reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starające się 2008

co do mnie to ja z mężem staraliśmy się 13 cykli, trochę to trwało, już nawet mieliśmy umówioną wizytę u ginekologa endokrynologa w celu pomocy nam w zajściu w ciążę, ale i tak do Niego pójdziemy bo to super lekarz, chcę by prowadził moją całą ciążę.
Dziękujemy Wam wszystkim za gratulacje.
 
reklama
witajcie dziewczynki
pozwólcie ze się przyłącze,

od tego cyklu postanowiliśmy działać...

30 kwietnia urodziłam w 24 tyg.córeczke, niestety nie przeżyła...:-(
miałam odczekac pół roku, ale nie dam rady tyle czekac, zrobiłam badanka, znalazłam przyczyne i moja ginka dała mi zielone światełko... obecnie mam @ ale w tym cyklu zaczynamy, poprzednio staranka trwały 5 miesięcy więc mam nadzije ze tym razem szybciej pójdzie...podobno po poronieniach i porodach szybciej sie zachodzi..no zobaczymy
trzymajcie prosze kciuki, potwornie sie boje, jak nigdy w zyciu ale jestem gotowa przez kolejnych 9 miesiecy walczyc z tym strachem...

straszne jest to co mnie spotkało, ale jest nas więcej, tworzymy wątek ciąza po poronieniu, tam wszystkie stawiamy sie na nogi po tragediach jakie nas spotkamy, chyba wszytskie razem mogłybys,my stworzyc juz jakąs ksiazke o badaniach, przyczynach poronien i ciążach...
ja jestem bogatasza o to złe doświadczenie, wiem jak walczyc o swoje i na co uwazac... nie pozwole zeby sytuacja sie powtórzyła...
tak więc dziewczyny trzymajcie kciukasy:-)
 
syla28 bardzo sie ciesze ze podjełas taką decyzje, teraz wiesz wiecej i jestes silniejsza,powodzenia!!!
 
Cześć dziewczynki, dziekuję serdecznie za wszystkie gratulacje

Gosiaczku gratuluję z całego serca!!!!!!!!!!!!!!!!!


nenius, ale mamy szczęśliwie rozpoczęty weekend, co???

co prawda to prawda :-D

Dzisiejsze dziewczyny z II, macie już jakieś ciążowe objawy ?? I który to u was dc jeśl można spytać? :-)

test robiłam w 34 dc a co do objawów to w moim przypadku było ich w tym cyklu mnóstwo (praktycznie od owulki :-p)

najpierw uczucie jakby ciągnięcia więzadeł macicy po bieganiu po schodach, po chorobie (która mogła być sprytnym Bożym planem zmuszenia mnie do odpoczynku ;) potworne osłabienie, nie miałam siły nic robić, nawet wchodzenie po schodach sprawiało mi problem, lekkie mdłości np. po jedzeniu, bóle jajników, ciągnięcie/szczypanie w brzuszku (miałam coś takiego przy D), ciągnięcie w brzuchu jak tylko coś podniosę, np. podsadzę D, gorzki smak w ustach z rana, piersi takie dość "pełne", trochę bolące, mdłości przy myciu zębów, bóle podbrzusza jak na @, zmęczenie, senność, rozdrażnienie a ostatnio biały, lepki śluz.

Zazdrosze pozytywnego myślenia. Ja nawet jak wyszedł mi teraz pozytywny test nie mogę uwierzyć, że się udało. Choć też coś tam czułam wcześniej (lecz nie wiem ile sobie mogłam sama wmówić :). Mój mężczyzna od początku mówił, że tym razem się udało i jak mu powiedziałam o wyniku testu to za bardzo się nie zdziwił. Może bardziej bym uwierzyła gdybym miała jakieś objawy, a oprócz tego, że troche piersi mnie bolą i coś tam czasami poczuję w okolicy pępka i od kilku dni jakby miała przyjść @ (ale nie przychodzi:). Temperature mierzę tylko pod pachą (wiem, wiem, że nie tam powinnam) i wacha mi się ona od 36,6 do 37 (dzisiaj rano miałam np 36,6. Nie wiem czy to nie za wcześnie na konkretne objawy (30dc), ale martwi mnie "niska" temperatura :(

Kochanie uwierz :tak::tak::tak: a jak chcesz to idź na betkę, będziesz miała pewność :tak: (ja byłam dzisiaj bo moja ginka bardziej wierzy testom z krwi)

Nenius, Gosiaczek. Ogromne gratulacje :-D:tak::-), ale się cieszę. Nenius, a Ty chyba na magicznej liście pode mną jesteś...Wiedziałam, że Ci się uda :-p.

