Hej dziewuszki :-):-)
Wlasnie wrocilam od gina...coz dobra wiadomosc to taka, ze potwierdzil ciaze
Jestesmy w 5tc +3dni!
Zla to taka, ze na USG obok mojego dzieciatka jest jakas plamka:-(
Lekarz nie wie narazie co to jest. Podejzewa, ze moze to byc rozdwojenie macicy, badz jakis pecherzyk krwi, badz cos jeszcze czego nie wymyslil
Wlasciwie to sie dziwie, gdyz USG dopochwowe mam robione co pol roku od 3 lat, i nic. A dzisiaj wykryl mi zgiecie szyjki macicy i domniemane rozdwojenie
Sama nie wiem.....czy poprzednie USG nie wykryly by takich anomali?
Narazie musze poczekac dwa tygodnie i zrocic ponownie USG, do tej pory mam lykac Duphaston dwa razy dziennie i czekac :-(
Czuje sie przygnebiona, nie wiem co myslec...tak sie cieszylam, a teraz nad glowa zawisla mi chmurka:-(