać nie daje :-)
I mam takie dziwne uczucie czasami, ze sie delikatie rusza... takie motylki w brzuchu... extra:-)
Oj, ciekawa jestem jaka będzie płeć... Duuuużo osób wróży mi córeczkę, nawet moja babcia, więc może tak będzie... chciałabym :-) a zresztą... byleby całe i zdrowe :-)

 

[adolfina]

hejka wpadlam na chwilke bo lece zrobic obiadek, ale musialam poczytac co tu slychac


Pysiu mnie przed owulka bolal prawy jajnik i owulka byla z prawego tak stwierdzil ginekolog , wiec teraz nie wiem bo widze ze kazda ma inaczej

 

[małpeczka]

Małpeczko baaardzo mozliwe ze test za wczesniej zrobiłas wiec uszy do góry i nie trac nadziei! ja zrobilam w dniu spodziewanej @ i 1 krecha wstretna ale @ sie juz tydzien spoznia no i tez mam dziwne objwy-lekki ból brzucha,pełne piersi,siku n stop wiec czekam dalej w tej nadziei
ja jak kiedys poronilam wczesna ciąże (test zrobilam przed spodziewana@ i 2 krechy akurat był) to mnie lekarz normalnie chrzanił ze nigdy sie tak nie robi,ze trzeba kilka dni po terminie@ odczekac bo czesto dochodzi do samoistnych poronien a w takich sytuacjach uwierzcie mi-lepiej nie wiedzec ze fasolka była..
Powodzenie i cierpliwosci!

Na pewno masz racje, wiem że nie powinno się robić wcześniej testu, ale tek cięzko się powstrzymać. A nadzieje cały czas mam, tylko ten test tak mnie zdołował że myśłałam że caly świat mi się zawalił!
Ale cierpliwie poczekam do poniedzialku, nie zrobie wczesniej żadnego testu!

Trzymam kciuki;-)

Dziekuję, mam nadzieję że ze mną też tak będzie, a w poniedziałek podziele się z Wami dwoma czerwonymi krechami

Ciężko mi dziś funkcjonować, ale jak Was czytam to dużo optymistyczniej się patrzy na świat. Dziękuje!

 

[aga19766]

Katastrofaxxx - ale Ty mi słodzisz kochana:-)dziekuję!
A co urodzinek - to wcale nie taka stara d.....jeszcze z Ciebie...wyobraź sobie, że są na swiecie (ba! nawet żyją też w UK) takie dinozaury jak ja - 30ści skończone we wrzesniu

No to widzę, że ambitna i zdolna sztuka z Ciebie - a kierunek rzeczywiscie interesujący-na pewno sobie poradzisz na tutejszej uczelni i wszystko będzie dobrze-zaciskam kciuki!

Malpeczko - kochanie -dzisiaj jest dopiero sroda, Ty spodziewasz sie @ w poniedzialek więc test musiałby byc naprawde super czuły zeby juz cos Ci pokazał. Nie smutaskuj sie bo jeszcze nic nie wiadomo - test nalezy robic dopiero w dniu spodziewanej, a i tak wtedy moze jeszcze nie pokazac istniejacej ciazy.
Ja na Twoim miejscu poszlabym rano do laboratorium i zrobila badanie beta z krwi...szybkie i wcale niedrogie - bo niepotrzebnie bedziesz sie stresowala i smucila do poniedzialku. A betka pokaze od razu czy jest fasolka czy nie ma...i moze wyjasni sie wtedy tez ten poziom hormonkow. Glowa do gory - idz jutro na bete i napisz nam jaki masz wynik, nie poddawaj sie!!!

Aga19766 -witaj! A czesto zdarza ci się opozniona@? czy to tak jednorazowo się trafilo? Moze test byl felerny, albo za niski poziom mialas ciążowego hormonku w dniu badania i sama nie wiesz jeszcze, ze masz fasolkę??? podobnie jak malpeczce doradzam ci badanie z krwi -na 100% potwierdzi czy ciaża jest czy jej nie ma. Szkoda nerwow dziewczyny, naprawde, skoro mozna tak szybko poznac odpowiedz i podjac wlasciwe dzialania (czyli opieke lekarska nad ciaza -jak jest lub kontrole nieregularnego cyklu jak @ sie spoznia a fasolki nie ma).


Ok ja zmykam już na dzisiaj, moze jeszcze zagladne wieczorkiem poczytac co naprodukowałyście.

Pozdrawiam!

w.kropeczko no srednia moja cyklu 28-30 dni w tamtym m-c zdazylo mi sie opoznienie 5 dni wiec az tak sie bardzo nie nakręcam no ale nadzieje mam-jak do piatku nie przyjdzie@ to iide na Bete bo do przyszleego tygodnia kiedy dopiero moj lekarz będzie to nie wytrzymam

 

[Kluliczek]

no chyba dobrze, bo rośnie z dnia na dzień i spać nie daje :-)
I mam takie dziwne uczucie czasami, ze sie delikatie rusza... takie motylki w brzuchu... extra:-)
Oj, ciekawa jestem jaka będzie płeć... Duuuużo osób wróży mi córeczkę, nawet moja babcia, więc może tak będzie... chciałabym :-) a zresztą... byleby całe i zdrowe :-)

Nia nastawiaj się, mi tym razem tez wrózyli córę i nic z tego . Chociaż niby do porodu nie ma 100% pewnosci... U nas jest 99% .

 

[calla]

Witajcie dziewczynki
Ja tylko na chwilkę z ważną informacją, później wpadnę to skrobnę nieco wiecej... Ale mam dla Was super niusa o którego przekazanie poprosiła mnie Tomtom, że jest ze mną na Lipcówkach....:-)
Prosiła żeby Wam przekazać, bo sama ma problemy jakieś z zapisaniem posta na tym wątku... miło być posłańcem dobrych wiadomości..

pozdrowienia

 

[małpeczka]

Malpeczko - kochanie -dzisiaj jest dopiero sroda, Ty spodziewasz sie @ w poniedzialek więc test musiałby byc naprawde super czuły zeby juz cos Ci pokazał. Nie smutaskuj sie bo jeszcze nic nie wiadomo - test nalezy robic dopiero w dniu spodziewanej, a i tak wtedy moze jeszcze nie pokazac istniejacej ciazy.
Ja na Twoim miejscu poszlabym rano do laboratorium i zrobila badanie beta z krwi...szybkie i wcale niedrogie - bo niepotrzebnie bedziesz sie stresowala i smucila do poniedzialku. A betka pokaze od razu czy jest fasolka czy nie ma...i moze wyjasni sie wtedy tez ten poziom hormonkow. Glowa do gory - idz jutro na bete i napisz nam jaki masz wynik, nie poddawaj sie!!!

a jak leczę się w enel-medzie, to jak mam to zrobić? Iść poprostu żeby mi zrobili czy musze mieć skierowanie od lekarza?

Przed chwilą obiecywałam że nie będę nic testowała do poniedziałku, a tu teraz się dopytuję jak to zrobić... co chęć posiadania fasolki ze mnie robi! Co ja sama ze sobą robię!