hihihi czyli to Ty mnie zarazilaś ;-)

dziewczyny serdecznie Wam obu gratuluje i baaaardzo sie cieszę ze sie udało, powiedzcie jeszcze ile sie starałyście:) juz jestescie na kwietniówkach2009???? jak to miło wejść tu i zobaczec takie dobre wieści az serce rośnie i człowiek sie sam do siebie usmiecha:)

hmmmm co do czasu starań :sorry2: to ja 1 cykl :-D, albo może powinnam powiedzieć "kawałek cyklu" :sorry2: bo po jakichś 3 próbach musiałam zaprzestać staranek bo dostałam podwyższonej tempki (w okolicach 37,8-9). Sama jestem w szoku, że się udało :szok::-D

a co do kwietniówek - jeszcze nie, ale zaraz się zapiszę :tak:

Ty juz wiedzialas od poczatku Ty Ty.... Mamusko:-)

hihihihi mówisz jak mój mąż

Dziewczynki, no to wklejac suwaczki ;-)

ja jeszcze troszke poczekam, wkleję po wizycie u ginki (czyli za jakieś 2-3 tygodnie)

Mimo to fliudki juz puszczam :-)


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

witajcie dziewczynki
pozwólcie ze się przyłącze,

od tego cyklu postanowiliśmy działać...

30 kwietnia urodziłam w 24 tyg.córeczke, niestety nie przeżyła...:-(
miałam odczekac pół roku, ale nie dam rady tyle czekac, zrobiłam badanka, znalazłam przyczyne i moja ginka dała mi zielone światełko... obecnie mam @ ale w tym cyklu zaczynamy, poprzednio staranka trwały 5 miesięcy więc mam nadzije ze tym razem szybciej pójdzie...podobno po poronieniach i porodach szybciej sie zachodzi..no zobaczymy
trzymajcie prosze kciuki, potwornie sie boje, jak nigdy w zyciu ale jestem gotowa przez kolejnych 9 miesiecy walczyc z tym strachem...

straszne jest to co mnie spotkało, ale jest nas więcej, tworzymy wątek ciąza po poronieniu, tam wszystkie stawiamy sie na nogi po tragediach jakie nas spotkamy, chyba wszytskie razem mogłybys,my stworzyc juz jakąs ksiazke o badaniach, przyczynach poronien i ciążach...
ja jestem bogatasza o to złe doświadczenie, wiem jak walczyc o swoje i na co uwazac... nie pozwole zeby sytuacja sie powtórzyła...
tak więc dziewczyny trzymajcie kciukasy:-)

Witam, strasznie Ci współczuję :-:)-:)-(
Życzę aby tym razem szybciutko Wam się udało i żebyś doczekała się swojego szczęścia!!!!!!!!!!!!!
 
Ostatnia edycja:
Witam po urlopie :tak:
jakims cudem przebrnelam przez te wszystkie wiadomosci :-D a ile tu sie dzialo ojej...!!!!!
nenius gosiaczek1973 magdaim83 wielkie gratulacje!!!!!!
życzę przepieknych 8 miesiecy :tak::tak::tak:
syla28 zaciskam juz kciuki za powodzenie w starankach i zeby wszystko bylo w jak njalepszym porządku :tak:;-)
witam wszystkie nowe staraczki :tak:
A na urlopiku byłam we Władysławowie ale najpierw tzn w piatek 25.07 po pracy pojechalismy na dzialkę niedaleko Lipna i tam przenocowalismy a na drugo dzien juz o 10 ej bylismy nad morzem :-D:-D pogoda cudo , woda czysta tylko 1 dzien bylo pelno wodorostow... a przez pierwsze 3 dni byly straszne fale do 4 w skali Bouforta (chyba tak sie pisze? :-D) i pare raze mnie przeciangely po dnie - bolalo! a potem jak na jeziorze ale za to woda zrobila sie lodowata!!! :-( w piatek zebralismy manataki i pojechalismy do tesciow na warmie i dopiero wczroaj wrocilismy do domku ... i od razu do pracy :dry: przydalby sie dzien na rozruch ;-) ale sie rozpisalam :-D
stesknilam sie za wami i bylam strasznie ciekawa ile nowych podwojnych kreseczek sie pojawilo!! :tak: pozdrawiam i trzymajcie za mnie kciuki zebym przezyla jakos ten dzien!:-D
 
gratulacje wszystkim zafasolkowanym :-):-):-):-) dziewczyny spokojnej ciąży, zdrowego dzidziusia i samych radości!!

A ja się pochwalę, że mój TŻ kupił nam witaminki z kwasem foliowym:cool2:poooowwwoolluuttkuu zaczynamy przygotowania do rozpoczęcia staranek:-D:-D
 
reklama
Do góry