reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starające się 2008

a jak leczę się w enel-medzie, to jak mam to zrobić? Iść poprostu żeby mi zrobili czy musze mieć skierowanie od lekarza?

Przed chwilą obiecywałam że nie będę nic testowała do poniedziałku, a tu teraz się dopytuję jak to zrobić... co chęć posiadania fasolki ze mnie robi! Co ja sama ze sobą robię!
Małpeczka jesli chodzi o Beta-Hcg to robisz to gdziekolwiek w pukcie diagnostycznym gdzie poieraja kew-kosztuje ok 25zł poprostu idziesz i mowisz ze chcesz zrobic bete i nikt o nic sie nie pyta,wyniki zwykle sa na drugi dzien..aha jesli sie leczysz w prywatnej klinice to podejrzewam ze jest tak jak u mnie w Lux-medzie,idziesz do lekarza,mowisz jak jest i daje Ci skierowanie na Bete-nie wiem jak jest u Ciebie w enel-medzie ale u mnie jak mnie lekarz kieruje to mam Bete za free,tylko czasem nie chce mi sie tam jechac czekac i robie prywatnie w Diagnostyce bo mam na przeciw bloku;) i od ręki
powodzenia!
ja zrobie w piatek jak @ nie przyjdzie
 
reklama
Czesc staraczki!ja tylko na chwilke,bo troche nie mam czasu.pozdrawiam was wszystkie cieplutko.moze pozniej cos naskrobie.buzka!pa!;-);-);-);-)
 
No dobra jak to się mówi, "troszkie" poczytałam i juz piszę
Imagination kochana wierzę, ze Cię ciekawość zjada ale jeszcze troszkę i będziesz wiedziała, kiedy koleje usg?... może wtedy dzieciaczek pozwoli Wam podejrzeć:-)

Butterfly trzymam kciuki za czwartek powodzenia:tak:

Pysiaku z tymi jajnikami to u mnie się zawsze potwierdza, jak boli prawy to było z prawego i odwrotnie, z reguły miałam owu z prawego ale teraz kiedy się udało miałam wrażenie ze lewy się postarał.... no i na usg okazało się że miałam rację, owu była w lewym....
ale myśle ze jest to indywidualna sprawa każdej kobiety te odczucia z jajników....

Owieczko trzymaj się, życzę żeby w następnym cyklu sie udało....


Katastrafaxx no to teraz musi udać, dobra atmosfera, częste przytulanki i te nogi do góry:-D, to musi zadziałać..... no i wszystkiego najlepszego oczywiście.....:tak:
ps haha ja też sie kwalifikuje do starych d...., jakby co....;-)

Elisabeth trzymam kciuki za ten sezon starankowy i testowanko....


A ja czekam z utęsknieniem na kolejne usg, które mam w przyszły czwartek.....ale kiedy to będzie, lata świetlne.........:baffled:;-)

pozdrowienia
 
Nia nastawiaj się, mi tym razem tez wrózyli córę i nic z tego :-p. Chociaż niby do porodu nie ma 100% pewnosci... U nas jest 99% :-p.
No dobra jak to się mówi, "troszkie" poczytałam i juz piszę
Imagination kochana wierzę, ze Cię ciekawość zjada ale jeszcze troszkę i będziesz wiedziała, kiedy koleje usg?... może wtedy dzieciaczek pozwoli Wam podejrzeć:-)
nie nastawiam się, co ma być to będzie :tak:
Wizytę mam dopiero 1 grudnia, a kiedy usg, nie wiem... kiedy gin da mi skierowanie, wtedy będzie... Mam nadzieję, ze poznamy wtedy płeć.


