reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starające się 2008

U nas myślenie o staraniach ostatnio padło. M. Wspominał jak się do niego dobierałam z jakieś dwa dni temu. On już zadowolony, żona się dobiera, fajnie, aż tu nagle zona mu padła i słyszy tylko podchrapywanie. No w ciągu minuty. I tak teraz jest u nas, jeszcze ząb mi sie dołożył. I mamy straszne staranka, od 5 dni nie udało mi się postarać :-p.
 
reklama
A ja się dziś dziwnie czuję... robiliśmy dzidzię od 25.03 do 01.04 ,(okres miałam 12.03) wiem ze to płodne dni były bo sobie wyliczałlam , ale jakoś ciężko mi uwierzyć że mogłabym być w ciąży... drugi miesiąc się staramy i nie wiem... czy mogę się już czuć dziwnie jeżeli zostałam zapłodniona parę dni temu?:zawstydzona/y:

Skarbula niektóre dziewczyny staraja się bardzo długo...(jedną z nich byłam i ja...14m-cy staranek) Dwa m-ce to naprawdę krótko... Dlatego nie panikuj. Przyjdzie czas i na Twoje Słoneczko...Tylko pomyśl Ty nie mozesz sie już doczekać po 2 m-cach,a co maja powiedzieć inne staraczki...?
 
Skarbula niektóre dziewczyny staraja się bardzo długo...(jedną z nich byłam i ja...14m-cy staranek) Dwa m-ce to naprawdę krótko... Dlatego nie panikuj. Przyjdzie czas i na Twoje Słoneczko...Tylko pomyśl Ty nie mozesz sie już doczekać po 2 m-cach,a co maja powiedzieć inne staraczki...?


Majeczka , no ja rozumiem kochana, ale ja zawsze byłam niecierpliwa :( myslałam że jak zacznę robić to będzie bach! i już a tu dupa :( jeszcze moja koleżanka zaszłą za pierwszym podejsciem, druga tak samo :( a wszyscy mówią: nie myśl o ty, daj nam luz i takie tam ... ale jak tu nie myśleć jak tak bardzo się chce i jak nadchodzi @ , to jak tu nie mysleć o tym??
:zawstydzona/y:
 
A wogóle to mówią że to się ponoć czuje, nie raz już to słyszałam... ja dwa miesiące temu byłam pewna ze to już! ze jestem w ciąży , poprostu to czułam, nie umiem wytlumaczyć... i co? i nic przylazła @ i lipa...
 
Mnie z kolei kusi, żeby test zrobić i żeby już było wiadomo:zawstydzona/y: a przecież doskonale zdaję sobie sprawę, że nawet jeśli go zrobię to i tak nic nie wykaże. Sama sie w ten sposób nakręcam:no:.
Szkoda, że nie mamy takiego przycisku, który umożliwiłby wyłączenie opcji myślenia o fasolkach;-)

No kochana ja mam dokłądnie to samo! tak samo myśle , a dwa miesiące temy to 3 testy straciłam :no: no ale cóż pozostaje czekać :sorry2:
 
Witam Was kochane a teraz w szczególności te które jeszcze nie zafasolkowały. Nie mogę czytac wszystkiego bo nie mam kompa codziennie ale zwróciłam dziś uwagę na wypowiedzi dziewczyn które pragną już tych maleństw.Sama byłam w takiej sytuacji ponad 4 miesiące temu, z mężem staraliśmy się ponad pół roku w pewnym momencie straciłam chwilową nadzieję pomyślałam sobie że Bóg zdecydował że to jeszcze nie czas więc myśli zajęłam czym innym....
He he za 2 tygodnie okazało się że noszę pod sercem maleństwo które już KOCHAM i jest najważniejsze dla mnie.
Wiec STARACZKI każdej z WAS się uda jestem z WAMI.
Witam Cie kochana serdecznie :tak: dawno Cie u nas nie było :-( wiesz, ze ja tez postanowilam wrzucic troszke na luz, nie wiem czy mi sie uda ale staram sie kochana :-p ciesze sie ze malenstwo zdrowo rosnie, pamietaj kochana my tez jestesmy zawsze z Toba :tak::-D

