Starające się 2008

[Maggie2412]

NIe moge sie powstrzymac, zeby nie wkleic tej fotki ``na szczescie``. To synek mojej kolezanki, urodzony 27 kwietnia. Dzisiaj bylam go zobaczyc. Moze jak sie tak zapatrzymy... to i nam sie takie uda

 

[bablyss]

witam was kochane!!!!!!!!!!!

Tak się nastawilam w tym cyklu na te testy owu. ale chyba z tego nic nie wyszlo...temperatura 36.6 a macice mam wysoko i twrda.Zadnych objawow oprocz klucia w jajnikach ale tak czesto mam wiec to nie jest zaden objaw, znow @ przyjdzie:-(wiec juz lepiej żeby szybciej przyszla jak ma przyjsc...(oby nie)ale co ma byc to będzie.

tikanis z niecierpliwoscia czekam na wynik testu...przyznam sie, ze mialam dzis cicha nadzieje, ze juz zrobilas;-) przeslij nam fluidki jak sie uda.

Pozdrawiam Was bardzo kobietki, milej i owocnej nocki zycze;-)

 

[Leganza]

Witam!
dzis 15 maja pierwszy termin z trzech terminów @ i jak narazie "czysto":-) byle tak dalej jeszcz przeprawa przez 17 maja i 20 mam nadziejej ze bedzie jak dzis
pozdrawiam Kobietki

 

[Migotka77]

Migotko w cuda to ja nie wierzę ;-) A co słychać u Ciebie? Podczytuję forum, ale coś nic nie piszesz ???

Nie ma "nie wierze" Ewciu, musimy wierzyc, ze kiedys nam sie uda:-).
Jestem na forum caly czas, tyle ze czytam sobie tylko. U mnie juz po owulacji, czekam na rezultaty.

Witajcie Dziewczynki
Trochę długo mnie nie było ale podczytuję Was regularnie
Wszystkim testującym niebawem, życzę pięknych 2 kreseczekA wszystkim życzę spełnienia marzeń:-)Ale jestem szczęśliwaWczoraj byłam na USG genetycznym i widziałam moje maleństwo.Na szczęście wszystko jest dobrze. Tylko na samym początku badania, dzidziuś spał i odwrócił się do nas dupcią. I nie chciało się obudzić nawet jak lekarz je szturchał. Ale jak już się wyspało, to normalnie szaleństwo. Jak zaczęło machać rączkami i nóżkami, wiercić się...Coś wspaniałego. Mój mąż nie mógł uwierzyć, że tak ładnie wszystko widać. No i lekarz powiedział, że na dzień dzisiejszy to dziewczynka bo nie ma ani śladu siusiaka;-)
Wszystkim życzę super extra miłego dnia

Lunia, no to pieknie. Gratuluje zdrowego dzidzisia:-).

Migotko a Ty gdzie sie tak dlugo podziewalas????;-)

Jestem juz jestem, postaram sie czesciej pisac.

Dziekuje wam za ciepłe słowa w sprawie slubu Jak możecie zauważyć nowy suwaczek u mnie
Otóż wczoraj szukaliśmy miejsca i daty i znalazła sie na 23 sierpień w przepieknym pałacyku w Nosowie :-) Jestem bardzo szczęśliwa i juz zaczyna mi żołądek ściskać na mysl że tyle roboty przede mna:-) ale cieszę się ogromnie:-):-)
zdecydowaliśmy że starać sie o fasolke będziemy od sierpnia, bo nie chciałabym być na weselu z brzuszkiem, a w sierpniu jak sie uda to nawet nie zauważe :-) ah ciesze sie strasznie i przesyłam wam troszkę cudownych radosnych fluidków mimo ze nie fasolkowych ale szczerych i z usmiechem!!:-)
*********************************************************************
*********************************************************************
***************************************************************************************

Fluidki radosne zawsze mile widziane.
Moja przyjaciolka brala slub kilka lat temu wlasnie 23 sierpnia i mowie Ci to swietna data! Powodzenia!

