reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starające się 2008

Gwiazdeczko u mnie to samo:wściekła/y:raniutko wstałam i zrobiłam teścik jedna kreska a @ nie ma:no:a co tu sobie myslec :baffled: tym bardziej nasuwaja mi sie głupie pomysły moze mam jakiegoś torbiela albo nadżeke:eek:i coś tam blokuje i nie chce leciec juz sama nie wiem...u ginusia byłam roku temu moze 1,5:sorry:badania były ogólne dobre wiec juz nie wiem czy to możliwe ze jest szansa na ciążę????
 
reklama
Witajcie kochane,
Ja dzisiaj jestem strasznie zdołowana więc nie będę się rozpisywać co wam dnia nie psuć moimi smutami:-(Wczoraj powiedziałam rodzicom o ciąży i potraktowali mnie jak gówniarę, która popełniła największy błąd w swoim życiu. Zaczęły się pytania jak my to sobie wyobrażamy itp. Ja już nawet nie mam siły, żeby się cieszyć. Non stop chce mi się płakać:-(
 
Witajcie kochane,
Ja dzisiaj jestem strasznie zdołowana więc nie będę się rozpisywać co wam dnia nie psuć moimi smutami:-(Wczoraj powiedziałam rodzicom o ciąży i potraktowali mnie jak gówniarę, która popełniła największy błąd w swoim życiu. Zaczęły się pytania jak my to sobie wyobrażamy itp. Ja już nawet nie mam siły, żeby się cieszyć. Non stop chce mi się płakać:-(

Luniu nie przejumuj sie tym !!!Ciesz sie że masz w brzuszku malutką fasoleczkę inne staraczki czekają cały czas na tą chwilę , rodzice na pewno sie oswoją z czasem ta sytuacją :-) zobaczysz jak już będziesz mieć dzidzie na rączkach to będzie zupełnie inaczej a dziadki napewno zmienia decyzję i będą rozpieszczały maleństwo...Mogę ci gwarantować że tak będzie:-) i nie dręcz się tym bo tylko maluszka denerwujesz:rofl2:
 
W tym momencie nie potrafię się cieszyć.Mam w głowie różne głupie myśli ( że może faktycznie mogliśmy trochę poczekać...) Ale z drugiej strony to jest moje życie, i to ja podejmuję w nim decyzje. Jkaby nie było mam 25 lat, prawie 2 lata po ślubie, skończyłam studia, mam dobrą pracę i to w domu, mamy własne mieszkanie ( małe bo małe ale własne) no i kochamy się a to chyba najważniejsze...Rano aż ojciec do mnie przyjechał na rozmowę i wyskoczył z tekstem, że matka całą noc nie spała. A ja niby mogę spać...
 
W tym momencie nie potrafię się cieszyć.Mam w głowie różne głupie myśli ( że może faktycznie mogliśmy trochę poczekać...) Ale z drugiej strony to jest moje życie, i to ja podejmuję w nim decyzje. Jkaby nie było mam 25 lat, prawie 2 lata po ślubie, skończyłam studia, mam dobrą pracę i to w domu, mamy własne mieszkanie ( małe bo małe ale własne) no i kochamy się a to chyba najważniejsze...Rano aż ojciec do mnie przyjechał na rozmowę i wyskoczył z tekstem, że matka całą noc nie spała. A ja niby mogę spać...


Luniu przestań sie denerwować wiem że to nie jest łatwe !!! to jest dla nich szok teraz panikują ale pózniej wszystko wróci do normy !!! jesteś juz dojrzałą kobietką i sama dezydujesz tym bardziej jesteś 2 lata po ślubie masz kohającego mężą i to jest owoc waszej miłośći:-)musisz to przejść porozmawiaj z mężem on napewno Cie pocieszy i uspokoi.
 
Moja @ spoznia sie o 5 dni... Nie miej glupich mysli Phelania, moze to jednak fasolcia, moze idz na betke? Ja nie wiem nawet, czy tutaj cos takiego robia...musze sie zorientowac.

