Starające się 2008

[ell]

:-)Ell, działania te niby zafasolkowujące już były, bo owu już chyba była, teraz wrzucam na luzik i tylko dla czystej przyjemności;-), a co u Ciebie?

wiem wiem, że były tylko to zdanie jakoś nie przeszłociowo mi wyszło:-)

a u mnie już prawie koniec@ i mam wielka ochotę na coś przyjemnego bez myślenia który to dzień) a potem zobaczymy co niebiosa daja ale myślę, ze będziemy działać, pomimo, że szykuje mi się zmiana pracy, co ma być to będzie

 

[butterfly27]

ojejciu dziewczynki:// od 2 godzin strasznie boli mnie pachwina.. okropny rozciagajacy bol...tempka 36,9 mierzona o godz. 5 zaraz po przebudzeniu, 2 dni temu bole podbrzusza.. myslicie ze te bole pachwiny to dobry znak?? ja jakos mam zle przeczucia ze sie nie zalapie..:

Ja myślę, że to dobry znak. Zwłaszcza ta temperatura Trzymam mocno kciuki za Twoje testowanko pod koniec września.

Ell ja też mam podobne plany na ten cykl starań. Nic nie liczę. Co będzie to będzie. Wrzucam na luz. Tylko czy sie uda???

Gratuluję kolejnym mamusiom! Przesyłajcie fluidki:-)

 

[ell]

Witajcie!

moniau, miszagratuluję mamuśki
kinguśbetka piękna
lilu kochana nie martw się i na Ciebie przyjdzie kolej, a zobaczysz, że już całkiem niedługo:-). Powiedziałam tak niedawno do kinguś i prosze szast prast i są dwie piękne krechy

A ja uroczyście oświadczam, że moje wyniki wyszły super!!! Markery nowotworowe bardzo niziutkie i w normie, cholesterol i morfologia piękne i książkowe!!!. Nawet nie wiecie jak mi ulżyło. Przed ósmą pojechałam do szpitala na pobranie krwi i myślałam, że będę musiała czekac do jutra na wyniki (chyba bym oszalała z niepokoju), ale na szczęście od 14 można było odbierac już. Byłam przerażona i wziełam ze sobą mężulka i przyjaciółkę. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze, teraz tylko muszę pozbyc się farmakologicznie tego dziadostwa i kontynuowac staranka. Dziękuję Wam jeszcze raz za wsparcie. Jesteście kochane!
Veritaserum71 witaj w tym wspaniałym gronie!
Zapomniałam dodac, że dostałam dziś podwyżkę, ale mogę się dopiero teraz z niej cieszyc bo wcześniej nie było mi do śmiechu:-). Superowy ten poniedziałek!!!

bardzo się ciesze, że ze zdrowiem w porządku a podwyżki gratuluję

 

[elisabeth]

Ell to chyba dobre podejście, bez myślenia o tym, który to dzień... wiesz, ja to taka gapa jestem, całe życie myślałam, że mam cykle 26dniowe, a dziwnym trafem w tym m-cu wyliczyłam sobie, że one są 25 dniowe, "przeleciałam" cały kalendarz i ... cykle mam 25 dniowe, czyli wszystkie moje wyliczanki dni płodnych i niepłodnych były do d*** he hea niby z matmy byłam dobra:-)

 

[ell]

no widzisz to tak jak u mnie..ja byłam pewna, że mam 30 dniowe a wczoraj porachowalam i wyszło, ze 29 dni stad wiem, że bankowo spoźnilismy się w poprzednim cyklu....bo ubiegły cykl zaczelismy tak spontanicznie...i nie chciałam za wczesnie..bo celujemy w synka...albo raczej celowalismy, bo teraz to mi wszystko jedno, wazne aby było silne i zdrowe;-)

póki co mamy Oti, a odkad powiedzielismy jej o naszych planach, dziennie po 5 razy się do mnie przytula i mówi, że ona jest mala dzidzia...wcześniej tak nie robiła i chce abyśmy ja nosli na rękach, przytulali, kołysali..

 

[ell]

Ell ja też mam podobne plany na ten cykl starań. Nic nie liczę. Co będzie to będzie. Wrzucam na luz. Tylko czy sie uda???

:-)

uda się grunt to pozytywne myslenie trochę smakołyków dla zdrowia i dla przyszłej fasolki a do tego calkiem dobra zabawa..no jak taka mikstura ma nie zadziałać;-)

 

[adolfina]

wiem wiem, że były tylko to zdanie jakoś nie przeszłociowo mi wyszło:-)

a u mnie już prawie koniec@ i mam wielka ochotę na coś przyjemnego bez myślenia który to dzień) a potem zobaczymy co niebiosa daja ale myślę, ze będziemy działać, pomimo, że szykuje mi się zmiana pracy, co ma być to będzie

poczekaj troszke na mnie ,hehe ciagle jestes kilka dni do przodu , mi sie @ dopiero rozkreca jakis strasznie powolny ten moj ferari hehe a juz bym chciala zaczac sie starac i tez obiecalam sobie ze dnia nie odpuszcze hehe a co tam jak szalec to szalec
martwi mnie tylko ten moj zoladek musze przed starankami isc do lekaza bo dalej mam mdlosci i zgage i taki ciazki zoladek , kurcze a ta wstretna @ nie chce sie skonczyc teraz pewnie do samej owulki bedzie mnie meczyc przyjsc nie spieszylo jej sie ale odejsc tez nie zamierza za szybko

 

[kina1409]

Dziewczyny kochane misza monauGRATULUJE WAM SERDECZNIE II KRESECZEK .

Ciesze sie ze wam sie udalo , Kingus sloneczko napewno zafasolkowana jestes kurcze kiedy przylaczysz sie do mojowych mamus ?

Kina a kiedy ty sie przylaczysz do mamus majowych co?

Podrawiam wszystkie staraczki nowe i stare.

Zapisze sie po czwartkowej wizycie u gina , bo tak naprawdę nie wiem który to tydzień, czy będę mamusią majową czy kwietniową

 

[ell]

poczekaj troszke na mnie ,hehe ciagle jestes kilka dni do przodu , mi sie @ dopiero rozkreca jakis strasznie powolny ten moj ferari hehe a juz bym chciala zaczac sie starac i tez obiecalam sobie ze dnia nie odpuszcze hehe a co tam jak szalec to szalec
martwi mnie tylko ten moj zoladek musze przed starankami isc do lekaza bo dalej mam mdlosci i zgage i taki ciazki zoladek , kurcze a ta wstretna @ nie chce sie skonczyc teraz pewnie do samej owulki bedzie mnie meczyc przyjsc nie spieszylo jej sie ale odejsc tez nie zamierza za szybko

nie martw się kochana ja miałam dzisiaj kłucie jajnika, takie jak zwykle mam przy owulce i jak tu nie zwariować licząc od @ to 4dc, a od plamień 6 dc..smieje się, że komórka też powoli przygotowuje sie do startu w końcu to ważny bieg;-)

 

[adolfina]

nie martw się kochana ja miałam dzisiaj kłucie jajnika, takie jak zwykle mam przy owulce i jak tu nie zwariować licząc od @ to 4dc, a od plamień 6 dc..smieje się, że komórka też powoli przygotowuje sie do startu w końcu to ważny bieg;-)

mnie jajniki kluja juz od ostatniej owulki , juz dawno zwariowalam od plamien pewnie tez juz jestem w 6dc ale cholera od kiedy je liczyc faktycznie to nie mam zielonego pojecia w ff mam 3dc , masakra badz tu madry z matmy mialam 5 a nie lapie o co chodzi w tym liczeniu hehe