Adivko, to zapraszam Cię do przedszkola mojego synka abyś poznała chodzące tutaj czworaczki (3 chłopców i 1 dziewczynka). Szybko zmienisz zdanie hihi. Tak niegrzecznych dzieci jeszcze nie widziałam. Biją, pyskuja, przeklinają. Uważaja, że cały świat jest ich i tylko dla nich.
A ja uważam, że najlepszy jest złoty srodek. Trzeba go znaleźć. Każde dziecko jest inne i inaczej trzeba do niego podchodzić. Dla mojego synka największa karą na świecie jest nie ogladanie bajki wieczorem i to czasami wykorzystuje. A jak rozwalił książkę w przedszkolu bo na niej jeździł, to podałam mu jego skarbonkę i wyciągał pieniążki na odkupienie książki, każdego grosika przy tym opłakując. (wzięłam mu tylko grosze, bo on na nominałach sie nie zna, więc poszłam na ilość monet) i od tej pory nic juz nie niszczy
A ja uważam, że najlepszy jest złoty srodek. Trzeba go znaleźć. Każde dziecko jest inne i inaczej trzeba do niego podchodzić. Dla mojego synka największa karą na świecie jest nie ogladanie bajki wieczorem i to czasami wykorzystuje. A jak rozwalił książkę w przedszkolu bo na niej jeździł, to podałam mu jego skarbonkę i wyciągał pieniążki na odkupienie książki, każdego grosika przy tym opłakując. (wzięłam mu tylko grosze, bo on na nominałach sie nie zna, więc poszłam na ilość monet) i od tej pory nic juz nie niszczy