Lunia, wiesz czasami rodzice dziwnie reaguja na wnuka, mysla sobie: moja "mala" coreczka mamusia??? daj im troche czasu, oswoja sie z ta mysla :-)
 
Dzięki za pocieszenie. Jesteś kochana. Zobaczymy co powie dzisiaj lekarz. Mam nadzieję, że wszystko jest ok. W tym momencie mam rodziców w nosie, maleństwo jest dla nas najważniejsze!
 
Moja @ spoznia sie o 5 dni... Nie miej glupich mysli Phelania, moze to jednak fasolcia, moze idz na betke? Ja nie wiem nawet, czy tutaj cos takiego robia...musze sie zorientowac.

Lunia, wiesz czasami rodzice dziwnie reaguja na wnuka, mysla sobie: moja "mala" coreczka mamusia??? daj im troche czasu, oswoja sie z ta mysla :-)

Gwiazdeczko może kup lepiej test z apteki??
 
reklama
Czesc dziewczynki...................:-)
Do nas przyszla zima :eek:....cos nie w pore.............
A mnie z rana troche mdli.......:-p
Zmeczona troche tez jestem......moj dzien trwa mniej wiecej od 7 do polnocy, z 2 wstawaniami w nocy do mlodego - i kiedy sie tu wyspac :sorry:

Gwiazdeczko u mnie to samo:wściekła/y:raniutko wstałam i zrobiłam teścik jedna kreska a @ nie ma:no:a co tu sobie myslec :baffled: tym bardziej nasuwaja mi sie głupie pomysły moze mam jakiegoś torbiela albo nadżeke:eek:i coś tam blokuje i nie chce leciec juz sama nie wiem...u ginusia byłam roku temu moze 1,5:sorry:badania były ogólne dobre wiec juz nie wiem czy to możliwe ze jest szansa na ciążę????
PHELANIA - bardzo mi przykro z powodu jednej kreseczki :-:)-:)-(
Co do Twoich pomyslow o ktorych pisalas - to moze warto wybrac sie do gina, tym bardziej ze sie staracie.... strasznie dawno bylas :sorry: Warto sprawdzic co i jka dla swietego spokoju. Ja osobiscie mam nadzerke od 8 lat - nic na nia nie dziala, oporna jedza......i urodzilam juz jedno dziecko, znowu jestem w ciazy - wiec w moim przypadku ona chyba zbyt nie przeszkadza .

Witajcie kochane,
Ja dzisiaj jestem strasznie zdołowana więc nie będę się rozpisywać co wam dnia nie psuć moimi smutami:-(Wczoraj powiedziałam rodzicom o ciąży i potraktowali mnie jak gówniarę, która popełniła największy błąd w swoim życiu. Zaczęły się pytania jak my to sobie wyobrażamy itp. Ja już nawet nie mam siły, żeby się cieszyć. Non stop chce mi się płakać:-(
:eek: LUNIA - jestem w szoku......:-( Jak mozna, tak strasznie mi przykro :-:)-:)-( W ogole to jakies bzdury......kochana, jestesmy w tym samym wieku i jakby mi ktos powiedzial ze jeszcze nie pora.....:wściekła/y: :crazy:
Wiem, ze jest Ci ciezko, bo to nie jest mile jak wiesz ze najblizsi ne ciesza sie Twoim szczesciem, ale mocno wierze, ze juz niebawem odmienia im sie poglady...za co mocno trzymam kciuki. Jestem z Toba :tak:

Dziendoberek kobietki, dziekuje, ze jestescie ze mna! Niestety nie przynioslam dobrych wiesci....tescik (co prawda z e-baya) pokazal samotna jedna kreche.... Nie wiem co myslec...
:confused2::-( GWIAZDECZKO - przykro mi kochana :-*****
Ale na pocieszenie powiem Ci ze ja mialam w poprzednim miesiacu testy z allegro - i za cholere im nie wierze.......pokazywaly mi (i to 2) slabiutkie kreseczki......a w ciazy wtedy nie bylam.....:eek:
 
Do góry