Ale doła złapałam... wszystko po telefonie od mojego... Prosiłam, by wracając z pracy kupił masło, a ten mi opr, że siedzę całe dnie w domu i mi ciężko wyjść do sklepu i że wróci późno, bo musi zostać długo w pracy...
Ale mnie wnerwił!!!:wściekła/y: wiem, ze siedzę w domu, że mogę kupić, ale to nie znaczy, ze ma się na mnie drzeć i wypominać Bóg wie co...
On ma wszystko w d....użym poważaniu. Przychodzi z pracy, obiad czeka na stole i może sobie dalej pracować. A rozmowy nasze to tylko praca, praca i brak czasu by poprawił pracę dyplomową... A jak ja chcę z nim pogadać o czymkolwiek co dotyczy mnie, to nie mogę... Mogę, ale to trwa ułamek sekundy...
Kompletnie nie interesuje się jak ię czuję itp. Nic go nie obchodzi. Gdy nieraz zasłabłam w sklepie to się denerwował, ze musi sam spakować zakupy itp. zamiast się zainteresować moim stanem zdrowia...
A ja jak był chory to biegałam w kółko jak przy jajku :-(
Jestem za bardzo cierpliwa... Gdyby nie dziecko bym już nieraz Go kopnęła w zadek... boję sie co będzie jak się Malec urodzi... dobrze, że jesteśmy jeszcze przed ślubem...:-(

Siedzę i beczę...:-(
Po masło nie poszłam... Zje w pracy kanapki bez masła... Ja nie mam ani sił ani ochoty wychodzic teraz do sklepu...:no:

Przepraszam, ze tak o sobie, ale musiałam sie wygadać...
 
Ostatnia edycja:
Oj a u mnie kiepsko:dry:

Owulka byla około czwartku i wtedy temperaturka była bardzo niska w piatek zaczeła wzrastac i wtedy do dziś utrzymywała się na poziomie 36,7. Dzisiaj kolejny wzrost temperaturki i 36,9.
Co do choinki się dzieje!:confused:
A może to dzidziuś u Ciebie już zamieszkał?:-)

Justyska ja polecam bete, pojdziesz i bedziesz wszytsko wiedziec :-) pozdrawiam i przesyłam fluidki:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Piękna fotka. mam nadzieję, że dziewczynki troszkę i dla mnie zostawiły, więc łapię:-D
wiecie co ja tez odpadam... adolfinko dolaczam do Ciebie i niestety w tym miesiacu nie udalo sie :-(@ przyszla dzis...
Przytulam mocno! Nastepnym razem na pewno sie uda!
Mgk i Kluliczek jak dlugo sie staralyscie?
butterfly zycze powodzenia i 2 pieknych kreseczek!
Nie-dziękuję - żeby nie zapeszyć!
Kochanie juz mam zacisniete kciuki!!!!!!!! czekam na super wiesci! :tak:
Mam nadzieję, że takie będą :-D

Witajcie kochaniutke
Miałam napisac jak mi wyszedł test po 21 dniach braku miesiączki.....
Przytulam mocno! Może rzeczywiście tak jak radzą dziewczyny idź na betkę! To rozwieje Twoje wątpliwości. A temperaturę masz podwyższoną?

Witam po przerwie!

Pozdrawiam was wszystkie serdecznie i przepraszam te staraczki, do ktorych nie ustosunkowalam sie indywidualnie, nadrobie w nastepnym poscie:-)
Twoje posty sa niesamowite! Życzę szybkiego uporania się z papierkami, no i oczywiście szybkiego zafasolkowania na nowym mieszkaniu!:-D

