nenius
Przyjaciółki 2008
Cześć mam dobre wieści :-):-):-)
Udało mi się zapisać do instytutu :-):-):-) (wstałam o 3:30 ale byłam pierwsza do zapisu
) i w dodatku muszę czekać na przyjęcie tylko miesiąc a nie 3 lub 4 tralalalaa
fajnie, ze wróciłaś. Popieram wyluzowywanie
hihihicałkiem przyjemnie :-)
Rety, Przekaż Dorotce pozdrowienia. Musi byc dobrze!!! Modlę się za nią i za dzieciątko!!!
Dawaj nam znać co i jak jeśli możesz
A dzisiaj jak? Jak sie czujesz?
Witam :-)
Ja też uważam, że taki czas tylko dla 2 bezpośrednio po slubie jest bardzo ważny Można się "dotrzeć", to się naprawdę przydaje
Uuuuuu, kuruj się!!! I Ty Electra też!!!
Zdróweczka dla Monik i dla męża Majeczki!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ciesz się, że dobrze się czujesz :-), z fasoleńką na pewno wszystko ok
nie
Udało mi się zapisać do instytutu :-):-):-) (wstałam o 3:30 ale byłam pierwsza do zapisu
) i w dodatku muszę czekać na przyjęcie tylko miesiąc a nie 3 lub 4 tralalalaa fajnie, ze wróciłaś. Popieram wyluzowywanie
hihihicałkiem przyjemnie :-)
Rety, Przekaż Dorotce pozdrowienia. Musi byc dobrze!!! Modlę się za nią i za dzieciątko!!!
Dawaj nam znać co i jak jeśli możesz
A dzisiaj jak? Jak sie czujesz?
witam wszystkich (wszystkie :-))
nie wiem czy dobrze trafilam ale jak juz jestem to napisze cos do was :-)
za 3 misiace wychodze za maz i wiemy juz dzis ze jeszcze nie chcemy od razu dzidzi (jesli bylaby bylibysmy oczywiscie baaardzo szczesliwi
ale wiemy tez ze z dzidzia chcemy poczekac najwyzej rok bo oboje badzo bysmy juz chcieli
Witam :-)
Ja też uważam, że taki czas tylko dla 2 bezpośrednio po slubie jest bardzo ważny
Można się "dotrzeć", to się naprawdę przydaje Uuuuuu, kuruj się!!! I Ty Electra też!!!
Mój M jest chory. Rano miał prawie 40 stopni goraczki!
W nocy bardzo trząsł sie z zimna
Monik tez jest chora-biedactwo trzymam kciukasy żeby wrocila szybciutko do zdróweczka
Dorotko wszyscy czekamy na Ciebie i Twoją fasolke! Wracajcie szybciutko. Zdroweczka życze
Zdróweczka dla Monik i dla męża Majeczki!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Muszę się z Wami podzielić moimi odczuciami. Chodzi o to że mimo że 2 testy pokazały 2 kreseczki i w badaniu krwi na wysokość stężenia beta hcg wyszło że rośnie we mnie Fasolka to ja jakoś silnie tego nie odczuwam :-( Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie dla rozwijającej się Fasolki że np nie wymiotuję albo coś. Jak narazie to najbardziej odczuwam takie jakby ciągnące bóle w okolicach obu jajników. mma nadzieję że to jest normalne i że jest to związane (jak gdzieś wyczytałam) z rozciąganiem więzadeł podtrzymujących macicę. Ponato z opisanych przez Loretę objawów zauważyłam zwiększenie pracy ślinianek i od wczoraj niechęć do wędlin. Nie mam natomiast strasznych nudności, dolegliwości piersi i potrzeby częstego siusiania... Mma nadzieję że to wszystko jest normalne i że Fasolka dobrze się rozwija
ciesz się, że dobrze się czujesz :-), z fasoleńką na pewno wszystko ok
nie
no ale najważniejsze, że się opłaciło :-)
W związku z tym wychodzi na to, że miałam już dwie owulacje hihi. 
. Wiem, tyle, że nic nie wiem. 
