reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starające się 2008

Imagination nawet nie zastanawiaj się:tak:... przecież nic sie nie stało... każda z nas musi sie czasami naużerać z tymi naszymi dużymi dziecmi, tak byo jest i będzie, normalka.....;-) a hormony swoją drogą.... ale to się nie liczy, jestes usprawiedliwiona w 100%;-)
hehe, już mi lepiej... poplakalam i przeszło :tak: dzieki za wsparcie :-)
 
reklama
Butterly kochana dziękuję, ja się mam dobrze, nie mogę narzekać... ale mam dni kiedy się martwię... chyba to normalne....... no i czekam na kolejen usg bardo, bardzo....
a Twoja tempka... naprawdę obiecująca.... trzymam kciuki i czekam na info;-)
Super, że ciąża przebiega spokojnie. Mam nadzieję, że p usg zobaczymy śliczna fotke Maleństwa.
A jeśli u mnie powiedzie się, to chyba tez do lipcówek skoczę! Oby...

Kinguś, nie dziękuję za kciuki, bo nie chcę zapeszyć! Mam nadzieję, że uda Ci sie namówić M na masażyk...super sprawa... Powodzenia w pracy
 
Butterfly no to czekam na Ciebie!!!! Byłoby super :tak::tak:
Kiedy będzie wiadomo, w czwartek czy później ???:sorry2:

Fotke jedną już mam z pęcherzykiem, teraz czekam na serduszko:tak:
 
Cześć dziewczyny;-) nie było mnie wczoraj bo byłam strasznie zabiegana.:zawstydzona/y: Zaraz się wezmę za czytanie Waszych postów a jest ich już tak dużo hoho:tak:
U mnie temperaturka nadal na poziomie 36,9-37,01 tylko wczoraj nie wiem czemu mi nagle spadła do 36,6 a dziś z powrotem jest 37.:confused: Sutki też jakieś takie obolałe. No nic dalej czekam do dnia testowania. ;-)
 
Butterfly no to czekam na Ciebie!!!! Byłoby super :tak::tak:
Kiedy będzie wiadomo, w czwartek czy później ???:sorry2:

Fotke jedną już mam z pęcherzykiem, teraz czekam na serduszko:tak:
Super!!!! Na pewno serduszko będzie już pięknie biło!
Testuję w piątek jak jutro @ do mnie nie zawita! Zobaczymy....

Cześć dziewczyny;-) nie było mnie wczoraj bo byłam strasznie zabiegana.:zawstydzona/y: Zaraz się wezmę za czytanie Waszych postów a jest ich już tak dużo hoho:tak:
U mnie temperaturka nadal na poziomie 36,9-37,01 tylko wczoraj nie wiem czemu mi nagle spadła do 36,6 a dziś z powrotem jest 37.:confused: Sutki też jakieś takie obolałe. No nic dalej czekam do dnia testowania. ;-)
Podobno temperatura może spaść gdy fasolinka zagnieżdża się! Oby tak było! Trzymam kciuki za Ciebie? Kiedy testujesz?
 
Owieczko - żadna z nas @ nie lubi:-) Mój M też jej nie lubi i po każdym jej przyjściu ma ponurą minę:dry:
Pysiu - różnie z tymi jajnikami bywa. U mnie po kontrolowaniu cyklu na USG lekarz stwierdził, że pęcherzyk szykuje sie z prawego i jego lekki bul może oznaczać owulkę ale nie zawsze;-)
Eve - dzięki za słowa otuch. M tak zależy, ze chciała bym już to mieć z głowy bo żal mi ma bidaka zawód patrzeć:-(
Słoneczko - dziewczyny mają rację, betka i biegiem do lekarza!:-)
kropeczka - głowa do góry:-) jak jajeczko nie chce wyjść to leki je pogonią, a może jak tak bardzo nie lubią cię opuszczać, to szybko przyjmie któreś żołnierzyka twojego faceta i Cię już na jakiś czas nie opuści:-D
Katasrtofax - niezłe urodzinki:-) NAJ NAJ NAJ:-)

Imagination - oj ci faceci:dry: Nie masz się czym przejmować. A tak w ogóle to twój M mógł by troszkę przypomnieć sobie wiedzę na temat nastrojów kobiet w ciąży i Cię nie denerwować bo to w końcu jego dzidzi tam w brzuszku siedzi;-)
Ja też bym chciała córkę a mój M cały czas powtarza dbaj o siebie bo tam w środku mój potencjalny synuś siedzi:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

butterfly - trzymam kciuki!!!!
 