Witajcie kochane ponownie!
Ja juz po wizycie u lekarza:tak: I mimo, że nie robiła mi USG to stwierdziła, że to 7 tydzień ciąży i że wszystko jest ok. Dostałam skierowanie na badania krwi i takie tam i mam przyjść do niej za miesiąc. Kazała się oszczędzać i dbać o siebie. Ale jutro i tak pójdę do jeszcze jednego lekarza na USG.Może troche przesadzam, ale chcę już wiedzieć konkretnie czy jest tak jak być powinno. Ale teraz jestem znacznie spokojniejsza:tak:

Witam wszystkie nowe dziewczyny:tak:
Pozdrawiam gorąco a sama normalnie odpadam. Ide pod prysznic i do spania, taka jestem zmęczona tym dniem pełnym wrażeń. Buziaki i do jutra;-)
Bardzo sie ciesze kochana ze wszystko w parzadku i ze sie uspokoilas troszke :tak:

Ciesze sie bardzo ze jest dobrze i nie dziwie sie ze idziesz jutro na usg ja
tez bym poszla :-).


Dziekuje Wam dziewczynki ze sie o mnie martwicie dziekuje jestescie kochane.
U mnie juz troche lepiej w ciagu dnia bylo lepiej a teraz jest ciut gorzej ale
jestem dobrej mysli ze juz niedlugo calkiem mi ten bol zoladka przejdzie :tak:.

Moj M dopiero wraca do domu :wściekła/y: od godziny 6 rano .
I tez mam dola bo kolejne 2 dziewczyny poronily :wściekła/y:.
Zycze dobrej nocy pa
super ze te okropne bole powoli przechodza :tak: jeszcze troszke i zapomniosz ze bolał :tak::-D

Majeczka , no ja rozumiem kochana, ale ja zawsze byłam niecierpliwa :( myslałam że jak zacznę robić to będzie bach! i już a tu dupa :( jeszcze moja koleżanka zaszłą za pierwszym podejsciem, druga tak samo :( a wszyscy mówią: nie myśl o ty, daj nam luz i takie tam ... ale jak tu nie myśleć jak tak bardzo się chce i jak nadchodzi @ , to jak tu nie mysleć o tym??
:zawstydzona/y:

A wogóle to mówią że to się ponoć czuje, nie raz już to słyszałam... ja dwa miesiące temu byłam pewna ze to już! ze jestem w ciąży , poprostu to czułam, nie umiem wytlumaczyć... i co? i nic przylazła @ i lipa...
Ja tez zawsze bylam niecierpliwa, ale to naprawde uwierz mi nic nie daje:-( Ja staram sie juz 1.5 roczku ale staram sie nie poddawac, mi tez sie wkoncu uda :tak: malenka 2 miesiace to naprawde bardzo malutko, nie martw sie kochana i nie zadreczaj, trzeba ,myslec pozytywnie :tak: moim kolezankom tez udalo sie za pierwszym razem ale to nic malenka, to sa nasze kolezanki musimy cieszyc sie razem z nimi, wiem ze jakas tam malenka zazdrosc sie pojawia, ale to jest normalne! a z tym czuciem, ze sie czuje jak jest sie w ciazy to ja calkiem zglupialam, ja czuje ze jestem juz 1.5 roku wiec byc moze tak bardzo chcemy ze same sobie to powoli wkrecamy. Malenka wiec głowa do gory, bedzie dobrze, sama zobaczysz ze niedlugo i Ty nam sie pochwalisz dobra nowinka :tak:sciskam


Witam was kochane w piatkowy poranek :laugh2: ja dzisiaj mam dobry humorek, przemyslalam sobie wszystko i doszlam do wniosku ze tym ciaglym mysleniem, zadreczaniem sie w niczym nie pomoge ani tez niczego nie przyspiesze niestety, wiec mam nadzieje ze dam rade choc troche wyluzowac :laugh2:
 