Witam wszystkich...
Kropeczko ja własnie jestem po "okresie starankowym";-),
Pozdrawiam
Trzymam kciuki, aby staranka okazały się owocne:-D

ja ciągle czekam na @ juz ponad tydzien ale tez sie juz nie nastawiam,1szy test negatywny wiec czekam na @ lub pojde po weekendzie do lekarza na wywołanie no bo trzeba przyspieszyc czas do nastepnej owulacji:)pozdrawiam serdecznie
Oby @ nie przyszła juz do Ciebie przez najbliższe 9 miesięcy! Z powodu fasolinki oczywiście:-D
owieczko81 żałuje że go zrobiłam:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
jedna wredna krecha, Termina @ mam w poniedziałek, cały czas mam jakieś głupie myśli. Najchętniej położyłabym się i przespała ten czas do poniedziałku, żeby się obudzić i już wiedzieć! Wiedzieć że jest fasolka oczywiście!
Zaciskam kciuki za piękne dwie krechy w poniedziałek!
Witajcie dziewczynki
Ja tylko na chwilkę z ważną:tak: informacją, później wpadnę to skrobnę nieco wiecej... Ale mam dla Was super niusa o którego przekazanie poprosiła mnie Tomtom, że jest ze mną na Lipcówkach....:-)
Prosiła żeby Wam przekazać, bo sama ma problemy jakieś z zapisaniem posta na tym wątku... miło być posłańcem dobrych wiadomości..
pozdrowienia
Super wiadomość! Pogratuluj Tomtom serdecznie i życz spokojnej ciąży! A jak Ty czujsz się?

nie nastawiam się, co ma być to będzie :tak:
Wizytę mam dopiero 1 grudnia, a kiedy usg, nie wiem... kiedy gin da mi skierowanie, wtedy będzie... Mam nadzieję, ze poznamy wtedy płeć.
Ale doła złapałam... wszystko po telefonie od mojego... Siedzę i beczę...:-(
Po masło nie poszłam... Zje w pracy kanapki bez masła... Ja nie mam ani sił ani ochoty wychodzic teraz do sklepu...:no:
Przepraszam, ze tak o sobie, ale musiałam sie wygadać...

Przytulam mocno! Nie przejmuj się takimi kłótniami o pierdółkę. Zje kanapki bez masła i już. Pamiętaj , że teraz musisz dbać o Dzidziusia i nie wolno Ci sie zamartwiać! Pozdrawiam


Dziewczynki postanowiłam poczekać jeszcze jeden dzień i zatestuję w piątek rano! Mam nadzieję, że @ do mnie nie przylezie! Chociaż objawów u mnie żadnych! Tylko piersi bolą tak jak na @. Temperatura za to rano 37.2. Zmierzyłam dziś jeszcze wieczorem a tu 37.9:szok: Jeszcze jeden dzień i będzie wszystko wiadomo....
Trzymajcie kciuki

Kinguś jak w pracy? Zadowolona jesteś?

Pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
Może w sobote spróbuję zatestować. To będzie 35 dc.
Trzymam kciuki:tak::tak:

Kinguś, a na czym polega twoja nowa praca?
wlasnie kingus na czym polega ta nowa praca bo nie wiem czemu nie jestem w temacie,moze nie doczytalam czegos takze sorki
Zajmuje się teczkami osobowymi, wpinam różne dokumenty itp.

Kingus hm czy poczekam do stycznia? napewno nie specjalnie ale znajac zycie doczekam sie i ciebie i biorac pod uwage moje 37 dniowe cykle to kto wie, jeszcze mnie wyprzedzisz
W styczniu musi się udać "starym staraczką" ;-);-);-)starym stażem ;-)

Bylam dzisiaj w przychodni i pani potwierdzila CIAZA! Hurra:-D:-D:-D:-D
No widzisz już wiadomo na 100%;-)

Weszłam tylko tak na chwilkę żeby prosić o kciukasy! W czwartek mam zamiar testować, jeśli oczywiście wcześniej nie będę mieć nieproszonego gościa i bardzo przydadzą się Wasze zaciśnięte kciuki!
Oczywiście trzymam mocno kciuki:tak::tak::tak::tak::tak::tak:

niestety w tym miesiacu nie udalo sie :-(@ przyszla dzis...dzis juz troche ryczalam z tego powodu, gadalam z mezem i przyjaciolka wiec teraz juz mi lepiej.
Głowa do góry:tak:

A dziewczynki mam pytanko w związku z tym : Jeżeli w czasie owu i przed owu boli jeden jajnik, czy to znaczy, ze akurat z tego jajnika będzie owu?:confused::confused:
Nie mam pojęcia :baffled:


Kingus...-gratuluje podjecia pracy -mam nadzieje, ze bedzie ci sie podobala i zaowocuje fasolka juz niebawem.....bo teraz tylko jezcze jedna@ i do dziela!
Jestem zmęczona po pracy i nie mam siły myśleć o starnkach więc mój cel osiągnięty wrzucić na luz. No zobaczymy co czas pokaże ale mam nadzieje, że w końcu nam się uda:-D:-D

Witam wszystkich...
Czekam na dobre wieści;-);-)

Ja tylko na chwilkę z ważną:tak: informacją, później wpadnę to skrobnę nieco wiecej... Ale mam dla Was super niusa o którego przekazanie poprosiła mnie Tomtom, że jest ze mną na Lipcówkach....:-)
Prosiła żeby Wam przekazać, bo sama ma problemy jakieś z zapisaniem posta na tym wątku... miło być posłańcem dobrych wiadomości..
Właśnie wczoraj zajrzałam na lipcówki i zobaczyłam Tomtom;-);-)

Uciekam bo jestem zmęczona, może namówię M na masaż plecków :tak:
Buziaczki:-)

Lilu
buziaczki dla Ciebie
 
Ostatnia edycja:
Imagination Kochana Ty sie takimi bzdurkami nie przejmuj bo Ci teraz absolutnie nie wolno, pamiętaj o tym:tak: A jak Twój Pan nie chce masła to nie będzie miał haha, Ty się kochana tak teraz nie oglądaj na to co myśli i mówi, myśl o sobie i maleństwie przede wszystkim... faceci to duże dzieci a jak to duże dzieci są "fochaśći":-):-p
 
Imagination Kochana Ty sie takimi bzdurkami nie przejmuj bo Ci teraz absolutnie nie wolno, pamiętaj o tym:tak: A jak Twój Pan nie chce masła to nie będzie miał haha, Ty się kochana tak teraz nie oglądaj na to co myśli i mówi, myśl o sobie i maleństwie przede wszystkim... faceci to duże dzieci a jak to duże dzieci są "fochaśći":-):-p
dzięki za pocieszenie... masz rację, nie ma sensu psuć sobie humoru bzdurami, ale ja mam Jego zachowanie chwilami powyżej uszu... jest wielkim egoistą, choć sam twierdzi, że jest inaczej...:dry:
Dzwonił i jakby nigdy nic, ze zaraz będzie sie zbierał do domu... a ja oschła...
O maśle mu nie powiem, chyba, ze zapyta...

A moze to moje hormonki tak szaleją? pewnie coś w tym jest też ich winą...:confused:
 
Skrobiecie całe dnie a ja muszę w pracy siedzieć:crazy:
Poczytam trochę, tylko wpierw sobie frytki usmażę. Mniam;-) tłuste chrupiące słone ziemniaczki.
A tak w ogóle to u mnie strasznie leje. Dobrze, ze jeszcze mrozu nie ma:-)
 
reklama
Imagination nawet nie zastanawiaj się:tak:... przecież nic sie nie stało... każda z nas musi sie czasami naużerać z tymi naszymi dużymi dziecmi, tak byo jest i będzie, normalka.....;-) a hormony swoją drogą.... ale to się nie liczy, jestes usprawiedliwiona w 100%;-)

Butterly kochana dziękuję, ja się mam dobrze, nie mogę narzekać... ale mam dni kiedy się martwię... chyba to normalne....... no i czekam na kolejen usg bardo, bardzo....
a Twoja tempka... naprawdę obiecująca.... trzymam kciuki i czekam na info;-)
 
Do góry