reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starające się 2008

Witajcie kochaniutke

Miałam napisac jak mi wyszedł test po 21 dniach braku miesiączki...sory ze nie pisałam rano ale musiałam zostac z córką siostry i nie było zbytnio czasu.
Wstałam rano zrobiłam test i byłam przygotowana na II grube kreski,ale niestety była I i gruba...:wściekła/y:
Myslałam ze sie rozpłacze jak mówiłam narzeczonemu o I kresce ale sie powstrzymałam....:angry:
Poprostu nie wiem juz co mam zrobic strasznie sie bałam tego testu ale po wymiotach byłam prawie pewna.Teraz sama nie wiem czy dalej kontynułowac dzidziusia...zobacze jeszcze narazie nie mam ochoty nawet na sex z partnerem.Tak bardzo chciałam byc w ciązy super by wyszlo bo urodziłabym w wakacje i nie musiała zucac szkoły a to I głupia duza krecha poprostu koszmar.Mam nadzieje przyszłe mamusie ze wam sie poszczęsciło i sie poszczęsci..
 
reklama
Witajcie kochaniutke

Miałam napisac jak mi wyszedł test po 21 dniach braku miesiączki...sory ze nie pisałam rano ale musiałam zostac z córką siostry i nie było zbytnio czasu.
Wstałam rano zrobiłam test i byłam przygotowana na II grube kreski,ale niestety była I i gruba...:wściekła/y:
Myslałam ze sie rozpłacze jak mówiłam narzeczonemu o I kresce ale sie powstrzymałam....:angry:
Poprostu nie wiem juz co mam zrobic strasznie sie bałam tego testu ale po wymiotach byłam prawie pewna.Teraz sama nie wiem czy dalej kontynułowac dzidziusia...zobacze jeszcze narazie nie mam ochoty nawet na sex z partnerem.Tak bardzo chciałam byc w ciązy super by wyszlo bo urodziłabym w wakacje i nie musiała zucac szkoły a to I głupia duza krecha poprostu koszmar.Mam nadzieje przyszłe mamusie ze wam sie poszczęsciło i sie poszczęsci..
Slonko przytulam mocno !!!! przykro mi ... sama bylam pewna ze to fasolka! :-:)confused: a powiedz czy ty zawsze mialas tak nieregularne @ :confused: czy 1 raz rak zaszalalo?
 
wiecie co ja tez odpadam... adolfinko dolaczam do Ciebie i niestety w tym miesiacu nie udalo sie :-(@ przyszla dzis...
dzis juz troche ryczalam z tego powodu, gadalam z mezem i przyjaciolka wiec teraz juz mi lepiej. Ja musze sobie odpuscic chyba na jakis czas. tzn starac sie ale nieoficjalnie...moze wtedy bedzie niespodzianka

witaj mi tez się nie udało i narazie odpadam ale w głębi duszy i tak będe chciała miec dzidziusia jak najszybciej sama nie wiem co ze sobą zrobic ...
 
Witam po przerwie!
Podczytuje Was kochane - staram sie regularnie-ale ostatnio mam spore zamieszanie w zwiazku z przeprowadzką i mniej czasu na pisanie...

Witam wszystkie nowe dziewczyny (wybaczcie, ale jest sporo nowych nickow i nie sposob wymienic szczegolowo)... -życze Wam wszystkim powodzenia w starankach, więcej optymizmu, wytrwałej nadzieji i szybkiego zafasolkowania!

Sciskam mocno wytrwale bywalczynie forum i trzymam kciuki za: testujace-aby byly II, owulujace-aby sie jajeczko nie zmarnowalo i za te do ktorych wlasnie przylazla @, aby szybko zrozumiala ze jest nieproszonym gosciem przez nastepnych 9 miesiecy!

Tikanis, Pixelka - ale u was suwaczki dostaly tempa...az milo patrzec jak co chwilke przeskakuje kolejny tydzien -dbajcie o siebie i fasolki!!!! Duzo zdrowka dla was kochane!

Imagination-sliczny brzusio...oj fasolce chyba dobrze u mamusi, bo tak ladnie rosnie-tak trzymac!

Pysiu510-a jak tam u ciebie?

Lilu-masz racje, czas wrzucic na luz...a wtedy..kto wie co zagosci w brzuszku...ja tam mam nadzieje ze do maja to spokojnie bedziesz juz z brzuszkiem paradowac! Glowa do gory kochanie!

Gemini-a Ty gdzie sie zaszylas??? jak tam objawy, testowanie itd...napisz co u Ciebie!

Kingus...-gratuluje podjecia pracy -mam nadzieje, ze bedzie ci sie podobala i zaowocuje fasolka juz niebawem.....bo teraz tylko jezcze jedna@ i do dziela!