Hej dziewuszki :-):-)
Wlasnie wrocilam od gina...coz dobra wiadomosc to taka, ze potwierdzil ciaze:-D Jestesmy w 5tc +3dni!
Zla to taka, ze na USG obok mojego dzieciatka jest jakas plamka:-(
Lekarz nie wie narazie co to jest. Podejzewa, ze moze to byc rozdwojenie macicy, badz jakis pecherzyk krwi, badz cos jeszcze czego nie wymyslil:confused:
Wlasciwie to sie dziwie, gdyz USG dopochwowe mam robione co pol roku od 3 lat, i nic. A dzisiaj wykryl mi zgiecie szyjki macicy i domniemane rozdwojenie :baffled:
Sama nie wiem.....czy poprzednie USG nie wykryly by takich anomali?

Narazie musze poczekac dwa tygodnie i zrocic ponownie USG, do tej pory mam lykac Duphaston dwa razy dziennie i czekac :-(

Czuje sie przygnebiona, nie wiem co myslec...tak sie cieszylam, a teraz nad glowa zawisla mi chmurka:-(
 
Hej dziewuszki :-):-)
Wlasnie wrocilam od gina...coz dobra wiadomosc to taka, ze potwierdzil ciaze:-D Jestesmy w 5tc +3dni!
Zla to taka, ze na USG obok mojego dzieciatka jest jakas plamka:-(
Lekarz nie wie narazie co to jest. Podejzewa, ze moze to byc rozdwojenie macicy, badz jakis pecherzyk krwi, badz cos jeszcze czego nie wymyslil:confused:
Wlasciwie to sie dziwie, gdyz USG dopochwowe mam robione co pol roku od 3 lat, i nic. A dzisiaj wykryl mi zgiecie szyjki macicy i domniemane rozdwojenie :baffled:
Sama nie wiem.....czy poprzednie USG nie wykryly by takich anomali?

Narazie musze poczekac dwa tygodnie i zrocic ponownie USG, do tej pory mam lykac Duphaston dwa razy dziennie i czekac :-(

Czuje sie przygnebiona, nie wiem co myslec...tak sie cieszylam, a teraz nad glowa zawisla mi chmurka:-(

No to gratulację. Lekarz potwierdził to tylko być dobrej myśli:-):-):-):-)
Moja rada poszukaj jeszcze innego lekarza, może powie coś lepszego.
Z doświadczenia wiem, nie chcę cię zamartwiać, ze rozdwojenie może oznaczać bardzo źle dla ciąży. Znajoma w szóstym miesiącu zgłosiła się na pogotowie bo nie czuła dziecka. okazało sie że ma rozdwojenie i przykro ale dziecko nie żyje:-( A chodziła co miesiąc do gina!:szok:
Więc czym prędzej niech będzie postawiona diagnoza!!!!!!Czym prędzej tym lepiej!!!
Nie stresuj się bo musi być dobrze:happy:
 
VeritaSerum- Wspolczuję ze musisz sie denerwowac.
Ale pamietaj ze malutkie ktore juz w brzuszku sobie mieszka wszytsko czuje.
Jesli chodzi o te kropeczkę..siostra mojego męza miala podobnie i okazalo sie ze to skrawek czy wlasbnie taki pęcherzyk krwi..no musiala wiecej odpoczywac ale urodzila sliczną i zdrową coreczkę. Wiec glowka do góry!!!
Trzymam kciukaski...
 
reklama
:-Dveritaserum71- kochanie moje ty sie takk nie przejmuj, duphaston napewno dal ci zapobiegawczo.. moze ta plamka to jakis defekt nie twoj a aparatu do usg.. najwazniejsze ze dzidzi ok.. napewno wszytsko bedzie dobrze, kiedys czytalam ze pozytywne myslenie ma ogromne znaczenie:-D
w.kropeczka- smaa nie moge w to uwierzyc jak szybko dzidzia rosnie:) hehe:-D w piatek ide na badanka a 8 grudnia na kontrole,, na usg dopiero 26 styznia:rofl2: ale zleci bo swieta :) buzka kochana:) jak cera?? moja coraz lepiej ale bylam w aptece i wpadla mi w rece ulotka o kosmteykach firmy effaclar, sa to francuskie kosmetyki ponoc dobre ale dosc drogie.. jak narazie kupilam sobie na noc krem z kwasem ktory moze byc stosowany w ciazy bo jego stezenie jest dosyc niskie.. plus gratis dostalam zel do mycia. ten krem zkwasem likwiduje blizny, przyspiesza gojenie i zapobiega powstawaniu nowych wypryskow.. hmm zobaczymy... mam nadzieje ze to i hormonki ciazowe dadza efekt taki ze do swiat bede miala czysta cere..chcialabym:happy:
 
Do góry