Witajcie Kochane dziewczynki:-)
strasznie ponury ten piątkowy poranek, aż normalnie zaspałam do pracy dzisiaj:tak:Dobrze. że mam tak blisko (drugi pokój:-D). Ale to przez to, że wczoraj byłam taka zmęczona no i nowe łóżko nam wczoraj przywieźli:tak:Wygodne jak nie wiem:tak:No i o 21 odpadła i dospałam do 8.30...
Do lekarza na usg idę w poniedziałek bo dzisiaj niestety nie przyjmuje.

Dorotko cieszę się, że lepiej się czujesz;-)
Wszytkim starającym się życzę wytrwałości i powodzenia. Trzymam kciuki:tak:
Miłego dnia życzę:tak:
 
Witajcie Kochane dziewczynki:-)
strasznie ponury ten piątkowy poranek, aż normalnie zaspałam do pracy dzisiaj:tak:Dobrze. że mam tak blisko (drugi pokój:-D). Ale to przez to, że wczoraj byłam taka zmęczona no i nowe łóżko nam wczoraj przywieźli:tak:Wygodne jak nie wiem:tak:No i o 21 odpadła i dospałam do 8.30...
Do lekarza na usg idę w poniedziałek bo dzisiaj niestety nie przyjmuje.

Dorotko cieszę się, że lepiej się czujesz;-)
Wszytkim starającym się życzę wytrwałości i powodzenia. Trzymam kciuki:tak:
Miłego dnia życzę:tak:
Oj ponury, ponury hehe powiadasz zaspalas :blink:mi tez dzisiaj sie dobrze spalo, nawet bardzo dobrze, pomyslalam sobie wieczorkiem nad wszystkim i poszlam lulu :laugh2:
 
Cześć dziewczynki, jakiś mglisty dzionek dzisiaj mamy...

Wogóle to witam wszystkie starające się :-) Dołączam do was kochaniutkie

A ja się dziś dziwnie czuję... robiliśmy dzidzię od 25.03 do 01.04 ,(okres miałam 12.03) wiem ze to płodne dni były bo sobie wyliczałlam , ale jakoś ciężko mi uwierzyć że mogłabym być w ciąży... drugi miesiąc się staramy i nie wiem... czy mogę się już czuć dziwnie jeżeli zostałam zapłodniona parę dni temu?:zawstydzona/y:

Witaj, oj z tymi objawami to bardzo różnie może być, nie ma reguły...

Witajcie kochane ponownie!
Ja juz po wizycie u lekarza:tak: I mimo, że nie robiła mi USG to stwierdziła, że to 7 tydzień ciąży i że wszystko jest ok. Dostałam skierowanie na badania krwi i takie tam i mam przyjść do niej za miesiąc. Kazała się oszczędzać i dbać o siebie. Ale jutro i tak pójdę do jeszcze jednego lekarza na USG.Może troche przesadzam, ale chcę już wiedzieć konkretnie czy jest tak jak być powinno. Ale teraz jestem znacznie spokojniejsza:tak:

Super Luniu, dobre wieści :tak:

Wszystkie Was mocno ściskam i buziaczkuję!!!!
 
reklama
Dzien dobry!
Siedze dzis w domku i czekam na pana gazowego co to ma instalacje sprawdzic. Mam nadzieje, ze szybko przyjdzie i bede mogla wyskoczyc na zakupy. Strasznie mi sie chce zakupow:tak:. Bo ja taka dziwna jestem, generalnie nie cierpie chodzic po sklepach, ale jak mnie najdzie to ho ho. Wlasnie mnie naszlo:-).

Generalnie @ hula sobie u mnie na calego, ale nawet dobrze sie czuje wiec spoko. Mysle juz tylko o wtorku, bo wtedy lecimy do Polski.
Luzny miesiac w staraniach mi sie szykuje i dobrze mi z tym. Odsapne psychicznie.
 
Do góry