Adolfinko-trzymam kciuki, bedzie dobrze kochanie, nie ten cykl to kolejny musi dac oczekiwane rezultaty!

Elizabeth...kochanie... dalej milczysz??? pokaz nam sie:-) Moze wirtulana kawka na podniesienie humorku?

Eve84- a jak Twoje plany starankowe? Co studiujesz...bo nie wylapalam...

Kluliczek-widze ze u Ciebie juz tylko miesaic z gorka i bedzie dzidzius...fantastycznie! Trzymam kciuki zeby wszystko bylo po twojej mysli, jak zaplanowalas. A synka masz slodziutkiego...nic tylko tulic:-)

Jarzebinko-a jak u Ciebie? testowalas?

Sara123 - ty tez cos wskoczylas i zniknelas...jestes tu czasami na forum?

Romka -kochanie-dobrze ze porobilas badania, przynajmniej nie bedziesz sie lekami niepotrzebnie trula....A badanie meza powinniscie powtorzyc po 2-3 miesaicach, bo czasem to moze byc taki jednorazowy spadek formy...w kazdym razie nie trac nadziei slonko i probuj dalej...jestem pewna ze obejdzie sie bez inseminacji. Sciskam cie mocno!

Sloneczko1761- nie smuc sie sloneczko! Na pwno ci sie uda zostac mama...predzej niz myslisz:-) Kochanie, a czy takie cykle dlugie to u ciebie normalne sa? bo moze powinnas odwiedzic ginekologa i wyregulowac hormonki?


Ja nadal czekam na moje badania pod katem PCOS, ale chyba sie nie doczekam, minelo juz 2 tygodnie od wizyty i cisza, nie pisza, nie dzwonia...prawdopodobnie polece wczesniej do kraju i zrobie wszystkie badania prywatnie. Teraz jestem w trakcie przeprowadzki, szukania mieszkania i zalatwiania papierkow...ufff W weekend zmieniamy mieszkanie, wiec zaczynamy pakowanie gratow...
Moja temperatura jest szalona, skacze z dnia na dzien i ja nic z tego wykresu nie rozumiem:-(, a testy owulacyjne - a jak juz pisalam-zrobilam 10 - wszystkie wyszly negatywne....no ale staram sie nie dolowac, dopoki usg niczego nie potwieedzi to jestem nastawiona pozytywnie...przynajmniej dzis tak mam, moze dlatego ze za oknami slonko:-)

Pozdrawiam was wszystkie serdecznie i przepraszam te staraczki, do ktorych nie ustosunkowalam sie indywidualnie, nadrobie w nastepnym poscie:-)
 
Sloneczko1761- nie smuc sie sloneczko! Na pwno ci sie uda zostac mama...predzej niz myslisz:-) Kochanie, a czy takie cykle dlugie to u ciebie normalne sa? bo moze powinnas odwiedzic ginekologa i wyregulowac hormonki?

Jak pisałam wyzej pierwszy raz az tak długo.Jak sie nie uda do swiąt od nowego roku zaczene chodzić do ginekologa na badania.
 
Witam wszystkich...

Elizabeth...kochanie... dalej milczysz??? pokaz nam sie:-) Moze wirtulana kawka na podniesienie humorku?
Kropeczko ja własnie jestem po "okresie starankowym";-), zaglądam, podczytuję, ale jakos czasu brak na odpisywanie, wiesz jak mniej tu zaglądam to i mniej się nakręcam, jestem bardziej spokojna i lepiej mi z tym... Jestem na etapie szukania nowego lekarza a z tym nie jest łatwo, nigdy nie wiadomo na kogo się trafi... 3mam kciuki Kochanie za Ciebie, musi byc dobrze i niedługo wszystkie będziemy szczęśliwymi mamuśkami (tzn ja już jestem, ale mam w serduszku jeszcze dużo miejsca na drugiego bobaska:-)).

Pozdrawiam
 
Witam po przerwie!



Eve84- a jak Twoje plany starankowe? Co studiujesz...bo nie wylapalam...



Ja nadal czekam na moje badania pod katem PCOS, ale chyba sie nie doczekam, minelo juz 2 tygodnie od wizyty i cisza, nie pisza, nie dzwonia...prawdopodobnie polece wczesniej do kraju i zrobie wszystkie badania prywatnie. Teraz jestem w trakcie przeprowadzki, szukania mieszkania i zalatwiania papierkow...ufff W weekend zmieniamy mieszkanie, wiec zaczynamy pakowanie gratow...
Moja temperatura jest szalona, skacze z dnia na dzien i ja nic z tego wykresu nie rozumiem:-(, a testy owulacyjne - a jak juz pisalam-zrobilam 10 - wszystkie wyszly negatywne....no ale staram sie nie dolowac, dopoki usg niczego nie potwieedzi to jestem nastawiona pozytywnie...przynajmniej dzis tak mam, moze dlatego ze za oknami slonko:-)

