reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starające się 2008

dziewczyny wiecie co, jakos dzis mi smutno jest.wczoraj jeszcze wszystko gralo i jakos fajnie bylo, cieszylam sie i mialam nadzieje.a dzis nadzieje ze bede mama w tym miesiacu jakos odeszla. moze dlatego ze @ ma spodziewana juz niedlugo:-( mam jeszcze male nadzieje ze nie przyjdzie,ale nie wiem. czasem trace cierpliwosc i mysle ze nie doczekam sie tym wymarzonych dwoch kreseczek....wiem jednak ze nie powinnam sie poddawac, ale czasem zdaje mi sie ze juz nie mam sil

Owieczko81, nie można się poddawać, staracie się dopiero pięć misięcy to nie jest długo, ale uwierz mi całkowicie Cię rozumiem, my staramy się czwarty miesiąc i czasami jak o tym myślę to zadaję sobie pytanie: dlaczego akurat my? a co jak się nie uda w tym miesiącu?
to jest strasznie dołujące:-(
ale wiem że będziemy mieli upragnioną fasoleczkę! to tyko kwestia czasu:-)
 
reklama
Czesc dziewczynki!nie zagladalam ostatnio,bo nie bylo czasu,a samopoczucie tez nie najlepsze,wiec nie chcialam wysylac tych zlych fluidkow.witam wszystkie nowe staraczki,fajnie,ze nas coraz wiecej.gratuluje zafasolkowanym,zycze duzo,duzo radosci z macierzynstwa i zero przykrych objawow.u mnie kiepsko,kompletnie stracilam nadzieje,ze jeszcze kiedykolwiek zajde w ciaze,maz mnie nie rozumie i wogole wszystko jest do d...Wiem,ze sie zawsze pocieszamy,ale tym razem nic nie jest w stanie mi poprawic samopoczucia.no dobra!juz nie smuce.koncze,bo doluje tylko ludzi wokol siebie.AGALOTTA odezwij sie!kiedy testujesz owu?kupilas juz testy?ja jade jutro kupic.zazdroszcze wszystkim staraczkom wytrwalosci i nadzieji,bo ja juz nie daje rady!:-:)-:)-(
 
Dziewczynki,
wiem że to pytanie powinnam bardziej zadać na forum o hormonkach, ale tam tak rzadko ktoś zagląda;-)
Jutro odbieram wyniki badań progesteronu i Estradiol.
Krew pobierałam w 21 dniu cylku. I tak sobie pomyślałam że skoro zaplanowałam sobie że zanim zrobie test to może z tych wyników coś będzie można wywnioskować, to znaczy czy jest fasoleczka czy nie ma. Czy takie badania mogą coś powiedzieć w 6 dniu po owulacji...:confused:
Może któraś z Was miała robione będąc w tak wczesnej ciąży?
 
Owieczko81, nie można się poddawać, staracie się dopiero pięć misięcy to nie jest długo, ale uwierz mi całkowicie Cię rozumiem, my staramy się czwarty miesiąc i czasami jak o tym myślę to zadaję sobie pytanie: dlaczego akurat my? a co jak się nie uda w tym miesiącu?
to jest strasznie dołujące:-(
ale wiem że będziemy mieli upragnioną fasoleczkę! to tyko kwestia czasu:-)
Nie wiem,czy to was podbuduje,ale ja np.staram sie juz 2 lata(i niby wszystko w porzadku u mnie i meza i mamy juz synka).
 
malpeczko, dzieki wielkie za pocieszenie :happy:coz nie ma wyjscia trzeba cierpliwie czekac, nie ma nic innego do zrobienia. niestety nie wiem jak mozna zaanalizowac wyniki z hormonow, ale moze gin da rade?
emma, wiem co czujesz ja mam teraz tak samo. zawsze troche przed @ zaczynam we wszystko watpic. nie mam zadnych objawow, a fajnie by bylo "cos" sie dzialo. ale wiesz co trzeba jakos dac rade i moze troche wyluzowac czy cos i myslec pozytywnie, ponoc to bardzo pomaga :-)
 
Cześć kochane dziewczynki :-)
Wieki mnie tu nie było, weszłam na chwilkę żeby zobaczyć co tam u was, a tu tyle nowych staraczek że szok. Niedługo dołącze do was a raczej do staraczek 2009 :-D JUZ NIEDŁUGO ZACZYNAM STARANKA :-D

pozdrawiam wszytskie was kobity zwłaszcza te które mnie choć troszki pamietają :tak:
 
no nie podbudowało nas... :-(
Chodzilo mi o to ,ze starania do 1 roku,to normalka.dopiero po roku mozna sie zastanawiac lub martwic.jestescie swiezutkimi staraczkami,wiec macie jeszcze bardzo duzo czasu,nie martwcie sie.mam nadzieje,ze uda sie jak najszybciej.pozdrowka!;-);-);-)
 
malpeczko, dzieki wielkie za pocieszenie :happy:coz nie ma wyjscia trzeba cierpliwie czekac, nie ma nic innego do zrobienia. niestety nie wiem jak mozna zaanalizowac wyniki z hormonow, ale moze gin da rade?
emma, wiem co czujesz ja mam teraz tak samo. zawsze troche przed @ zaczynam we wszystko watpic. nie mam zadnych objawow, a fajnie by bylo "cos" sie dzialo. ale wiesz co trzeba jakos dac rade i moze troche wyluzowac czy cos i myslec pozytywnie, ponoc to bardzo pomaga :-)
Nie umie sie wyluzowac.czy moze ktos zna jakis sposob?:confused::confused::confused:
 
reklama
każdy cykl to wieczność...
ale przy pierwszym stresowałam się najbardziej. Chociaż nie wiem co by było gdyby to już był jakiś 12 albo i jeszcze dalej:-(
nie chce o tym myśleć.
Na razie żyje świadomością że jestm w ciąży i że test mnie nie rozczaruje i nie przyjdzie ta wredna @
 
Do góry