NIe moge sie powstrzymac, zeby nie wkleic tej fotki ``na szczescie``. To synek mojej kolezanki, urodzony 27 kwietnia. Dzisiaj bylam go zobaczyc. Moze jak sie tak zapatrzymy... to i nam sie takie uda

Sama slodycz, patrze i patrze i patrze i sie rozmarzam...:-)

Witam!
dzis 15 maja pierwszy termin z trzech terminów @ i jak narazie "czysto":-) byle tak dalej jeszcz przeprawa przez 17 maja i 20 mam nadziejej ze bedzie jak dzis
pozdrawiam Kobietki

W takim razie trzymam mocno kciuki do 20 maja.

 

[lunia83]

Hello w piątkowy poranek:-) Weekend powoli się zaczyna, z czego bardzo się cieszę.

Marzenix, przed Tobą kochana jeden z najfajniejszych okresów w życiuJa nasze przygotowania do ślubu super wspominam...Tyle załatwiania, chodzenia w tyle miejsc, troszkę stresu ( ale bardzo mało;-)i generalnie dlatego, że wtety jeszcze studiowałam dziennie...)I najpiękniejszy dzień w Naszym życiu był idealny...Tylko w poniedziałek po weselu musiałam na uczelnię lecieć bo egzamin miałam

Tikanis, czekamy na teścik z niecierpliwością

Maggie, normalnie cud miód!

Ja niestety praktycznie ciągle w drodze...W środę lecę znowu do Danii na 2 dni a 2.06 na cały tydzień do Niemiec na szkolenie:-(średnio mi się to podoba, ale jak trzeba...Ponieważ nikt z współpracowników z zagranicy nie wie, że jestem w ciąży, do tego czasu mój szef ma poinformować wszystkich ( po pracy nie chcę łazić niewiadomo gdzie, po co i jak długo ( bardzo lubią baaaaardzo długie kolacje służbowe ...). Nie ma źle, najważniejsze że czuję się naprawdę dobrze.
życzę Wam dziewczynki pogodnego i słonecznego piątku:-)

 

[agunia_767]

Witam Was Wszystkie!!

Nie było mnie ponad tydzień, ale u mnie sprawy się skomplikowały. Wyszłam ze szpitala i po trzytygodniowym pobycie nie mogłam się nacieszyć wolnością, domem świeżym powietrzem.Jednak poszłam na kontrole bo odczuwałam bóle w nerce i okazało się że znowu mam zastój. Musieli mi założyć sondę, mam z nią chodzić co najmniej dwa miesiące, jeden z lekarzy upierał się że nawet pół roku. Wczoraj wyszłam ze szpitala, jestem w domku ale mam założony jeszcze cewnik (chodzenie z workiem nie należy do najprzyjemniejszych). A miało być tak pięknie.....:-(

Pozdrawiam Was gorąco

 

[malwina :):)]

Witam was serdecznie w słoneczny piątkowy poranek
!!;-)

Dawno mnie tu nie było ale przyznam się szczerze że poprostu nic nie pisałam ale codziennie was czytałam i czekałam na to żeby wreszcie móc pogratulować komuś fasolki ;-) Mam nadzieję że dzisiaj będę mogła napisać jeszcze raz właśnie po to żeby pogratulować.Myślę tu głównie o Tikanis na której wynik testu tak długo czekamy no ale mam nadzieję że takich pozytywnych wiadomości w najblizszych dniach będzię coraz więcej. Tikanis czekam z niecierpliwością i trzymam mocno kciuki.Za całą resztę dziewczynek również.Agunia 767 współczuję Ci bardzo ale wierzę że wszystko będzie dobrze.Jesteśmy z Tobą.Trzymaj się.Pozdrawiam.Buziaki

 

[Iwonaka]

Czesc Kobietki, piekny poranek (chyba juz nie poranek;-)), jak tam humorki dopisuja?? mialam dziwne sny.. ze urodzilam martwa Dzidzie:-( ah i od rana smutek mnie ogarnal..
Wynalazlam gdzies, teraz wlasnie nie wiem gdzie ze dni przed sama @ tez sa plodne, chyba 4 takie dni sa.. Prawda to??