Pozdrawiam was wszystkie serdecznie i przepraszam te staraczki, do ktorych nie ustosunkowalam sie indywidualnie, nadrobie w nastepnym poscie:-)
Cześć Kropeczko jestes niesamowita z tymi postami! :-D
ja "właśnie kończe" ińzynierie środowiska! :dry: na polibudzie warszawskiej! nadal mam do zaliczenia 2 proj. i seminarium a potem obrona pracki :baffled:
a plany starankowe dalej takie same wg M :tak: widze ze mu cisnienie juz rosnie na bobaska i mnie zaczyna poganiac z ta uczelnia! :-D:-D:-D
a co do ciebie kochana skoro testy owu wychodza negatywne to PCO raczej nie bedzie bo przy PCO testy wychodzą fałszywie dodatnie cały czas!!!! :tak: wiec trzymam kciuki zeby nie było to PCO!!!!!

Zdarzały się opóznienia ale nie 21 dni.Dlatego sama nie wierzyłam ze I kreseczka :(

Jak pisałam wyzej pierwszy raz az tak długo.Jak sie nie uda do swiąt od nowego roku zaczene chodzić do ginekologa na badania.
no tak ale w tym momencie nie masz nadal @ .... moze idz jednak na betke! i jezeli wyjdzie ujemna to lec do gienka niech da cos na wywoalnie! :sorry2:
 
reklama
Słoneczko1761- co ty piszesz? Ze skoro w tamtym miesiacu mialas 2 @ to teraz moze nie byc??? To niedorzeczne!
Powiedz mi na co Ty czekasz kochanie? Skoro masz takie nieregularności z @, ze w tamtym miesiacu 2 razy a teraz juz 21 dni spozniona to nawet jeden dzien nie czekaj (a co dopiero jak planujesz do stycznia!) i umow sie szybko do ginekologa, bo to nie jest normalne!!! Nie chce Cie straszyc, ale lepiej zbadac co w trawie piszczy;-)
Prawdopodobnie masz cos nie tak z hormonkami i moze wystarczy tylko wyregulowac hormony i potem juz @ bedzie w terminie, pojawi sie na czas owulacja i po starankach zobaczysz II na tescie.
Ja bym na Twoim miejscu nie czekala juz ani chwili dluzej, nie kontynuowala staran o bobasa w ciemno, tylko szla z tymi objawami jakie masz do lekarza, bo przy takim rozregolowanym cyklu nawet nie bedziesz w stanie sama okreslic kiedy masz owulacje:-(
Zgadzam sie calkiem z tym co napisala Ci Eve84 -zrob bete jutro i od razu smigaj do ginekologa!!! jak to fasolka od razu wyjdzie ci na becie, a jak nie to trzeba znalezc powod takich nieregularnosci w cyklu.

Eve84 -no to wspaniale wiesci, bo studia juz z gorki...maz sie przekonuje do bobaska...takze ja trzymam mocno kciuki: za zaliczenia, za obrone i najmocniej za owocne staranka:-):-):happy::-D:tak:
Oy bylo tak jak piszesz z tymi testami owulac...choc wiem, ze to tez roznie bywa, bo dziewczyny pisaly (te ktore maja potwierdzone PCO) ze wyniki testow owul. bywaly rozne...Ale ja jak na razie mysle pozytywnie:tak: Jak sie zbadam i okaze sie ze jest zle:no: i jak się zdoluje ... to mam nadzieje, ze będziecie mnie siłą na forum z dolka wyciagac:rofl2:

Elizabeth-no to kochanie ja zaciskam pięści najmocniej jak potrafie i trzymam za Ciebie kciuki...obyw czasie tych staranek się udalo! A zastosowałaś nietoperza?:rofl2: podobno pomaga:-)
Juz teraz rozumiem Cie doskonale - skoro spokojniej jest ci czekac na rezultaty jak tu do nas rzadziej zagladasz to tak rob...nie ma sensu sie stresowac...bo nerwy zlym doradcą:tak:
Ale jak juz zatestujesz to proszę nam sie pochwalic i wyslac tony fluidkow...bo czuje , ze bedzie do tego solidna podstawa (czyli tłuściutkie jak misio na zimę II):-D

Powodzenia w szukaniu lekarza - wiem, ze nielatwo znalezc naprawde dobrego, ale mam nadzieje, ze upolujesz konkretna sztuke, co zna sie na rzeczy i moze bedzie tez calkiem "do rzeczy"...choc przy takim trudno skupic sie na badaniach, a raczej rozluznic:-)))) To tak dla usmiechu:-)Uściski!
 
Ostatnia edycja:
Do góry