Migotko trzymam Cie za slowo Myszko;-)
Tikanis ja mam nadzieje ze szybko nam napisze o wyniku testu bo przeciez popadamy tu z niewiedzy
lunia a Ty na zadne megasnie dluuuugie kolacje nie dawaj sie wyciagac hehe i nie przemeczaj sie tam, dbaj o Was!!!;*
Caluje i zycze milego piateczku Kochane:-)

 

[nenius]

Cześć babeczki :-)

Dziekuje Anetko za pocieszenie.. wiem ze sie doczekamy.. ciagle w to wierze.. ale tak nieraz rozmyslam jak byloby cudnie slyszec smiech i placz swojego maluszka..

hihihihi co do smiechu to się zgadzam, gorzej z tym płaczem ;-)(bo serce matczyne boli)

Otóż wczoraj szukaliśmy miejsca i daty i znalazła sie na 23 sierpień w przepieknym pałacyku w Nosowie :-) Jestem bardzo szczęśliwa i juz zaczyna mi żołądek ściskać na mysl że tyle roboty przede mna:-) ale cieszę się ogromnie:-):-)
zdecydowaliśmy że starać sie o fasolke będziemy od sierpnia, bo nie chciałabym być na weselu z brzuszkiem, a w sierpniu jak sie uda to nawet nie zauważe :-) ah ciesze sie strasznie i przesyłam wam troszkę cudownych radosnych fluidków mimo ze nie fasolkowych ale szczerych i z usmiechem!!:-)
*********************************************************************
*********************************************************************
***************************************************************************************

WOW super :-)

Witam!
dzis 15 maja pierwszy termin z trzech terminów @ i jak narazie "czysto":-) byle tak dalej jeszcz przeprawa przez 17 maja i 20 mam nadziejej ze bedzie jak dzis
pozdrawiam Kobietki

trzymam kciuki

Ja niestety praktycznie ciągle w drodze...W środę lecę znowu do Danii na 2 dni a 2.06 na cały tydzień do Niemiec na szkolenie:-(średnio mi się to podoba, ale jak trzeba...Ponieważ nikt z współpracowników z zagranicy nie wie, że jestem w ciąży, do tego czasu mój szef ma poinformować wszystkich ( po pracy nie chcę łazić niewiadomo gdzie, po co i jak długo ( bardzo lubią baaaaardzo długie kolacje służbowe ...).

ojoj rzeczywiście mnóstwo masz tych wyjazdów

Witam Was Wszystkie!!

Nie było mnie ponad tydzień, ale u mnie sprawy się skomplikowały. Wyszłam ze szpitala i po trzytygodniowym pobycie nie mogłam się nacieszyć wolnością, domem świeżym powietrzem.Jednak poszłam na kontrole bo odczuwałam bóle w nerce i okazało się że znowu mam zastój. Musieli mi założyć sondę, mam z nią chodzić co najmniej dwa miesiące, jeden z lekarzy upierał się że nawet pół roku. Wczoraj wyszłam ze szpitala, jestem w domku ale mam założony jeszcze cewnik (chodzenie z workiem nie należy do najprzyjemniejszych). A miało być tak pięknie.....:-(

Pozdrawiam Was gorąco

przytulam mocno i życzę szybkiego powrotu do zdrowia!!!

 

[Iwonaka]

Cześć babeczki :-)



hihihihi co do smiechu to się zgadzam, gorzej z tym płaczem ;-)(bo serce matczyne boli)

no tak wiem ale wiesz nie tylko nastawiam sie na smiech, jest ta swiadomosc ze bedzie plakalo i to tez chce slyszec.. :-) Bardzo chce slyszec mojaaa Dzidzie....